Szacuny
3
Napisanych postów
227
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1969
Ja pierdziele, od niedawna mam neta = dostep do sfd w zadowalajacych ilosciach i tak na serio to prawie caly czas siedze w zywieniu i strasznie mnie to robi i tez myslalem o takim kierunku, ale jakos ze znalezieniem takiego w GD mialem problem (widocznie jestem upośledz) a do tego jaki widze ze tacy doswiadczeni w tej materii kolesie sie tam wybieraja to az mi glupio pisac, ze tez chce...
Zawodny - wiec 18 stycznia bedzie za kogo trzymac kciuki, oprocz mnie samego. Probowalem na farmacje, ale przez chemie byla porazka.
A jak mysle o powtarzniu ******lonych nagozalazkowych to mnie**** strzela mam ich w dupie i powtorze tylko cytologie, genetyke i fizjologie czlowieka, reszte wale.
Pozdro dla wszystkich wybierajacych sie na pozadne kierunki
"Zero uwag - 3 setki - Hayabusa"
"W kaskach nas dwoch, budzik na dwustu, witaj w krainie glupcow. Na polu nawierzchni rzadza milimetry..."
"Za nami policja, my zwiekszamy dystans, bo nie zatrzyma nic nas w drodze do raju..."
Szacuny
90
Napisanych postów
15094
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
101723
Keho, zginąłbyś beze mnie puchu marny
a ja właśnie się zastanawiam nad tym SGGW- dietetyką
a fizykoterapią, o kótej ktoś wspomniał
chciałbym dietetykę, ale chemia to dla mnie porażka, poza tym nie wiem jak z zawodem.
Marek by się mógł odezwać jak jest na rynku pracy po tej dietetyce.
jeśli nie u nas, to jak za granicą, bo pewnie też o tym ma pojęcie.
"Jak kraść, to miliony.
Jak ruchać, to księżniczki"
Szacuny
207
Napisanych postów
3300
Wiek
58 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
28036
Koledzy milo mi ze mnie o to pytacie (mam malo czasu i troche sie u Was gubie - dlatego nie odpowiadalem)
na pewno nauka zgodnie z zainteresowaniami da Wam duzo satysfakcji jak tez da przewage na starcie, w porownaniu z tymi ktorzy pojda na kierunek "na sztukę". A takich bedzie okolo 80% czesc sie wykruszy , czesc na sciagach przejdzie i nawet nie bedzie znala podzialu aminokwasow na endogenne i egzogenne.
Na pewno ten kierunek da wam klucze do reki , ktorymi umiejetnie sie poslugujac bedziecie mogli rozwijac swoja wiedze dalej , jak tez podolac zadaniom jakie postawi przed Wami przca zawodowa.
Co do znalezienia pracy to uwazam ze szanse sa dosc duze ( ja np prowadze sprzedaz suplementow i ukladanie diet)
Chemia tam to podstawa , jest na kazdym semestrze , jak nie org, to nieorg, chemia zywnosci, chemia gospod, biochemia itp.
Ja tez juz mialem dosc nauki chemii, jednak jest wiele przedmiotow ciekawych , sa tez i tzw "wypelniacze" jak wszedzie. Niemniej jak ktos przejdzie 1 i 2 rok to pozniej jest juz duzo latwiej i ciekawiej.
pozdrawiam wszystkich i polecam wybor kierunku zgodnie z zainteresowaniami
ps
tak naprawde to zazdroszcze tym ktorzy ukonczyli medycyne - jedynie ci studenci nigdy sie przedemna nie skompromitowali podczas rozmow, z absolwentami innych kierunkow bywalo roznie
Szacuny
207
Napisanych postów
3300
Wiek
58 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
28036
Poza tym rozmowa z wykladowcami to nie to samo co rozmowa z kolegami nawet tymi najbardziej zainteresowanymi tematem zywienia.
Sam tez bylem samoukiem, jednak uczelnia uzupelnila moja wiedze jak tez polaczyla tematy głowne, likwidujac luki ktore mialem w przedmiotach uzupelniajacych (np : toksykologia, przechowalnictwo i pakowanie zywnosci, zywnosc funkcjonalna, chigiena, edukacja prozdrowotna itp)
Uwazam ze pilny student zawsze bedzie mial przewage nad samoukiem , wlasnie bazujac na przedmiotach dodatkowych , ktorymi nie interesuje sie zazwu=yczaj samouk.
pomyslcie o medycynie
a co do fizykoterapi to ma przewage nad zywieniem ze wzgledu na schorowane i starzejace sie spoleczenstwo krajow europy zach , pomyslcie nad wyborem , ja kiedys bylem na politechnice i zrezygnowalem (na szczescie )