SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Never give up!

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 13232

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
pochwal sie motywacją tak co najmniej za rok, a najlepiej za dwa hehe
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 314 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 17674
Siema wszystkim :) to z tym BRAVO GIRL to Tyka ma racje ;] ale wiekszosc artykulow w US jest tak pisana. Najlepiej z motywacja juz jest jak sie widzi nawet male rezultaty... tylko potem chce sie wiecej i wiecej ... mysle ze przerwa tez jest czasm potrzebna ludzie z silowni wiedza co to znaczy wrocic po tygodniu czy 2 na silownie az chce sie cwiczyc - miesnie (receptory) "pamietaja i tesknia" za silka ;] no i dobre tez sa fotki naszego CELU ktory chcemy uzyskac;] na mnie to dziala max
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219
A ja zawsze po przebudzeniu robię coś w rodzaju rozgrzewki: delikatnie rozciągam ciało (bardzo przeciagam się, niż rozciągam sensu stricto), rozgrzewam lekko stawy, robię parę prostych ćwiczeń związanych z równowagą i koordynacją. Dopiero wtedy czuję, że się obudziłam, i że nie mam żadnych przykurczów czy napięć po krzywo przespanej nocy
No i mam zdecydowanie więcej energii.
W skład tej mojej rozgrzewki wchodzi jeszcze parę innych ciekawych elemetów, ale może o nich nie bedę lepiej pisać, bo pomyślicie sobie, że do jakiejś sekty należę. W każdym razie są związane trochę z oddychaniem, pobudzaniem pracy serca i rezonatorami (jeśli jesteście nieśpiewający, możecie nie wiedzieć o co chodzi: dobrze jest je pooklepywać, bo one potem znacznie lepiej rezonują).

Potem albo od razu ćwiczę sobie metodą Pilatesa, albo - częściej - najpierw jem sniadanie, i dopiero wtedy ćwiczę.


PS. Naprawdę nie należę do żadnej sekty :P

...Only thing to do is jump over the moon...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 314 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 17674
to zapodaj z tematem Janett jakie jeszcze robisz cwiczenia na poczatku dnia i napisz wiecej o tych rezona. ..... :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No tak, ale to co robisz Jeanette ma się nijak do ćwiczeń aerobowych o które pytała Jazz_dance - to jest zwykłe (mniej lub bardziej) rozciaganie i nie ma również nic wspólnego ze spalaniem tkanki tłuszczowej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219
adas442 - trochę offtopic wyjdzie, ale trudno, może nie skasują

No to na początku muszę wyjaśnić, że zajmuję się takimi dziedzinami jak taniec współczesny i aktorstwo (studiuję). A jeśli ćwiczę, to nie w sposób ani w celu czysto fitnessowym, a w sposób ściśle przyporządkowany temu, czym się zajmuję na co dzień.

Tak więc mniejsze znaczenie ma dla mnie korekcja sylwetki, zrzucenie tkanki tłuszczowej, etc (co oczywiście jako skutek uboczny ćwiczeń też jest fajne), a bardziej skupiam się na tym, aby trzymać to swoje nędzne ciałko ( ) w formie w jakiej jest mi to potrzebne do codziennej pracy. Czyli np. koncentruję się na zwiększaniu świadomosci ciała, tj. świadomości każdego paluszka podczas skomplikowanego ruchu, czy sposobu, w jaki ciało wyraża emocje (poprzez postawę, sylwetkę, delikatne napięcia mięśni, etc.); ćwiczę alert i focus, równowagę, świadomość ciała i ruchu w przestrzeni, itp.
Aktorstwo dodatkowo wymaga jeszcze oczywiście emisji i impostacji głosu.
Wyróżnia się siedem głównych rezonatorów w ciele: brzuszny, piersiowy, usta, nos, czoło, oraz tył pleców, między łopatkami. W środowisku śpiewaków i piosenkarzy można się jednak spotkać z ogólniejszym podziałem - zazwyczaj mówią o rezonatorze głowowym i piersiowym (które jakby mieszczą w sobie te wsześniej opisane). Tak jak pudło w gitarze rezonuje, i wzmacnia dżwięk, tak w ludzkim ciele rezonują mięśnie i kości, a dokładniej przestrzenie między nimi. I jak je sie opukuje, to poprawia się właśnie to rezonowanie Nie wiem jak to działa z anatomicznego i fizycznego punktu widzenia, ale tak jest. Dlatego nie zdziw się, jak kiedyś zobaczysz śpiewaka operowego który tłucze sie po klacie niczym Tarzan, heh

