3 razy w tygodniu cale cialo
3 serie na kazde cwiczenie x 8-12 powtorzen
delikatna progresja (chociaz sam nie wiem, po co ja stosuje)
Korzystajac z artkulu w Men's Health ulozylem sobie program oparty na cwiczeniach angazujacych wiele miesni naraz.
Wygladal tak:
wyciskanie sztangi na plaskiej lawce (klatka) - zaczynam od miesni najslabszych tzn. od tych na ktorych najbardziej mi zalezy
sciaganie wyciagu gornego do karku
pompki na poreczach (mialem robic na krzesle, bo nie umiem na poreczach jeszcze, ale o tym dalej)
sciaganie gornego wyciagu kleczac (praktycznie cale ramiona przy tym pracuja, ma byc przygotowaniem do podciagania)
sciaganie wyciagu dolnego
wyciskanie nogami na suwnicy
unoszenie sie na lydkach z ciezarem stojac
Jednak na silowni starl sie z rzeczywistoscia i zostal okrojony do 5 cwiczen (!?). Kolejnosc ulegla zmianie
wyciskanie na plaskiej
sciaganie do karku
suwnica (chcialem by rece odpoczely troche bardziej)
sciaganie kleczac (mialem po tym robic pompki na triceps, ale mialem juz ramiona niezle zmeczone po tym cwiczeniu)
sciaganie wyciagu dolnego (to ostatnie cwiczenie)
pominalem podnoszenie ciezaru na lydki, gdyz nie chcialem zbytnio obciazac kregoslupa
Zajal mi godzine, wiec przerwy byly dosc spore.
Co sadzicie o takim treningu? Czego w nim brakuje? Co zmienic? Musze zaczac cwiczyc brzuch, ale chyba bede to robil w domu. Czy dodawac cwiczenia na dwuglowe nog? Taki podnoszenie w lezeniu przodem?
Prosze o odpowiedzi to dla mnie wazne.
Jestem poczatkujacy, a jednoczesnie zalezy mi na sile, wiec chce zmniejszyc ilosc powtorzen by startowac np. od 6. Czy moze to czyms grozic? Boje sie ciezarow przy ktorych robie 1-2 powtorzenia, nie mam jeszcze odpowiedniej techniki (jedna z rak mi ucieka np. przy wyciskaniu).
Czy stosowanie progresji ciezaru ma jakis wplyw na rozwoj sily?
Moich dwoch znajomych cwiczy trzy-cztery razy w tygodniu (jeden pomija trening nog) i robia typowego splita. Np. maja dzien gdzie cwicza klatke i robia wyciskanie plasko, skosnie, rozpietki, pompki szeroko i nie wiem cos jeszcze.
Wydaje mi sie, ze to zbyt duze obciazenia jak na poczatkujacych. Jak sadzicie? Czyj trening jest bardziej odpowiedni dla nas? Kto osiagnie lepsze efekty?
s(00)mal