SENSACJA!!!Mistrz kungfu wyzywa BJJ do walki!

Pozwolilem sobie zamiescic (niestety be wiedzy autora) wypowiedz z innego forum:

"


Kung-fu jest najlepsze bo;
-techniki powstawały przez wieki, każde złożenie, uderzenie, blok było testowane w setkach pojedynków, których uczestnikowie nie słyszeli o federacjach, przepisach fair play czy sędziach. Wygrywali lepsi a gorsze techniki szły w niepamięć albo były udoskonalane tak aby funkcjonowały.
-style kung-fu charakteryzują się kompletnością. Nie wystarczy być wielkim i napakowanym aby być dobrym w walce.
-kung-fu uczy życia i solidnego przykładania się do WSZYSTKIEGO co się robi.

Nie jest też prawdą to co mówią co niektórzy praktycy BJJ. W ich walkach jest wiele "interesujących" reguł, które oni wykorzystują przeciwko innym stylom. Niektóre uderzenia i zachowania, często będące kwintesencją pewnych odmian kung-fu, są u nich zakazane. Wiedzą czego nie przeskoczą i dlatego wyzwanie rzucone "całemu światu" ma załorzenie, że walka będzie NA ICH REGÓŁACH a nie bez regół.
Wolna walka z prawdziwym mistrzem kung-fu skończyłaby się w najlepszym razie w szpitalu.

"

Zaznaczam ze to czyjas wypowiedz nie moja, coc musze stwierdzic ze jest w niej duzo prawdy.

Pozdrawiam

Dlatego ze probuje laczyc tradycje z zawodami i treningiem kontaktowym. Inna sprawa ze najsilniejsza ekipa (Poznan) mocno sie kickiem i boksem podpiera).
Tak wiem kim sa ci panowie. Jeden to dlugowlosy gimnastyk tai chi, drugi to palant ktory swego czasu sie wymadrzal jacy to ludzie dzis slabi i ze Gracie sa tacy dobrzy bo cwicza aby zabic, tak jak on kiedys.
Nie pamietam dokladnie z czym mial klopoty, a nie chce rzucic zbyt ciezkiego oskarzenia, ale mial.
Czego nie rozumiesz? Tego ze wielka geba gadajaca bzdury bez pokrycia nie ma nic wspolnego ze skromnoscia? Pokazcie ile jest Wasz styl wart, to zdobedziecie prawo glosu. Przemadrzale gadki i metna filozofia to nie skromnosc. To bufonada. Ziutek zpod budki z piwem twierdzacy ze Lenox nie ma prawa nazywac sie mistrzem swiata, bo on jest tak samo dobry, do skromnosci ma daleko.

Paweł Ziółkowski

Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
http://bjj.pl 

- techniki powstaly wieki temu. I nie zauwazyly ze realia walki ulegly zmianom.
- kung fu nawet nie zachacza o kompletnosc.
- zycia uczy zycie, a nie obce kulturowo systemy.
Nie pieprz glupot o zakazach, jak nie masz pojecia o czym mowisz. Sprawdz sobie najpierw o czym gadasz.
Masz racje walka skonczylaby sie dla mistrza kung-fu w szpitalu. Zreszta czesto sie dla nich tam wlasnie konczyly.

Paweł Ziółkowski

Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
http://bjj.pl 

Pokazcie ile...
Nie jedni juz pokazali.
Ja natomiast uwazam, ze to czego pragniesz jest co najmniej smieszne.
Co chcesz sie moze trzaskac z jakims instruktorem od nas ? ))
A moze mamy wystawic ekipe na VT zeby pokazac swiatu jacy to jestesmy twardzi itp. ?))))))))))))))))))))))
HEHEHE

Tak poza tym to Jan S. nie jest gimnastykiem, bo Taiji to nie gimnastyka tylko wewnetrzna sztuka walki.
Sam swoimi slowami potwierdzasz brak wiedzy o wschodnich systemach :(
Co do tego kto jest palantem to nie wiem, nie wiem...
Nie chce mi sie psioczyc i przytaczac argumenow, wiec wspomne ze piszesz takie glupoty , ze glowa mala.

Z twoja osoba nie chce mi sie juz rozmawiac.
Moze jutro bede mial sily.

Musze opowiedziec to instruktorowi to bedzie polewka :)

Pozdrawiam

"Musze opowiedziec to instruktorowi to bedzie polewka :)" - z ciebie to już na forum mamy extra polewke pogadaj jeszcze to siem pośmiejem.

ale jazda !!!! ROTFL ROTFL ROTFL ROTFL %- )




jestem dziki i wale low-kick'i

boruta teraz na powarznie, mam pytania

1)czy cwiczycie(specjalnie i z premedytacja) obrone przed wejsciem na nogi polegajaca albo na kolanku, albo na lokciu w potylice czy kregoslup, jak nie to sprobuj moze to byc bardzo pouczajace zobaczyc syt z drugiej strony
-ja z racji "ukladow rodzinnych" mialem okazje sie tak bawic z bdb. zapasnikiem (styl wolny), z poczatku rzeczywiscie wchodzil jak zloto, ale po jakis 30min treningu podlapalem na czym te wejscia polegaja i raczej ja bylbym gora, a nie sadze rzebyscie lepiej wchodzili w nogi jak zawodowiec od 6latka trenowany
-i np tych doswiadczen twierdze ze duzo latwiej wsadzic kolano czy lokcia niz dobrze wejsc (bo przy okazji on mnie wejsc tez pouczyl)

2) czy cwiczycie uzycie kolan, jak jestes w sytuacji pasywnej, tzn ciebie bija czy dusza, tez sie w to pobawilem i twierdze ze jest to duzo latwiejsze niz kombinowanie z chwytami
-jedna uwaga : jak dosiadajacy cie gosc jest zbyt dobry w chwytach to praktycznie nie bedzie okazji do uzycia kolana, uzycie to bedzie mozliwe dopiero po wypracowaniu sobie pozycji za pomoca chwytow, a zeby ta pozycja wypracowac, to nie mozna zbyt wiele od atakujacego odestawac poziomem technicznym

Jak mi ktos napisal "ze VT jest integralna czescia treningow BJJ", to chyba znacie te problemy i macie podobne doswiadczenia - jak tak to powiedz mi ze tak jest albo ze tak nie jest (i jakos uzasadnij)

DeFormator no niestety z tego mozesz miec polewke tylko z instruktorem. O ile on tez wierzy w takie glupoty.

Wasz
czytelnik forum ...

DeFormator, kolejny drogi anonimie. Nic zescie nie pokazali. Kung fu wypadlo tragicznie w walce. Tai chi to gimnastyka, ii Twoje naiwne pragnienia tego nie zmienia. A Ty jesli nie masz nic do powiedzenia (L. wysłanych artykułów 4 L. przecz. artykułów 7) to sie nie odzywaj.
krzysm.
1.Nie. Cwiczymy sensowne obrony. Nie samobojcze.
2. Tylko samobojca probuje kopac gdy go dusza. Ulatwia tylko robote przeciwnikowi.



Paweł Ziółkowski

Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
http://bjj.pl 

Tai Chi Chuan nie jest gimnastyką. To że na świecie jest tak postrzegane to już zasługa wielu nie douczonych "mistrzów" którzy wymyślili "Tai Chi zdrowotne". Jako ciekawostka : Masutatsu Oyama przegrał walkę z mistrzem Tai Chi Chuan, a do mięczaków nie należał :)