maksymalna prędkośc

Aha Lisek - przy jeździe w dół waga pomaga!
Wiem co mówię bo ważę 90 kg i jak pędzimy bez pedałowania z kumplami z góry, to ja zawsze lece szybciej
i z każdą sek przyspieszam


=========
Troszkę o kadencji mojej:
typowo 80 obrotów na min.

48/14 = 1 obrót 706 cm = 34 km/h
(przy kadencji 120 obr/min = 51 km/h)

48/16 = 618 cm = 30 km/h
48/18 = 549 cm = 26 km/h

38/18 = 434 cm = 21 km/h
38/20 = 391 = 19 km/h

28/20 = 288 = 14 km/h
28/24 = 240 = 12 km/h
28/34 = 169 = 8 km/h


I jeszcze jedno Lisek, waga roweru jak i waga rowerzysty sie nie liczy jak się jedzie z góry, a nawet więsza waga pomaga minimlanie.
Grunt to przełożenia.
Trekingi i ATB mają zazwyczaj max. przełożenie - 48/14 = czyli 1 obrót nogą to 3,42 obrotu koła o obwodzie 206 cm (26 cali)

Typowe MTB mają 42/11 (x 3,81) lub 44/11 (x 4).
A niektóre "kolarzówki" mają przeważnie 52/11 (x 4,72) i obwód powyżej 210 cm.

Jezeli więc załozymy, że max kadencja na jakimś odcinku z górki to ze 140 obr/min - to lepiej ma ten który ma 52/11 czy 44/11 - i takim się nie dorówna na 48/14.
Natomiast przełożenia 52/11 czy 44/11 sa tak twarde, że sa praktycznie nieużywane na płaskim bo nie da rady się tego uciągnąć
przydają się tylko przy długich zjazdach.


Zmieniony przez - wortal w dniu 2005-09-28 12:27:22

wortal dzieki za pomoc ale ja nie nie rozumiem z tych wszystkich liczb ale posiedze z godzinke i moze dojde do tego o co chodzi

Wlasnie , przelozenie jest glownym powodem , dlaczego ludzie jezdzacy na goralach nie mają szans na wyscigach szosowych . Ja mam przelozenie niestety 42/11 i podczas wyscigu szosowego dla zabawy wzialem sie na koło jednemu gosciowi i z gory mialem 70km/h przy kadencji bodajrze 140 a oni bez pedałowania albo lekko

a powie mi ktos co to jest to przełozenie?

48/14
- oznacza ilośc "ząbków" na wolnobiegach i korbie.

48 - to jest max z przodu a 14 minimlane z tyłu.
Oznacza to, że na 1 obrót nogą twoje koło wykonyje 3,42 obrotu kołem (48//14=3,42)

A koles na kolarzówce jesli będzie miał 52/11
to na ten sam obrót nogą wykona aż 4,72 obrotu kołem!

A to oznacza 38% większa róznicę, dodając to tego więsze koła - to mamy jakieś 45% szybciej z górki.
Więc jesli z górki na trekingu mozna jechac z 70 km/h (z kimś/czyms) to pomnóżmy o te 45% = i mamy 100 km/h dla kolarza.
I on przy tej V będzie dopiero tak szybko poruszał nogami jak my przy 70-ciu (jezlei ktos ma 48//14 i 26 cali).

Podobnie jest gdy jedzie sie pod góre, tutaj przydaja się jak najiższy stosunek.
ATB/treking mają 28/28 = stosunek równy 1

a pro MTB np:
22/34 = 0,65 - rekord, pod kazda górę idzie wjechac
22/32 = 0,69
24/32 = 0,75
28/34 = 0,82 (tyle ma mój )

Najlepiej miec rower w jak najszerszym zakresie, czyli tak od 4,0-0,69
jeżeli idzie o MTB.
Kolarze mają dosyć twarde "górskie" biegi (w okolicy 1-1,3) więc muszą czasem wstawać z siodła by utrzymac prędkość).
W MTB stosuje się 0,65-0,8 - ponieważ tutaj zawodnik musi często siedzieć na siodle by była przyczepność, więc musi mieć łatwośc pedałowania. Jak wiesz na 28/28 czy 24/24 (to samo) się pod porządną górke nie podjedzie


Na pocieche ci powiem, że stosunek 1-3,5 w zupełności starcza na typowa jazde po okolicy i miastach.
Dośc powiedzieć, że rowery bez biegów (kozy ) miały ustawienie x2 (np: 38//19) i trzeba było pod góre prowadzić, a z górki za szybko tez się nie pojechało


Zmieniony przez - wortal w dniu 2005-09-28 18:37:26

chłopaki to wg was na prostej ile mozna poleciec na max ??? biorąc np zawodowego kolarza ??? bo coraz bardziej mnie kusi to max na prostej ,bo z gorki to jak sami mowicie niektorzy nawet nie pedałuja i jadą szybko a na prostej to juz nie ma tak łatwo dlatego zaczeła mnie krecic na prosta max .....

no taki McEwen, Petacchi czy Boonen na ostatnich kilkuset metrach, rozprowadzeni przez peleton są w stanie spokojnie jechać te 70-75 km/h

wortal a tą ilosc zabków to sie liczy na której przezutce małej czy duzej??

kamel brze zawodowi kolarze to tak 70-80km/h a normalny człowiek 50-60 tak mi sie wydaje


aha wortal juz sprawdziłem i mam 42/11

Zmieniony przez - L_I_S_E_K_ w dniu 2005-09-28 21:41:33

Zmieniony przez - L_I_S_E_K_ w dniu 2005-09-28 21:43:01

Najszybsze przełożenie to uwzględniamy:
- z przodu największe
- z tyłu najmniejszą

Zaś przełożenia "górksie" na odwrót.

---------

Jazda w "sterylnych" warunkach - czyli płasko i bez wiatru najlepsi zawodnicy świata mają 55-60 km/h (w jeżdzie godzinnej po torze - 60 to rek. świata).
I to jest max prędkość przy super rowerze - max opływowy.
Na bardzo krótkim odcinku w takich warunkach można uzyskac koło 75-80 km/h max. Z górki nawet 110.
W rowerze całkowicie osłonietym i niskim (wygląda prawie jak bolif F1) predkość max to 81 km/h i pewno można więcej - na płaskim rzecz jasna.

Przy prędkości 50 km/h aż 80% siły kolarz uzywa na pokonanie oporu powietrza! Dlatego tak trudno uzuskać na stałe predkośc powyżej 50 km/h.

Inaczej ma się sprawa gdy jedzie się za czymś - mowa ciągle o płaskim terenie. Pleton/samochód itp. roszczepia przed nami powietrze - a jak wiemy przy dużej prędkości to aż 80% sił na to idzie.
Dlatego na czasówkach grupowych (jak w TdF) uzyskano w tym roku predkości 57-59 km/h.

----
Sumując, max predkośc na płaskim to 55-60 km/h dla zawodowców i super rowerach.

Chwilowa max prekość 70-80 km/h na płaskim.

Jazda w grupie lub za czymś to także 55-60 km/h (chwilowe powyżej 75 km/h).

No ale to pod warunkiem że ma się super sprzet.
Na zwykłych góralach myśle że na płaskim 50-60 km/h (zalezy od przełożeń i formy) a na dłuższy czas (tak ze 20 km i więcej dystans) to 30-40 km/h.
mowa ciągle o płaskim terenie z neutrlanym wiatrem.

polecam
http://www.kolarstwo-szosowe.gda.pl/tt.html



Zmieniony przez - wortal w dniu 2005-09-28 23:48:06