SPORT A CHOROBY SERCA

Boofi uwazam ze masz absolutna racje, uwazam na treningach jak czuje ze czegos nie moge juz zrobic to odpuszczam, no kilka razy zapedzilam sie za bardzo i wtedy wyladowalam w szpitalu ale zazwyczaj uwazam, nie wiem dlaczego tak do tego podchodze, moze dlatego ze zawsze bylam gorsza od wszystkich bylam slabsza nie moglam robic wielu rzeczy jak moi rowiesnicy, zawsze mialam poczucie ze przez to jestem nikim ze jestem w cieniu zdrowych kolegow czy kolezanek, moze dlatego teraz chce udowodnic przede wszystkim sobie ze mimo choroby moge byc taka sama jak inni...

zwolnij troche ze sportem i zaloz rodzine

Teraz juz naprawde uwazam na siebie, nie przesadzam z treningami, w glownej mierze chce sie zajac trenowaniem mlodych adeptow sztuk walki, chce przekazac im swoja wiedze i umiejetnosci, narazie prowadze jedna grupe ale od wrzesnia dojda mi jeszcze dwie no i zajecia z dziecmi w przedszkolu. Oczywiscie nie przestane calkiem trenowac ale teraz naprawde rozsadnie bede stopniowala wysilek

a to ja i moja grupa

https://www.sfd.pl/temat214210/ tam znajdziecie duzo wiecej moich fotek i fotek dzieciakow

trzymaj sie https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/31.gif[/img] duzo zdrowia i wytrwałości życzy sfd.pl duzo zdrowia i wytrwałości życzy sfd.pl duzo zdrowia i wytrwałości życzy sfd.pl [img]../../buziaki/31.gif" alt="" />

Dziekuje bardzo i obiecuje ze sie nie poddam i bede walczyc do konca nawet jesli ten koniec jest juz bliski!!!

Respect

oj dzis nie jest ze mna najlepiej... taki upal to dla mnie meczarnia, serducho daje sie we znaki... piecze, boli, nie mozna zlapac tchu...krotki, plytki oddech... obym wytrzymala do jutra...

no i nie wytrzymalam... w piatek pojechalam na pogotowie bo serducho juz nie wytrzymalo tych upalow ale dzis wyszlam i powoli dochodze do siebie