Szacuny
7
Napisanych postów
1322
Wiek
44 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
9156
Ale sie cieszylem dzis na silowni jak dziecko, udalo mi sie wyciagnac 205 kg!!! Na talerzach o srednicy 31 cm! No nie da sie tego opisac, dla takich chwil cwicze i one zwracaja ten czas spedzany na mordowaniu sie z zelazem.
W sumie wiekszosc moze to nie interesowac, ale nie moglem sie powstrzymac od tego posta :D
Stary rekord (sprzed 3 miechow) poprawiem o 25 kg, przez 2,5 miechy robilem sklony ze sztangielkami 10/8/8, pozniej MC sztanga po 15 ruchow 2 tygodnie i dzis sprawdzialem sie, na niewiele liczac, a tu taka wielka niespodzianka. Zeby tak kiedys na klacie poszlo :P
Szacuny
7
Napisanych postów
1322
Wiek
44 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
9156
No wlasnie wydaje, mi sie ze nie poszlo by 220 na duzych talerzach, bo o ile lapy mysle ze utrzymalyby z 250-60, o tyle dociaganie mam slabe (tak mi sie przynajmniej wydaje, ostatnia faze ruchu w MC mam slaba, na poczatku to idzie lajtowo). Jakies cwiczenia na dociaganie byscie polecili?