Na początku przedstawię się, mam na imię Krzysiek.Kulturystykę ćwiczyłem kilka lat ( cztery lata )do stycznia zeszłego roku, do narodzin mojego synka.Trenowałem dość ciężko cztery razy w tygodniu.Efekty były bo miałem w bicu 42 cm. bez żadnych wspomagaczy to myślę że nie najgorszy wynik.Ale od roku nie ćwiczę i mam zamiar od następnego tygodnia powrócić na siłkę.Jedynie ilę mogę poświęcić czasu na trening to dwa dni w tygodniu.
Wiem że jest ciężko rozpisać trening na dwa dni w tygodniu ale innej rady nie ma a już tęsknę za treningami i muszę jakoś to pogodzić.
Z racji na brak czasu ułożyłem sobie trening na dwa dni pomijając nogi.Wiem że się zaraz odezwie sztab forumowiczów że nogi są bardzo ważnie i nie można układać treningu pomijają te partie, ale ja tak zdecydowałem i już.
A o to moja koncepcja treningowa.
Poniedeziałek:
Klatka-4 ćwiczenia x 4 serie
Plecy-2 ćwiczenia x 4 serie
Ręce (biceps triceps)-2 ćwiczenia x 3 serie
Brzuch do zmęczenia
Czwartek:
Barki-4 ćwiczenia x 4 serie
Plecy-2 ćwiczenia x 4 serie
Ręce (biceps triceps)-2 ćwiczenia x 3 serie
Brzuch do zmęczenia
Prirytetem w poniedziałek i czwartek jest klatka i barki.Ręce i plecy z racji że są ćwiczone w obydwa dni jest tylko po 2 ćwiczenia i 3 serie w poniedziałek inne i w czwartek inne.
Proszę o doeadzenie czy będzie to dobry plan, mile widziane sugestie.
Krzysiek.
krisis