Rano wykonuję krótkie kominacje, jakie często służą tancerzom współczesnym do rozgrzewania się (ale wyjasniłam hehe), są to często pozycje zaczerpnięte z jogi i tym podobnych, oczywiście w innej jakości ruchu. Są to również kombinacje z plie, grand plie (coś w rodzaju półprzysiadu i przysiadu), łuków kręgosłupa w bok i przód, role do ziemi (czyli wolny skłon w przód delikatnie rolując kręgosłup). Ruchy opierające się na pędzie i puszczeniem rozluźnionego ciała (lub np. tylko ręki) w przestrzeń, tzw. swingi, często z przemieszczaniem się środka ciężkości.

Jest to również delikatne rozruszanie wszelkich stawów po kolei, na stojąco, od stóp zaczynając, na szyi kończąc.
Oczywiście opukiwanie rezonatorów też , bo nie wiem na jakiej zasadzie, ale działa to ogólnie dobrze na obudzenie się

Znam jeszcze parę ciekawych ćwiczeń (własnie te, które mogą się wydawać najbardziej 'sekciarskie' ), które znam od znajomej tancerki, a która swoją wiedzę garściami czerpie z różnych wschodnim systemów, terapii ciała, metod wizualizacji, itp.
I to są m.in. ćwiczenia na pobudzenie pracy serca, np. opukiwanie zewnętrznej strony ramienia i przedramienia, czy parę innych, których nie podejmuję się opisywać. Oraz inne ćwiczenia związane z energią w ciele, co jest też ponoć zwiazane z pracą organów wewnętrznych. Nie mam pojęcia, jak to działa ani na czym dokładnie polega, ale faktem jest, że je się naprawdę fizycznie czuje. Zresztą, nad organami można by się dłużej zastanowić, bo one też mają znaczenie, jak się np. reguluje ciężar ciała oddawany podłodze czy partnerowi. No ale tutaj już zupełnie zaczniemy schodzić z tematu tego forum, więc może zostawmy dywagacje na ten temat teoretykom tańca

A wracając do głównego tematu wątku (żeby nie było, heh...), to mnie tę motywację jest o tyle łatwiej znaleźć, że dokładnie wiem, po co to robię, oraz codziennie wykorzystuję te swoje codziennie z mozołem utrwalane sprawności.


Tyka - no tak, ale ja swój post zaczęłam pisać czytając pierwszy post, chyba Twój, że cwiczenie zaraz po przebudzeniu się, nie jest wskazane.
Poza tym, jest to troche związane z motywacją, czyli głównym tematem topicu, bo jak wiadomo, najtrudniej jest zacząć, a takie spokojne rozpoczęcie dnia dodaje energii na dalszą aktywność

Zmieniony przez - Jeanette_ w dniu 2005-11-02 13:24:45

...Only thing to do is jump over the moon...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 314 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 17674
"(...)dokładnie wiem, po co to robię,(...)"

DOBRY ARGUMENT

spox art, Jeanette_, poczytam wiecej o tych wschodnich sztukach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219
poczytam wiecej o tych wschodnich sztukach

Nie wiem, czy to gdziekolwiek znajdziesz, ta dziewczyna ma jakieś metody medytacji balijskich, butoh, itp.

...Only thing to do is jump over the moon...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 75 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 6174
Jeanette - już ci zazdroszczę
Zgadnij, wyrazem jakich niespełnionych tęsknot jest mój nick na tym forum?
Gdybym mogła żyć jeszcze raz i wybierać, kim bedę, to tylko i wyłącznie tancerką...

Twój post wcale nie jest off-topic, bo dał mi do myślenia i wymyśliłam, że mogę znaleźć dla siebie jakieś zajęcia w fitness klubie typu latino dance, lub funky mix, albo inne, gdzie są elementy układu choreograficznego. Zawsze to jakaś namiastka... Był to więc motivational post!

pozdrawiam
jazz_dance

Whether you think that you can, or that you can't, you are usually right.
Henry Ford

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 970 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8219
Miło mi

Ja się co prawda zajmuję trochę innym rodzajem tańca i ruchu (niestety nie do końca profesjonalnie - tzn. chleba z tego nie jem, heh - a przynajmniej jeszcze nie ), ale co taniec to taniec. Chociaż tak w ogóle to studiuję aktorstwo, a taniec to sobie dorabiam tak ponad normę

...Only thing to do is jump over the moon...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UDA

Następny temat

Plan posiłkow na beztłuszczową mase ciała

WHEY premium