Ciężarowa matematyka czyli czy 3 x 10 równa się 10 x 3

spox, thanx i bez całusków jednak pliz

a propos całooskoow: http://www.megaupload.com/?d=UXSYLZMV 

/drn drn tks hrhr - spcll fr y/

Tak się akurat składa, że co do tej analizy, to od strony fizycznej - mucha nie siada takich przypadków można zresztą pokazać więcej (nie tylko w anatomii, ale także np w technice). Jeżeli chcesz się czepić - to jakaś praca jest tam wykonywana, ale... przejdzmy do przykładu.

Przykład z mięśniem w technice jest taki - do silnika elektrycznego przyłóż takie obciążenie aby się zatrzymał, mimo zasilania. Gwarantuję Ci (jako elektryk), że jak podłączysz na wale watomierz to wykaże on moc 0W - silnik zaś się grzeje (wykonuje jakąś pracę) ze względu na opory na uzwojeniach, prądy wirowe w blachach i takie tam. Ba - mimo iż jest to stan zwarcia to silnik taki uznaje się za normalnie 'pracujący' (co ma w paru przypadkach znaczenie).

Odpowiednikiem 'strat' czyli powodem zmięczenia mięśnia podczas trzymania ciężarka jest właśnie wysiłek jaki wkłada organizm w utrzymanie napięcia mięśnia. Nomen omen powinno dać się to zmierzyć patrząc na temperaturę ciała. Ale stawiam, że będzie to o rząd lub dwa wielkości mniej niż podczas normalnego machania ciężarkiem. Musiałby się tutaj wypowiedzieć jakiś spec (Tyka? ) od biologii.

Poza tym jak chcesz się naprawdę czepić, to zauważysz, że ręka cały czas drga, przez co nie da się _nie pracować_. Co jak przypuszczam (Tyka popraw mnie jak smucę ******ły) wynika z tego, że włókno mięśniowe nie może być utrzymywane w napięciu nieskończenie długo, więc cały mięsień 'przełącza' się z jednego na drugie co powoduje kołysanie ręki.

O proszę - w ten sposób zaprzeczyłem sam sobie

Co do 100kg przyłożonego do 100kg. (uzyjmy kgf - tzn kg * g - ok 9.81 N - btw jednostka nazywa się kilogramsiła)

Wiesz dlaczego maluch pojedzie tylko 115 km/h? Ponieważ przy tej prędkości równoważą się siły na kołach (napęd) z oporami ruchu (opór toczenia i aerodynamiczny). Układ jest w idealnej równowadze - a jednak jedzie... Jeżeli do 100 kgf _w spoczynku_ dołożysz 100kgf - wszystko stoi. Jeżeli do 100kgf _w ruchu_ dołożysz 100kgf - układ pozostanie w ruchu.

No i co z tą energią potencjalną?

Uzurpator, szkoda mi czasu na takie dywagacje

Thnx Grs - mc clskff hrhr

"Układ jest w idealnej równowadze - a jednak jedzie... Jeżeli do 100 kgf _w spoczynku_ dołożysz 100kgf - wszystko stoi. Jeżeli do 100kgf _w ruchu_ dołożysz 100kgf - układ pozostanie w ruchu."
no ta, dlatego "cialo stoi lub porusza sie ruchem jednostajnym". Co do trzymanie ciezarka to musisz wykonac prace przeciw przyciaganiu rowna energii potencjalnej rownej E=mgh, h-wysokosc. Na ziemi (wysokosc=0) Ep=0. Pozdro

Zmieniony przez - ultrono w dniu 2006-01-05 09:33:03

ultrono - dobre.

Innymi słowy jeżeli położę ciężarek na stole (energia potencjalna = wys stołka * g * masa ciężarka) to stół wykonuje pracę? Jaką? Jaka jest moc tej pracy?

Wzory, wzory pls.

Zresztą jak chcesz to dalej ciągnąc, to zapraszam na priv (fizyka to taki mój konik :P więc chętnie pogawędzę).

Energie wykonę potencjalną zawsze definiuje się względem jakiegoś poziomu zerowego, jezeli to bedzie stol to Ep bedzie rowna zero, jezeli ziemia to stol faktycznie wykonuje prace przciwko naciskowi. Pamietaj ze podnoszac cialo do gory pokonujmy droge czyli wykonujemy prace, jej zwrot uzyskamy dopiero gdy cialo puscimy i wytraci ta energie na powrot w dol :)

no zgadzam się - ciało w miarę puszczania wytraca energię

Ultrono:

"Wykona energię potencjalną" WTF ty mówisz?

Spróbuj złapać gdzie robisz błąd na tych przykładach:

Trzymam ciężarek (10 kg) na wyciągniętej ręce - ma on energię potencjalną = mgh. wysokość 1.8 metra, jaką wykonuję pracę? Epot = 1.8 * 9.81 * 10 = 176J.

A teraz wychodzę na balkon i wywalam łapę na zewnątrz i wysokość na której wisi ciężarek = 25m. Epot = 25 * 9.81 * 10 = 2452 J.

Ale jestem wredny i wychodzę na wieżę telewizyjną i wywalam grabę z ciężarkiem. wysokość = 300m. Epot = 29430 J.

Jaką pracę (wylicz!) wykonuję w przypadku A, jaką w przypadku B a jaką w przypadku C?

Jeżeli masz rację, to wniosek taki, że lepiej siłkę zrobić jak najwyżej :P bo wtedy trening jest najbardziej intensywny

nie robie bledu tylko Ty mnie zle rozumiesz, wywalajac reke z ciezarkiem 10m nad ziemia nie nie wykonujesz pracy, wykonujesz ja wnoszac a patrzac z innego ukladu to ciezarek wchodzi na gore i to on wykonuje prace pokonujac te 10m, teraz gdy juz sie znajdzie i przestanie sie ruszac to ta praca nie idze w ****u tylko jest zmagazynowana w postaci energii potencjalnej ktora straci gdy go puscisz. Biorąc szklanke wody w samolocie 10k m nad ziemia nie wykonuje sie pracy E=0.33*g*10000, ok?


Zmieniony przez - ultrono w dniu 2006-01-05 19:34:37