Storm&Shock Therapy TEST -Podsumowanie -s. 27

no własnie rozdać ?

https://www.sfd.pl/temat228996/ 

o smakach pisałem, storm dobry, shock ochyda tzn smakuje jak fervex.
smak smakiem, czuję sie bardzo dobrze
zdr.
ps. proszę wielce szanowne gejostwo o nie zaśmiecanie posta.

hmmmmmm......
zadaje sobie trudne pytanie
co ja takiego napisalem ze wszyscy po mnie jak leci zostali wykasowani.....
moze jakis błąd ortograficzny albo co .....

Bim, a przyleźli do posta i głupoty gadają
Własnie popijam fervex, znaczy shock'a, i czekam na grzanie w żołądku..
Czuję dzisiaj ze powyginam sztangi, jestem zły jak pies.
Dzisiaj plecy i lekki martwy.
zdr.

Zmieniony przez - miętki w dniu 2005-11-02 18:43:21

Powodzenia
A jak waga?
Trzyma sie, czy już spadło?
pzdr.

jaki złośliwy
nie, trzyma się ten kilo do przodu, jest dobrze.
Nie to co kiedyś, ale dobrze.Maxymalna waga to była gdy nie rpacowałem, miałem dietę i jadłem ryż z twarogiem..2 lata temu.kreatyna trec micro i pamietam ze sila szła jak po koksie, masakra była.
Teraz grzeje mnie w żólądek mocno, dzisiaj moze jak zechce podciągnę oplecymocniej z cieżarami, martwy odpuszczam i lekko, bo kręgosłup nie wytrzyma moich szalenstw hrhr
idę na trening.
Najfajniejszy efekt shock - niemal natychmiastowe uderzenie w beret - strach pomyśleć co by było gdybym zapodał jakiś konkretny neurostymulator
Już mam plana na tyrozynę, jakiś neuro i jechana..po robocie łyk i na trening..dobry mix.
zdr.

mietas - 1000mg alc z promaforce + 500mg dmae z nov + podujne expresso
gwarancja mega podniesienia czaszki !!!!!!
masz trening zycia !!
gwarantuje !!

primaforce