Cwicze od ok 9 miesiecy, planuje zmienic troche moj plan na barki [chce sie skupic na rozwoju bocznych aktonow] moj poprzedni plan prezentowal sie tak:
-wyciskanie sztangi zza karku: 4serie
-wyciskani na maszynie [nie potrafie tego opisac ale cwiczenie to dotyczylo przednich aktonow]
-wznosy hantli bokiem [boczne aktony] 3 serie po 12powtorzen
-wznosy w opadzie tlowia[tylne aktony] 3s 12p
Chce teraz ulozyc plan skupiajacy sie na bocznych aktonach i mam nadzieje ze pomozecie mi w tym;)- korzystalem z tego artykulu : "Boczne aktony miesni naramiennych" by Mawashi. Mam kilka pytane odnosnie cwiczen i prosze o pomoc, plan wstepnie prezentuje sie tak:
-Podciaganie sztangi szerokim chwytem do poziomu klatki piersiowej 4s 12-10-8-8
-wznosy hantli do konta 40 stopni: 3s po 8p [by Mawashi]
-wznosy hantli "pajacyki" 3s po 10p
-i jakies ciwczenie na tylne aktony pewne zrobie wznosy hantli w opadzie tlowia, ale jak byscie pomogli mi zastapic to innym cwiczeniem to bede wdzieczny;)
Teraz mam pytanie: czy zostawic "podciaganie sztangi do klatki"?? czy zamaist tego cwiczenia dac wyciskanie hantli lub sztangi zza glowy??
Ogolnie co sadzicie o tym planie??... w wiekszosci jest to poprostu plan Mawashiego
pozdrawiam