Przede wszytskim z takim treningiem i odżywaniem możesz najwyżej nabrac tłuszczu na brzuchu i w innych okolicach, a chyba nie o to chodzi. Daj sobie spokój z pompkami i z tym podciąganiem, które najprawdopodobniej wykonujesz nieprawidłowo - wykonanie dwadziestu powtórzeń prawidłowo to nie byle jaki wynik. Nawet jeśli wykonujesz to cwiczenie poprawnie to z taką ilością powtórzeń nie masz szans na zrobienie masy. Zastanów się nad rozpoczęciem prawdziwych treningów siłowych, to wbrew pozorom nie zajmuje aż tak wiele czasu, szczególnie na początku. Wystarczy Ci trenowac 4 razy w tygodniu, np. następującym systemem:
poniedziałek - klatka piersiowa
wtorek
biceps i triceps
czwartek - plecy
piątek - barki
Ja mniej więcej w ten sposób trenuję i jedna sesja nie zajmuje mi nigdy więcej niż 1 h 15 minut.
Co do diety: posiłki regularne,bez dojadania między posiłkami (ale sądzac po Twoim braku tendencji do nabierania masy aż tak ściśle nie musisz tego przestrzegac jak sądzę,choc zależy też, jaki stawiasz sobie cel).Dużo węglowodanów złożonych (kasze, ryż brązowy), piersi z kurczaka, tuńczyk w sosie własnym, jajka (tylko nie jedz więcej niż 3 żółtka dziennie,białka możesz do oporu),uzupełniaj to wszystko oliwą z oliwek (powiedzmy po łyzce stołowej do dwóch posiłków). Co do gainera to osobiście proponowałbym walnąc 100g po treningu zaraz,a godzinę później zjeśc normalny,pełnowartościowy posiłek.Mógłbyś również pic w trakcie treningu carbo (odżywka z samych węglowodanów).