W sumie to nie wiem o co Ci Macciej chodziło.
To jasne, że Elunia wyłożyła tu kilka podstawowych wytycznych treningu, o których często się zapomina. Jasne też , że chodziło o
trening kulturystyczny. Trudno aby wyłożyć wszystkie aspekty treningu masy, siły, szybkości, wytrzymałości , czy ćwiczeń specjalistycznych(pod kątem danej dyscypliny) bo często są one sprzeczne. W czym więc tkwi błąd?
Punkt z nadmiernym rozciągnięciem w przypadku kulturystyki nie jest pomyłką, zbytnie rozciągnięcie aparatu więzadłowego np. barku to przciwwsakzanie do dźwigania (jak u pływaków np.). Chodzi tu o kontrolę ciężaru przy pomocy aparatu mięśniowego, a nie maksymalny zakres ruchu. Gdyby było odwrotnie ciężarowcy jeżdzili by na wózkach, a nie chodzili z powypinanymi dupami ze względu na ogromne prostowniki i pośladki.
Trening "siły szybkiej" w kulturystyce może prowadzić do kontuzji, zaleca się kontrolowany i powolny ruch ze względu na wielkość występującego obciążenia. Co prawda można tak trenować, ale tyczy się to innych dyscyplin, a i wielkość obciążenia jest tu mniejsza (zwykle ciężar własnego ciała).
Rwanie to nie tylko samo rwanie, podczas treningu tego boju występują wolne serie ciągu i przysiadów. Siła szarpnięcia to już ruch specjalistyczny dla danej dyscypliny, choć i ten można rozbić na trening samej siły i oddzielnie szybkości.
Tak jak pisałem, są to podstawy treningu kulturystycznego, więc odniesienia do treningów czegokolwiek innego nie mają sensu. To co piszesz o ogólnej sprawności to już trening ogólnorozwojowy, na który mogą składać się bardzo różne dyscypliny od pływania po strzelectwo...I też ktoś może napisać, że mimo że dobrze pływasz (a wtedy na pewno dobrze nie dźwigasz bo jedno się z drugim kłóci), to kiepsko trafiasz w tarczę. Ogólno rozwojówka nie podpięta pod mistrzostwo sportowe, wiąże się z tym, że każdy uprawia takie dyscypliny jakie lubi, a nie jakie musi. Ważne żeby było ich kilka. I tak nie da się powiązać niektórych nawet na poziomie rekreacyjnym... Przykładowo, człowiek o masie 90 kg. i jako takiej sylwetce raczej nie sprawdza się na długich dystansach, a powyżej setki bieg jest w ogóle niewskazany...
Można by dyskutować z każdą opisaną przez Elunię wytyczną, ale żadnej z nich nie da się do końca obalić.
To podstawy kulturystyki.
among the blind a one-eyed man is king