Szacuny
12
Napisanych postów
645
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3033
Moim problemem jest to, że bardzo mocno sie zatłuszczam przy robieniu mięśni. Żebym powiększył swoje mięśnie to muszę naprawdę sporo jeść, a jak sporo jem to pojawia sie sporo tłuszczu mimo iż jem same najlepsze produkty. Masówka zwykle kończy sie tak, że owszem troszke mięśni przybywa, ale do tego dochodzi spora ilość tłuszczu. Potem na redukcji spalam ten tłuszcz, ale mięśnie też schodzą i to przeważnie więcej niż zrobiłem będąc na masie, więc po tym całym przedsiewzieciu mięśni mi ubywa zamiast przybywać. To jest troche smutne jak człowiek ćwiczy kilka miesięcy, stosuje dietę, a mięśnie ma coraz mniejsze.
Mam pytanie co robić w takiej sytuacji. Chyba głównie przy redukcji muszę coś zrobić, żeby mięśni nie tracić.
Dodam, że dobrze mam wyliczone zapotrzebowanie kaloryczne, mam sporo białka w diecie, węglowodany o niskim IG, zdrowe tłuszcze. Nie wiem co robić w takim przypadku.
Szacuny
58
Napisanych postów
10634
Wiek
49 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
36062
hmmm...
Dość problematyczne - ja sie mocno zatłuszczam, ale masy nie trace prawie wcale - nawet na ostrej redukcji...
Sory, ale jesli problem jest naprawde poważny, tzn na redukcji tracisz calą mase... to w gre wchodzi tylko redukowanie sie na SAA ewentualnie clenie i sally...
Efedryna trochę chroni mięsień... ale to jest kosmetyka...
Szacuny
12
Napisanych postów
645
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3033
O żadnych sterydach nie ma mowy. Błędów w diecie i treningu nie mam żadnych, przeczytałem dokładnie kilkakrotnie posty podwieszone i ogólnie sporo czytam na tym forum.
A czy jakieś spalacze tłuszczu albo coś takiego przy robieniu masy mogą być??
Jeszcze prosze wziąć pod uwagę fakt, że ćwiczę już około roku, czyli staż mógłby wskazywać na to, że już jestem średniozaawansowany. Jednak moje efekty masowe i siłowe pokazują mnie w świetle zupełnego początkującego. Właściwie rok temu miałem tyle samo mięśni i siły co obecnie właśnie przez to, że na redukcji wszystko tracę.
Szacuny
255
Napisanych postów
13305
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
45257
widzisz Ellis ty mówiąc o p-ratio masz racje i niestety w moim przypadku wygląda prawie identycznie jak u kolegi z tym że ja mam większą od niego wiedze i potrafie cześciowo zaradzić ale ogólnie np. robie mase idzie tłuszcz i mięsień...redukuje...i schodzi tłuszcz ale i mięśnie i to w przewadze więc łatwo domyśłić się że w pewneym momencie popale wszystkie mięśnie , tłuszcz też zejdzie ale będzie go więcej niż na początku...
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
Szacuny
58
Napisanych postów
10634
Wiek
49 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
36062
To nie jest określenie obraźliwe... to określenie stanu - tak jak powiedziec ze masz gównianą genetykę - ja tez mam gownianą i co? Mam sie na Boga obrazić?
Szacuny
12
Napisanych postów
645
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3033
Czyli nie ma żadnej szansy na zrobienie mięśni?
Mnie nie zależy na żadnej ogromnej masie mięśniowej. Ja chcę wyglądać chociaż tak jak przeciętny niećwiczący facet o moim wzroście i wadze. Chcę zdobyć jakieś 2 cm w łapie bo na tym punkcie mam pewne kompleksy i tyle mi wystarczy. Oczywiście oprócz tych 2 cm w łapie chcę też proporcjonalnie do tego rozwinąć inne mięśnie.
Szacuny
126
Napisanych postów
4616
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
53303
Warto zadbać o leptynę na redukcji
Może urodziłeś się z częściowo uszkodzonym receptorem leptynowym, może uszkodziłeś go sobie złymi nawykami żywieniowymi, może i to i to. Teraz przy redukcji sygnał od leptyny nie dochodzi odpowiednio do mózgu. Twój mózg myśli, że cały czas głodzisz się i zwiększa odporność insulinową w mięśniach, a zmniejsza w tkance tłuszczowej.
https://www.sfd.pl/temat231127/
Może masz stresujące życie i kortyzol dobiera się do Twoich mięśni częściej niż u innych.