Szacuny
60
Napisanych postów
2111
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
25260
Rzeczywiście w tym przypadku można mówić o czymś takim jak walka styli. Nie znam się na grapplingu ale czy takie wejście głową między nogi nie mogło się zakończyć duszeniem nogami gdyby uderzacz miał chociaż troche pojęcia tym?
Szacuny
60
Napisanych postów
2111
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
25260
PITTT ale przyznaj że jednak są w zapasach kategorie wagowe. A często się słyszy zdanie że w stylach chwytanych różnica w wadze zawodników ma małe znaczenie.
Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
Są kategorie wagowe, bo umiejetnosci zawodnikow są zblizone. moim zdaniem jednak rzeczywiscie w chwytanych łatwiej zniwelowac roznice siły i masy niz w uderzanych.
Tak mie sie wydaje osobiscie.
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
2
Napisanych postów
526
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
8150
"moim zdaniem jednak rzeczywiscie w chwytanych łatwiej zniwelowac roznice siły i masy niz w uderzanych." - na pewno tyczy sie to parteru, natomiast jesli chodzi o stojke to roznice wagi i sily odgrywaja juz duze znaczenie.