Szacuny
0
Napisanych postów
156
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5430
Witam mam bardzo spory problem z prostownikami grzbietu mam male problemy z kregoslupem wiec nie chce robic martwych ciagów prosze o podanie jakis cwiczen nie obciazajacych kregoslupa co myslicie o SKŁONY ZE SZTANGĄ TRZYMANĄ NA KARKU czy to cwiczenie jest dla mnie dobre pozdro.
Szacuny
80
Napisanych postów
8751
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
42589
Ćwiczenia typu martwy ciąg nie sa groźne jeżeli wykonuje sie je dobrze technicznie ... wg mnie mozesz sprubować zacząc robic martwy z lekkim cięzarem by nauczyc sie dobrej techniki ..
Podstawa to zachowanie naturalnej krzywizny kręgosłupa w części lędźwiowej podczas ciągu.
Jeżeli nie bedziesz w stanie wyuczyc sie prawidłowej techniki to nie ryzykuj ... Sprubowac z lekkim cięzarem można, bo to ćwiczenie znakomicie wzmacnia plecy
Pozdrawia Garcia
a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.
Szacuny
80
Napisanych postów
8751
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
42589
Przy tym ćwiczeniu trzeba uważac z doborem cięzaru... Ja je wykonuje w cyklu zamiast martwego i jednak wg mnie martwy lepszy bo oddziałowywuje na całe plecy w jakms stopniu a skłony raczej na prostowniki tylko ...
a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.
Szacuny
0
Napisanych postów
156
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5430
reszta plecow idzie mi nawet dobze tylko te prostowniki ale martwy jest chyba bardziej bezpieczny ale jesli chodzi mi tylko o prostowniki to co polecasz