Szacuny
0
Napisanych postów
375
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2217
No tak, głupota społeczeństwa, ale z drugiej strony nie można winić ludzi, którzy się boją. Fakt faktem, że obchodzi ich tylko własny tyłek, ale
jak inni wcześniej wspomnieli, można mieć później jeszcze bardziej przerąbane.
Ale najbardziej w****iające jest to, policja przeważnie o wszystkim wie
i nic nie robi. Po ch... oni są!
Szkoda, że nie ma w Polsce organizacji tępiącej takich typów-dresów i ich całe zasrane mafie. Może jakoś wspólnymi siłami udałoby się kiedyś zaradzić tym pasożytom społeczeństwa.
Szacuny
21
Napisanych postów
4247
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
28873
Ale najbardziej w****iające jest to, policja przeważnie o wszystkim wie
i nic nie robi. Po ch... oni są!
Swietnie to rozumiem,jestem calkowicei za ale wczuj sie w taka sytuacjie:
-zarabiasz marne grosze
-codziennie dostajesz kilka pogrozek telefonicznych i pod klatka
-prawo zabrania ci praktycznie wszytskich "trafnych" srodkow
-nawet jak zlapiesz takiego to sad go wypusci bo
a)przepelnione wiezenia
b)niska szkodliwosc spoleczna
c)pol roku bedzie czekal na rozprawe i nawieje
d)przekroczyles uprawnienia - kniec sprawy
e)brak dowodow
f)bardzo krotki wyrok
-a w takiej osobie juz masz wroga do konca zycia
Nadal uwazasz ze to tak super byc policiantem i strozem prawa?
Generalnie to caly nasz system jest chory i zle skonstruowany.
Szacuny
0
Napisanych postów
375
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2217
No dokładnie!
Dlatego mówię, że właśnie szkoda, że isntnieje żadna taka organizacja tępniąca wymienianych osobników.
Działać by mogli wtedy w ten sposób, że nikt ich by nie znał.
Ale pomarzyć sobie można jedynie...
Co do organizacji tepiacych mafie i podobne to jesli sie nie myle mamy w Polsce CBS'ow odnoszacych sukcesy. Nie ma watpliwosci, ze sukcesy sa bardzo medialne. Problem polega na tym ze na miejsce kazdej zlikwidowanej organizacji jest bardzo liczne grono nastepcow.
Szacuny
21
Napisanych postów
4247
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
28873
Mysle ze sprawa jest do zrobienia. O ile jednak nadawala by sie dobrze taka organizacjia osiedlowa na natoletnich lozbuzow,pijaczkow,zaczepiaczy i zlodzieji to na "potezniejszych" nie robila by wrazenia.W sumie 50% problemu byloby zglowy.O ile wiem na niektorych osiedlach jest takie cos...ale radzko...ale ponoc sie psrawdza. A nam coz? Pozostaje dorobic sie i mieszkac w zamknietych osiedlach,za bramka i z security osiedlowym...ale puki co...nie stac mnie.
Szacuny
0
Napisanych postów
55
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1388
Przydarzyła mi się ostatnio taka historia. Ide sobie z kumplem i widze ojca z dzieckiem które cały czas płacze. Za chwilę podchodzi do niego jakaś baba (mniemam że żona), a ten ją za włosy i z kolana. Oboje chyba pijani lub naćpani byli, ale szkoda dzieciaka. Podeszliśmy, a gdy facet nas zobaczył to ją zostawił w spokoju. Babka limo wielkości pomarańczy zamiast podziękować czy też zabrać dzieciaka do domu (a pora późna) to na nas z ryjem żebyśmy spier... itd. Kurde żałuję że obojgu nie wpier... Jedyną pociechą byl fakt że gościu gdy jusz odchodził walnął gębom o trawnik i leżał ze 30 minut :)