Szacuny
3
Napisanych postów
173
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4602
witam i mam kurde dylemat :( heh
chcesz sie zapisac na jakas sztuke walki z tych dwoch tzn boks lub kick.
nie chodzi ze chce jakies nagrody zdobywac
tylko wzmocnic psychike,zdobyc wieksza pewnosci siebie i poradzic sobie w krotkim starciu na ulicy.
moja tezyzna fizyczna jest jakos taka nieciekawa tzn cwicze na silce ale np jakbym mial biegac to bym chyba ***nal.
co polecacie?
Szacuny
3
Napisanych postów
173
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4602
ja nie pytam co lubie tylko pytam co sie bardzie moze przydac w krotkiej akcji na ulicy.z ktorym trybem latwiej zachowac mase,ktore treningi sa ciezsze itd
Szacuny
3
Napisanych postów
173
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4602
glownie chodzi o psychike to na 1 miejscu
sila bedzie rozwijana na silowni+treningi
chodzi o taka sytuacje ze np ktos sie krzywo spojrzy-->*** mu w kły i po zawodach
Szacuny
32
Napisanych postów
12917
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
85996
jest róznica między oporem przed walką
a nap*****laniem ludzi za krzywe spojrzenie
rozumiesz ?
czasem lepiej iśc proste niż przystanąć na wanature
ale to już Cie SW nauczy pokory
albo ktoś Ci na***ie
idx na Boks
a jak sie nei spodoba spróbuj kicka. dobrym pomysłem jest trenowanie boksu i uzupełnienie tego kickiem zalezy ile masz czasu w tygodniu i jak to łączysz z siłownią
Szacuny
37
Napisanych postów
6323
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
19141
Tak jak ci powiedział niwix jeżeli lubisz kopać no to idź na kicka a jak lubisz bić się rękami no to idź na boks, psychika przychodzi z czasem bo dużej ilości sparingów, treningów i bujek na ulicy tzn. jeżeli stoczyłeś już wiele bujek no to powinieneś już się nie bać bić na ulicy a najbardziej polecił bym ci kicka, a jak chcesz uprawiać sw bez biegania w każdej sw jest tak że trzeba biegać i to dużo
Szacuny
3
Napisanych postów
173
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4602
niwix-wziolem mnie za zla osobe :)
nie chodzi mi o to ze bede chodzil po ulicach i szukal zaczepki tylko ze na treningach bede mogl poznac swoje mozliwosci,slabe punkty itd
a o psychice to:nie koniecznie chodzi o to zebym dostawal mocno w leb
ale glownie o to ze czasami czuje ze brakuje mi wlasnego zdania,boje sie czegos komus odpowiedziec itd bo boje sie ze jak zacznie sie powazniejsza afera moge sobie nie poradzic.
a co do tych ulicznych starc to jakies delikatne solowki itd