Sory jak walne jakas gafe,ale o suplementach to nie wiem za duzo.
Mam taki oto problem, od wrzesnia zaczelem pracowac , zaniechalem treningi areobowe i gorzej sie odzywiam , w zwiazku z czym przybylo mi sporo swiezego tluszcyku. Nie podobal mi sie ten zastoj wiec chodze teraz 3x w tyg. na silownie ale mimo ze te 5kg mi swiezo przybylo to wcale nie chce zejsc od samego cwiczenia , a przybylo odkad zaczelem jesc skrobie spworotem (jakis rok wczesniej jak przestalem to mialem wlasnie taki spadek 5kg), w kazdym razie waga nie jest czym waznym chodzi mi tylko o to zeby spalic ten tluszc ktory mam na bebechu , mysle bardzo powaznie o HMB (prosze o nazwe jakiegos juz konkretnego, ktore w tym przypadku bo sie kompletnie nie znam) ,problem troche w tym ze trening raczej mam na rozwoj miesni a nie na redukcje tkanki tluszczowej, ale aeroby i tak nigdy jakos dramatycznie mi jej nie redukowaly , mam widocznie oporny metabolizm bo bardzo ciezko to idzie.. wiec co ewentualnie w moim przypadku moge jeszcze brac , tylko mam jedno zastrzezenie , wole cos co moze wolniej dziala ale zostaje a nie cos co dziala szybko i tak samo szybko spada, czyli moze cos naturalnego (chociaz w teorii) No i czy musze zmieniac trening zeby miec widoczne efekty ?