SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Czy w końcu nadchodzi era Gigantów ?

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 12710

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Poczekamy do przyszłych finałów,chciałbym żeby Schilt trafił na JLB,ale żeby Geronimo prezentował taką forme jak z Goodrigem i cały ten gigant kładzie sie na ringu jak ścięte drzewo w lesie.

Pzdr.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 1465 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5238
to wedlug mnie raz sie zdazylo ze wygral gigant a tak to zawsze wygrywali mniejsi
- raz? Czy aby na pewno?
Właśnie o to chodzi, że kiedyś giganów prawie nie było (byli eliminowani przez trenerów czesto już na starcie, bo nie chciało im się pracowac nad ich złą koordynacją itp.), więc nic dziwnego, że wygrywali 180-195 cm.
Dziś to się zmienia.

Sam fakt, że swego czasu walka Lenox-Kliczko była walką najcięższych i najwyższych (średnia z obu) w historii boksu walk mistrzowskich coś nam mówi.
Odeszła na dobre era, gdzie mistrzowie mieli max 100 kg.
G. Foreman w latach 70-tych był nowością i szokiem, bowiem przy wadze 102-105 kg był bardzo szybki, a wtedy mistrzowie mieli po 95-100 kg zaledwie (łęcznie z Alim który miewał koło 100 kg).

Teraz zawodnicy 105 kg to norma.
Być może z 5 lat normą będzie 190-215 cm i 110-160 kg.

A to jak by nie patrzeć, nowa era. Co nie oznacza, że zawodnicy i niżsi i lżejsi będa przegrywać. Moga wygrywać, ale będa musieli pokonac takich kolosów jak choćby Valujew czy S.S. czy Choi.

Wyciąg z regulaminu :
Ptk.4 - "wortal" ma zawsze racje
Nie klikaj http://wortal.prv.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 1465 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5238
I jeszcze jedno,
to że zawodnik A-180 cm może pokonac zawodnika B-190 cm,

a zawodnik B-190 cm pokona zawodnika C-210 cm,
nie musi oznaczać, że w takim razie zawodnik A-180 cm musi pokonać zawodnika C-210 cm.

Gdyby była taka zależnośc, to już gdzies pisałem, oznaczało by, że Gołota jest najlpeszym zawodnikiem w Historii boku.

Bo Gołota okazał się lepszy od Bowiego (wynik przemilczmy )
a Bowie był lepszy kiedyś od Holliego
a Holleie był lepszy od Tysona,
a Tyosn pokonał Holmsa,
a Holms pokonał aliego, wiec to oznacza, że Gołota tym bardziej by ich pokonał

Każdy zawodnik inaczej pasuje w końcu. Jedemu może "podchodzić" a innym nie.
Na takie refleksje wpadłem już duuuużo wczęsniej co do gigantów, ale postanowiłem to napisac, po zobaczeniu batów jakie dostał Sefo od SS
który posturą, wymiarami i stylem walki najbardziej mi przypomina Tysona sposród zawodników MMA.

Wyciąg z regulaminu :
Ptk.4 - "wortal" ma zawsze racje
Nie klikaj http://wortal.prv.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 906 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6128
Schilt pokonał Sefo owszem, ale należy wziąć pod uwagę fakt, że Ray miał wtedy prawie 40 stopni gorączki i ogólnie czuł się nie za dobrze...

*I'm still standing and I'm still waiting for a title fight. Fedor Emelianenko you are next !!!* - MIRKO CROCOP

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 1465 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5238
Czekałem aż ktoś to napisze

Troszkę mi to przypomina tłumaczenia Gołoty o słynnym zastrzyku w kolano itp

SS jednak potem pokazał, że jednak niekoniecznie musiał być to przypadek. Pokazał, że zrobił postępy ostatnimi czasy.

Zobaczymy, mam nadzieje na rewanż :)
i w ogóle dalej będe śledzić losy dryblasów.

Ogólnie czekam teraz na walkę SS-Choi

mysle że było by to lepsze widowisko niż też giganci, ale ofermy ruchowe typu Sapp vs Akebono

Wyciąg z regulaminu :
Ptk.4 - "wortal" ma zawsze racje
Nie klikaj http://wortal.prv.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 325 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2669
,,Poczekamy do przyszłych finałów,chciałbym żeby Schilt trafił na JLB,ale żeby Geronimo prezentował taką forme jak z Goodrigem i cały ten gigant kładzie sie na ringu jak ścięte drzewo w lesie."

Z kondycja Lebannera bedzie bardzo mu ciezko wygrac z Semmym. Jerome od konca 2 rundy jest juz najczesciej zasapany prawie jak Sapp. Shilt ma bardzo dobra kondycje , wspominal o tym nawet Anjew jak komentowal na euro. Oczywiscie istnieje szansa , ze moze trafic bomba na szczeke Shilta , ale Lebcio tak samo musi uwazac na kolano chociazby. Podsumowujac , uwazam , ze wieksze szanse mialby Aerts.


