Szacuny
22
Napisanych postów
1183
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
6697
Wypełnia płuca gównem przez co zmniejsza ich wydolność co z kolei ma negatywne działanie przy ćwiczeniach anaerobowych i aerobowych. Zresztą rak nie jest rzeczą łatwą do wyleczenia, a jeśli chodzi o to czy się mylisz to Tak mylisz się. TO JEST ZŁY DZIAŁ. Powinno być w ZDROWIE.
Szacuny
24
Napisanych postów
1862
Wiek
27 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
9562
Twój organizm ma duże zdolności do samooczyszczania i regenerowania.
Dlatego jeżeli w tym momencie rzucisz palenie to:
W ciągu 20 min tętno obniży się oraz ciśnienie tętnicze krwi powróci do normy
w ciągu 8 godz. poziom tlenu we krwi wzrośnie, a poziom tlenku węgla zniknie
w ciągu 24 godz. ryzyko ostrego zawału mięśnia sercowego znacznie się zmniejszy
w ciągu 48 godz. Twoje zmysły smaku i węchu zaczną działać normalnie
w ciągu 2 tyg. do 3 miesięcy układ krążenia ulegnie wzmocnieniu, polepszy się Twoja kondycja fizyczna
w ciągu 1 do 9 miesięcy wydolność układu oddechowego poprawi się, ustąpi kaszel, duszności, zmęczenie
po 1 roku ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną mięśnia sercowego zmniejszy się o połowę
po 5 latach ryzyko zachorowania na raka płuca, jamy ustnej i krtani, przełyku zmniejszy się o połowę; obniży się ryzyko wystąpienia udaru mózgu
po 10 latach ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną serca będzie podobne, jak u osoby nigdy nie palącej
po 15 latach ryzyko zachorowania na raka płuca będzie podobne, jak u osoby nigdy nie palącej.
Czy to Cię przekonuje? Jeżeli Twoja odpowiedź brzmi: tak, oznacza to, że jesteś mądrym i rozsądnym człowiekiem. Zastanów się, czy dla tych kilku minut "przyjemności", które daje Ci zapalenie papierosa, warto żyć gorzej i umierać wcześniej niż osoba która nie pali? Decyzja należy do Ciebie.
źródło: internet, chyba onet. Nie pamiętam dokładnie.
Szacuny
14
Napisanych postów
1642
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
16357
Wiecie ja nie pale od jakis 9 miesiecy i rzeczywiscie moge wiecej biegac nie mecze sie tak szybko i nie dostaje zadyszki po wbiegnieciu na 2 pietro u siebie w bloku. a palilem duzo bo paczke Marlboro dziennie pozniej juz nawet troszke ponad przez 5 lat. wiec mozna rzucic i to z dnia na dzien! ale nie powiem ze nie lubialem palic i ze czasami nie mam ochoty jeszcze raz sie sztachnac :)
Szacuny
24
Napisanych postów
1862
Wiek
27 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
9562
nie wejdzie
ten tekst wydaje mi się dość przekonujący, a wręcz przerażający
najlepiej wydrukować go sobie i powiesić w miejscu gdzie najwięcej przebywamy, palimy itp.
niestety jeśli ktoś nie ma silnej woli (nie chce) to i tak nie przestanie palić i nic mu nie pomoże.
Proponuję przesunąć temat do działu ---> ZDROWIE
Zmieniony przez - CHICKEN w dniu 2005-07-26 10:06:29
Szacuny
0
Napisanych postów
160
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1499
CHICKEN - dobra robota. O oc stakiego wlasnie mi chodzilo. Bo tez palilem papierochy (nie opale juz pol roku) i faktycznie kondycja niesamowicie wzrasta. Zreszta wkurzal mnie smrod tytoniu na ubraniach czy w pokoju
masa masa masa masa masa masa
masa masa masa masa masa masa masa masa masa masa masa masa