Potrzebuje opieprzenia :]

ok. a moge prosić o jakies [przykłady "turbodoładowań" ;) tuż przed (ok. 30 min. PRZED treningiem)...skoro tłuszczu należy unikać to pewnie nie będzie to moja ukochana chałwa
Co proponujesz ze słodyczy?
Bo wafli ryżowaych, ani ryżu nie przełkne (nie cierpie, nie trawie, źle mi po nim)
halo
haloo?
To cóż by to mogło być??
(naturalnie w zaleconej ilości 30-40g)

przed treningiem, czyli jednak tylko TKD?

w takim razie najlepiej jak to będzie w płynie carbo lub glukoza z małą porcją miodu

nie wiem czy dobrze zrozumiałem...

chyba pozostane przy TKD, bo NHE chyba ma założenia dość hardcorowe z tego co zdąrzyłam przeczytać pobieżnie..ale może sie myle?
a co do ładowań..naprawde zależałoby mi na znalezieniu jakiegos naturalnego produktu zamiast carbo czy glukozy w czystej formie..mialam na mysli raczej jakiś batonik mueslii czy co.s
niewiele mam czasu ostatnio na regularne jedzenie, na trening, więc z lekkim dystansem i przymróżeniem oka podchodze do "mini-ładowań" przed treningiem..
aby było słodko, mozliwie niewiele tłuszczu i żeby mnie "kopnęło"..
ot i tyle z marzeń pozostało


pozdrawiam

w zasadzie to może być coś naturalnego, tylko, że niektórzy po takiej powiedzmy rafinowanej bułce z miodem przez cały trening odczuwają ten posiłek i intensywny trening jest prawie niemożliwy

możesz wypróbować coś w tym stylu...

Fakt, że po białych bułach czuje się fatalnie.
Senność i jakies takie rozkojarzenie utrudniaja trening.
Stąd pomysł zastapienia pieczywa (w takiej czy innej formie) czymś słodkim, typu..nie wiem, dla przykładu batonem?

ogólnie muszę sie przyznać, że dieta u mnie leży ostatnio
a konkretnie: regularność posiłków
jedyne o czym w tej sytuacji mysle, to jak sobie pomoc i zmobilizować do ciężkiego wysiłku po powrocie do domu, bo z czego jak z czego, ale z treningu nie chcialabym rezygnować
to jak: Baton, kawałek czekolady, ewentualnie coś mącznego typu naleśnik z dżemem mogłyby być?

w zasadzie to zadając to pytanie jedyne, co chce usłyszeć to: "mozna"..
ale rozsadek podpowiada mnie co innego..
chyba, że jest jeszcze jakieś rozwiązanie?

<coramietka> nie wiesz że słodycze to złodzieje energii, wydaje ci się,że słodycze cie orzeźwiają bo ty sobie to wmawiasz oczywiście mają wartość energetyczną ale maja też dużo cukru

nieobciążające przewodu pokarmowego węglowodany o wysokim IG - raczej nie przesadzamy z fruktozą i sacharozą, inaczej tego nie wytłumaczę...

oko
thx