Tankman , piszesz , ze Sefo mial wtedy goraczke , a ja na to , ze Shilt mial wytedy sraczke. A tak powaznie , to troche dziwne ,ze Sefo zawsze przed finalem choruje , kiedys juz mial goraczke z Musashim ponoc. Nic nie chce sugerowac , wiec zakonczmy moze tematy ze ten mial goraczke , tego bolala glowa itd. , wyszedl do walki i wynik jest jaki jest , osobiscie czekam na rewanz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1435 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7041
Osobiście nie sądzę, by teraz nadeszła jakaś era gigantów, ale jest coś na rzeczy, gdy mówimy, że w przyszłości będzie coraz więcej fighterów-wielkoludów. I będą oni odnosili lepsze lub gorsze wyniki, ale generalnie raczej będą niebezpieczni dla niejednego, bo warunki znaczą jednak bardzo wiele, zwłaszcza w stójce! Dlatego Schilt jest taki trudny do pokonania - z powodu warunków, a nie z powodu tego, że taki z niego świetny technik, czy że ma taki instynkt, odporność albo zabójczą siłę ciosu. Jest po prostu wielki, co w połączeniu z solidnymi umiejętnościami dało mu tytuł. I sądzę, że każdy dobrze skoordynowany i dysponującymi nienajgorszymi umiejętnoścami gigant może być problemem dla nawet znakomitych zawodników nie posiadających jednak dobrych warunków.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 1465 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5238
Tak samo Valujew, technika kiepska, do tego wolny, a walczy z najlepszymi jak równy z równym a sredniaków kładzie na dechy. Jesli jest wolny i średni technik, to oznacza, że wygrywa dziki warunka fizycznym.
Podejrzana jest także jego odporność na ciosy. Wiele razy otrzymał mocne ciosy, ale nawet tak jakby ich nie zauważył szok :)
Ale pewno do czasu )) no chyba, że ma inaczej głowę zbudowaną bo ma jakąś niekształtną
może ma pochowane te błedniki w środku mózgu hehehee

Era gigantów to już prawie fakt, prawie w kązdej walce o tytuł walczy ktoś powyżej 195 cm, a kiedyś za super wysokiego i unikat uchodził G.Foreman - 193 cm. Teraz takich na pęczki, a wkraczają 210-218 cm.

Zauwazcie, że Tyson bardzo mocno bił sierpem, ale sierp to cios krótki, nie można nim daleko sięgnąć (nie tak daleko jak prostym).
Więszośc jego rywali była bita przy KO na wysokości jego głowy, czyli w okolicy 175 cm gdy się schylali do niego. Teraz ci giganci maja głowe na 200 cm i jak beda mądrze walczyć, to niscy będa mogli ich tylko prostymi trafić (tak właśnie walczył Lenox z Tua i Tyoonem - głowa jak najdalej, jak najmniej klinczów, dystans, głowa wysoko i daleko) A niestety proste traca dużo siły w ostatniej fazie bo ręka hamuje, więc ogólnie ciężko niskim w stójce wygrywać z wysokimi.

ps. czekam jak Sefo będzie miał 36,6 i zawalczy raz jeszcze z SS

Wyciąg z regulaminu :
Ptk.4 - "wortal" ma zawsze racje
Nie klikaj http://wortal.prv.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 99 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 374
Nie przesadzajcie z tym wzrostem. Jak jest dobry fighter to sobie poradzi i z gościem 2.13. Przemilczny Tysona bo on był ewenementem. Waga ciężka to goście minimum 18cm5, a tacy z pacjentami 2.10 mogą spokojnie walczyć. Tu chodzi nie o wysokość na której jest osadzona głowa, nawet jakby dryblas stawał na palcach, tylko o zasięg rąk. Weźcie sobie do rączki linijeczkę i zmierzcie taki odcinek. 213cm - 185cm = 28cm i zobaczcie ile to jest. Mi wychodzi że nie tak dużo. Jak bokser potrafi walczyć w półdystansie to drągala powali bez trudu. Nie rozumiem dlaczego goście pokonani przez Schilta nie próbowali kontr, bo taka ofensywa wielkoluda może być niszcząca, jak się nie odgryza. Tak samo przecież zaczynali Kliczki, szybki atak, defensywa słaba. Tylko niekt nie chciał tego wykorzystywać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 788 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8793
28 centymetrów przewagi wzrostu to baaaardzo dużo tym bardziej jeśli wysoki potrafi trzymać niższego na dystans to ciężko znaleźć sposób na takiego draba.mówie oczywiście o stójce bo wszyscy widzieliśmy co fiodor robił z schiltem w mma.

a tak na marginesie to patrząc z perspektywy mijającego wieku to teraz mamy ere gigantów (wielu zawodników ponad 190 )gdzie dawniej taki wzrost był bardzo rzadko spotykany wręcz niespotykany oczywiście były przypadki i 210 ale pojedyncze.

Jeśli średni wzrost populacji sie zwiększa to w parze idą z tym warunki fajterów.Myśle że za 30-50 lat wzrost 205 będzie niczym nadzywczajnym a mutantami będą draby o wzroście 230-240
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mario Sperry wraca do Pride?

Następny temat

Film: Chok Dee (2005) - dla fanów MT z Dida Diafat w roli głównej

WHEY premium