Oddychanie

Ćwiczę 2 lata z krótkimi przerwami. W sumie jestem zadowolony ze swoich wyników, ale za uwarzyłem, że szybko się mecze i wydaje mi się ze związane jest to z oddychaniem. Przy bieganiu robię się czerwony jak burak, a jak obciążę mam mroczki przed oczami. Ciśnienie mam w porządku, wiec myślę ze to płuca. Klatkę mam niby umięśnioną ale dość wąską ( co jest wynikiem tego ze bardzo szybko urosłem). Jest jakiś sposób żeby wyćwiczyć oddech, poprawić objętość płuc? Z góry dziekuje za pomoc:]

Wedlug mnie plywanie jest bardzo dobre na pluca i oddychanie, ale nie jestem specem tylko mowie z wlasnego doswiadczenia. Pozdro

plywanie jest ok.
Polecam udac się do gabinetu lekarskiego na badanie spirometrem - będziesz wiedział.
zdr.

poprawic mozesz po poprzez specjalistyczny trening na wioslarzu,
ale przedtem udaj sie do lekarza i przedstaw problem

Jesli spirometr pokaze zbyt mala objetosc pluc to mozna ja powiekszyc nie tylko plywaniem. Jest taki prosty przyrzad, niestety nie pamietam nazwy, urzywany np. przez muzykow grajacych na instrumentach dentych

nazywa sie saxofon
zdr.

jak moglem zapomniec

Tak więc przejdę się do lekarza na wszystkie badania wydolnościowe. Dzięki za pomoc ... Jak już będę miał wyniki to odświeżę temat;)

Ja miałem to samo i też myślałem, że to przez płuca a okazało się, że przez nerwicę...

byłem ostatnio na badaniach spirometrem potrzebne do pracy i babka powiedziała mi że słabe mam wyniki , ale czy saksofon pomoze nie bardzo grałem kiedyś na instrumentach dętych i nie widać tego , czytałem kiedyś na forum artykuł o powiększeniu objętości płuc ale teraz jak go potrzebuje to go nie moge znależc ale może ktoś zna inne sposoby na ten probem, w pracy mówili że bieganie długo dystansowe pomaga?? nie wiem

Mi lekarze mówili, że pomaga pływanie .... i dmuchanie balonów