Polski Herkules ponownie w Lublinie!

Jeśli chcesz zobaczyć zawody STRONG MAN z serii Polski Herkules, przyjdź 27 sierpnia 2005 o godz. 15.00na ul. Turystyczną pod E. Leclerc, a zobaczysz niesamowite ciężary oraz konkurencje takie jak:

1. nosidło 310kg (25m) + opona 320kg - konkurencja łączona,
2. zegar 340kg,
3. wyciskanie belki leżąc 155kg,
4. Yoka 310kg (25m) + walizki 120kg (40m) - konkurencja łączona,
5. Opony: 270kg (6 obrotów), 320kg (4 obroty), 450kg (1 obrót), 500kg (1 obrót),
6. przeciąganie TIR-a (ok. 20ton) 25m na czas.

Jeśli jesteś niedowiarkiem albo zwolennikiem siłaczy przyjdź i kibicuj naszej reprezentacyjnej parze lubelskiej.

Pozdrawiam wszystkich kibiców!
Marek Gumienniczek
trener lubelskich STRONG MAN
tel. 888 739 632


Zmieniony przez - YoDuDe w dniu 2005-08-24 22:45:09

oh yeaah

Jade!

Mam nadzieję że Marek wyciągną wnioski z ostatnich zawodów i organizacja będzie lepsza chodzi mi o stronę muzyczno - rozrywkową, publika raczej dopisze gdyż samo miejsce to gwarantuje, chociaż brak plakatów na mieście natomiast sam leclerc i parking strasznie nimi oblepiony.

Trzymam kciuki za Darka i Józka - Lublin Górą

czy sklad zawodnikow na te zawdy jest juz zamkniety

Skład zawodników jest już zamkniety - są to te same pary co na początku lipca w pierwszych zawodach w parach. Co sie tyczy oprawy muzycznej i technicznej jest zorganizowana dobrze więc zostaje tylko się skupić nad zmaganiami chłopaków i dopingować. Apropo reklamy są już puszczane od początku tygodnia spoty reklamowe w Radiu Puls, praktycznie codziennie wychodzi artykuł w Kurierze Lubelskim o zawodach no a plakaty tez ciagle sa rozwieszane.
Pozdro!

Zmieniony przez - YoDuDe w dniu 2005-08-25 20:33:06

Krążyły słuchy, że w zawodach miał wystartować "CZARNY KOŃ" Gelo z Dynamic Gym w parze z Arkiem Makuratem. Niestety tego pierwszego wystraszyły nieuzasadnione pogłoski o kontroli antydopingowej. Bardzo na tym ucierpi widowiskowość imprezy a brak ciętych komentarzy i podpowiedzi będzie z pewnością odczuwalny na każdym kroku.

Nudy nudy nudy.
Pomimo wysokiego poziomu sportowego i wspaniałej postawy zawodników z Lublina zawody były kompletną porażką organizacyjną gdyby nie to że były zorganizowane na parkingu hipermarketu to znowu pies z kulawą nogą by nanie nie zajrzał a tak znudzona publika była zastępowana nową falą klientów sklepu. Zawody od początku do końca obejrzało może z 30 osób. Jest pewien postęp w porównaniu z zawodami z lipca ale dalej jest organizacyjna porażka. Zbyt cicha muzyka, brak wypełniaczy w przerwach między konkurencjami bardzo cicha i niezrozumiała w znacznej części miejsca dla publiczności konferansjerka Marka G. poprostu coś sobie bąkał pod nosem.
GRATULACJE DLA JÓZKA i DARKA wielki postęp w formie u Józka w porównaniu z lipcem i wspaniała forma Darka w debiucie w POLSKIM HERKULESIE.

RedAlert, to co teraz tu człowieku wypisujesz to rece opadają, człowieku po co ty wogóle przychodzisz na zawody tego typu? czego ci brakowało? tancerek topless? nie czaje Cie człowieczku. Zawody stały na bardzo wysokim poziomie, cieżary naprawde były zdrowe i to co niektórzy z nimi robili przechodziło najśmielsze oczekiwania. Muzyka była, hostessy byly, zawodnicy dawali z siebie wszystko (co jest najwazniejsze), wiec mysle ze bylo niezle. A rada dla ciebie stary po prostu nie chodź na takie imprezy jak cie nudzą. GRATULACJE DLA JÓZIA I DARA, POZDRO!
p.s.
co do kibiców to nie wiem może i ślepy jestes ale momentami to było ze 300 osób (jak nie wiecej), i nie pie.prz ze do konca zostalo ze 30 osób bo samych dzieciaków co po autografy lataly do zawodników to było z setka, na dniach jak beda sie wrzuci foty.

Zmieniony przez - YoDuDe w dniu 2005-08-27 22:14:55

Pomysł z toplessem niezły - nie wiem czy zrozumiałeś mój post napisałem że poziom sportowy był wysoki ale niedociągnięciem było brak wypełnienia przerw między konkurencjami np. pokazy fitness, kulturystyki sportów walki itp. oraz to że nie można było zrozumieć co było mówione przez mikrofon. Generalnie publiki było bardzo dużo myślę że spokojnie w szczytach i kilkaset osób tyle że się zmieniała ale sporo odchodziło w przerwach między konkurencjami.

z człowieczkiem troszkę przesadziłeś ale ja ci nie będę ubliżał wręcz przeciwnie życzę aby następna impreza była jeszcze lepsza i byś mych krytycznych uwag nie brał za złe a tylko żeby były motywacją do pracy.

SUPER że wogóle jest człowiek w Lublinie który organizuje zawody SM.

po pierwsze trudno nazwać krytyka stwierdzenie "zawody były totalną porażką" jest to raczej złośliwa uwaga, bezpodstawna zresztą, gdyz jak Ty to mówisz niedociągnięciem był tylko brak przerywników - prosta sprawa my nie mamy budzetu TVN-owskeigo i nas po prostu nie stac na zaproszenie mistrzów Fitness czy kulturystyki bo im trzeba za taki pokaz zapłacić. NIestety w naszym miescie NIKT praktycznie póki co nie chce wchodzic w sponsoring SM - m.in. dzieki STRONG sp z.o.o. z TVN-u :)
po drugie pwoeidz mi czy publicnzość też była zanudzona jak głośno dopingowała nasz lubelski skład siłaczy?
po trzecie jak Cie obraziłem to przepraszam ale poniosło mnie jak zobaczyłem twoją wyżej przytaczaną krytyke.
Wiecej mi sie nie chce pisać bo jestem styrany po zawodach. Całe zawody opisze jak bedą zdjecia.
Pozdro!