boks czy kick

Nie chcesz biegac?No to zapomnij zarowno o boksie jak i kicku.Kondycja to podstawa,nieraz sie zdarzalo,ze przychodzil duzy koles do sekcji.....Po kilku treningach juz go nie bylo,bo mu masa zaczela spadac Moja rada co pierwsze,to wybierz boks,zalapiesz techniki uderzania,a jak Ci bedzie malo to pojdziesz na kicka.Bedziesz mial dobre podstawy,bo jakbys z kicka przeszedl na boks to cieeeezzzkkkooo moze byc.Cos o tym wiem

Wymieklem......bez kitu Panowie,leze pod stolem i nie moge wstac "Delikatne solowki" - bez obrazy,ale nie pisz takich rzeczy,bo ludzie beda sie smiac

z masy lece bardzo szybko.
z tym bieganiem to taka metafora poprostu chce sie uczyc konkretow ktore mi sie przydadza a nie "biegania po sali" bo trenerowi niechce sie dzisiaj dobrze prowadzic zajec

Jest taka sprawa,mianowicie w sekcji kb jest często tak że trenerzy to byli bokserzy którzy podłapali troche techniki kopania i trenują kb.
W większości sekcji jest tak że rękami sie dobrze nauczysz machać,tzn technika,a od techniki do jakiejś dobrej walki to daleka droga i zaraze bardziej obszerniejszy temat.

Na ulicy nogi wiele Ci sie nie przydadzą,szczególnie w początkowej fazie treningów (mowa o kilku latach),później może i tak (spotkałem sie z ładnym wykonczeniem walki na ulicy nogami ale to był przypadek gościa który połowe swojego życia trenował) a więc jeśli myślisz że nogami na ulicy po roku będziesz gasił gości jesteś w błędzie.

Jeszcze jedna najważniejsza sprawa,same sw bez siłowni na ulicy Ci nie pomogą,przynajmniej w moim przypadku tak było.

Wszystko to to tylko moje skromne przemyślenia,z walką na ulicy nie mam bardzo dużo do czynienia.

Pzdr.

kulturystyke trenuje "na powaznie" 4x w tyg
a boks chcialbym 2 razy w tyg jako dodatek aczkolwiek tez chce sie do tego przylozyc.
to jednak boks.orientuje sie ktos gdzie n a targowku ktos prowadzi zajecia boksu?wiem ze w DKŚ www.dkswit.com.pl.ale niewiem gdzie to dokladnie jest.zajecia prowadzi pan skrecz i wdowczyk.
znacie inne kluby na targowku?
im blizej radzyminskiej tym lepiej ;)

jesli chodzi o kicka, to na pradze masz do wyboru:

- na wysockiego Fit&Fun - sekcje prowadzi Robert Złotkowski - utytulowany zawodnik, zdecydowanie nastawiony na boks a nie na kicka - przy czym polecam Ci jego zajecia jako mniej techniczne a bardziej ukierunkowane wlasnie na mlocenie na ulicy; poza tym nie zawsze chce mu sie prowadzic treningi i wowczas biegasz w kolko albo przez godzine walczysz z cieniem

- na Kondratowicza - sekcja kicka prowadzona przez Piotra Bakowskiego, ktorego szanuje zarowno ze wzgledu na jego wlasne dokonania jak i umiejetnosci trenerskie

- a z Radzyminskiej masz blisko na pl. Bankowy gdzie masz tez bardzo dobra sekcje prowadzona przez ww Piotra oraz Przemka Ziemnickiego - przed ktorych umiejetnosciami (zawodniczymi i trenerskimi) chyle czolo ...

dokladne info masz tu:
http://www.kickteam.republika.pl/

sog duchowy bo nei wskakuje

jesli to do mnie niwix, to coz ...

skromnie opuszcze oczka i szepne "gracias senior"

zrub dokładnie tak jak Ci mówią, jeśli wolisz bić rękami boks, jak nogi to kb. Ale wiedz że przeważnie tacy goście co przychodzą na treningi tylko po to żeby się nauczyć nap**** szybko kończą kariere , gdyż trzeba czasu, zaparcia siebie itd .
A co do tego ze nogi na ulicy nic nie dadza, to ja bym tu sie nie zgodził. Bo jak ktoś dobrze opanował low kicka, i nie ma trudnego przeciwnika to bez problemu mu wejdzie taki kopniak

co do kondratowicza-ja tam trenuje bjj i treningow kicka nie widzialem ale warunki masz tam lux-worki, ring, mata, luster co prawda nie ma ale jak jest ciemno na zewnatrz to z szyby sie robia lustra no i pierwszy trening za frajer wiec mozesz sprobowac

no i boks tez jest