SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Walki MMA- sport? tak? nie?

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 6860

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
saib__ ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 20426 Wiek 34 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 84647
W PRIDE można walczyć w butach bez żadnych ograniczeń, oczywiście muszą być sprawdzone przez sędziego.

Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 12917 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 85996
bo są specjalne buty nei wpływająće na siłe kopnięcia , nawet je osłabiają poza tym nie powodują uszkodzeń twarzy bo nie mają metalowych elementów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
x-ray ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 51 Napisanych postów 7467 Wiek 52 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 32016
Sportem nazywamy ta dziedzine zycia, w ktorej wystepuje rywalizacja min. 2 osob, majaca okreslone zasady, a wygrana finalna jest miec miano najlepszego. Kilbian napisal, ze szachistow itd. nigdy nie uzna za sportowcow. Sport (rywalizacje) mozna uprawiac zarowno umyslowo jak i fizycznie. Dla niego sport jest tylko wtedy, gdy uzywane sa miesnie, hmmm. Bo np. jesli szachy to nie sport, to czy sciganie sie na pustych ulicach miasta szybkimi furami o kase nie nazwiemy sportem? Nauczylismy sie klasyfikowac wszystko i na 100tys. sposobow, przez co tracimy obraz calosci. Wiec czy MMA jest sportem? Jak najbardziej.

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2005-07-02 17:33:56

Koksy to nie wszystko http://www.sfd.pl/temat148281/
Nie masz koncepcji, zajrzyj tutaj http://www.sfd.pl/temat255388/
Patrz co jesz http://www.sfd.pl/temat280738/
Train smarter, not just harder!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1435 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7041
Nie, ściganie się samochodami (czy czymkolwiek innym) nie jest dla mnie sportem. To o czym ty mówisz ja nazwałbym (i sam nazywasz) rywalizacją. Każdy sport to rywalizacja, ale nie każda rywalizacja to sport. Rywalizacja to szersze pojęcie i pod nie podchodzą zarówno szachy jak i ściganie się. Ja nie uznaję "sportów umysłowych" tzn. takich, w których pracuje tylko umysł. Konieczne jest wykazanie się sprawnością fizyczną! Dopiero wtedy nazywam to sportem...hmmm...resztę już zdaje się napisałem w poprzednim poście, więc nie będę się powtarzał

Zresztą wchodzimy na teren sporów o definicję sportu a tego nie chciałem i nie chcę. Niech wystarczy to, że jak na razie bodajże wszyscy zgadzamy się co do zasadniczego pytania tego tematu - MMA jest sportem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1131
Mi sie wydaje, ze sciganie jest jednak sportem, wg tego co Kilbian napisales. Tam przeciez zawodnicy równiez musza wykazac sie tezyzna fizyczna. Np. w F1 maja normalnie cwiczenia na silowni, z racji przeciazen panujacych na zakretach. Juz nie wspominajac o jakis wyscigach motocrossu... przeciez tam zawodnicy wykazuja sie sprawnoscia fiz. Natomisat dochodzi tam dodatkowy element jak sprzet - moglibysmy powiedziec, ze Wand wygral ostatnia walke, bo mial lepsze rekawice i bardziej aerodynamiczne szorty? :) W sportach motorowych czesto i gesto wystepuje taki sprzetowy argument.

Zdecdowanie zagadzam sie natomiast z tym, ze szechy, warcaby... nie sa sportami. Kim jest twoj syn? Sportowcem. A jakim? Szachista.

BTW: MMA to piekny sport
Pozdro.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
Szachy to bardzo brutalny, niebezpieczny sport! W przypadku zaśnięcia nad szachownicą ryzyko wbicia sobie laufra albo konika w oko jest ogromne!!!



a co do tego, czy MMA to sport-oczywiście. Trudno byłoby sformułować definicję pojęcia "sport" która nie dotyczyłaby walk mma. Jak to zrobić? Zawrzeć akapit wykluczajacy mozliwosc odniesienia urazów? Niemożliwe. Okreśłic stopiń urazów mogących decydowac o tym, czy cos jest sportem? Smieszne i niewykonalne.

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 1465 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5238
Oglądam MMA

ale kopanie leżacego po głowie w ramach zasad itp. - oznacza, że nie jest to dla mnie sport.....


Wiecie jak zaczynał się boks? Też mozna było kopać, zrezygnowano z tego. Uderzało się gołymi pięśćmi, potem były rękawiczki, az do takich jak dziś.
Można było uderzać leżącego/zamroczonego, potem trzeba było czekać jak wstanie. Potem dodano do tego 10 sek przerwy na dojście do siebie.

Boks się zmieniał, z zupełnego zezwierzącego i primitywnego na formę spotu z tzw. "zasadami" - prawie pełna kultura i szacunek.
Mam wrażenie że MMA a szczególnie Pride i UFC to odkopywanie z grobu starych demonów.

Jakie beda normy i wzroy za 10 lat (jak będa wyglądały bójki na ulicach), skoro Polsat pokazuje w porze Teleranku walki gdzie można się legalnie kpmać po ry.ju i sędzia nie przerywa.
To podświadomy sygnał dla psychyki, że tak można się bić, że to jest dozwolone. Cofniecie o 100 lat.

Oglądam to ze świadomością, że przemoc do nikąd nie porwadzi. Ale ci dzisiejsi 10-15 latkowie za 10 lat, będą rządzić na ulicach, i nie skońcą bójki jak będziesz leżał, tylko będą skakac ci na głowę buciorami.
Takie mam smutne przeczucie.


Bo sport/sportowców się naśladuje, tak było jest i będzie.
Dobrze jak pójda się wyładować na treningu, tylko że 95% osób nie chodzi na treningi, a agresję wyładowauje na ulicy.


Oni walczą kto jest lepszy, fakt.
Gdyby założyć że sport to rywalizacja w dziedzinach fizycznych (rekacja, szybkość, siła itd.), to MMA spełnia te warunki.
Ale można tez stworzyć taką definicję sportu, że na te miano zasługują takie sporty, które traktują PODMIOTOWO swojego rywala, z szacunkiem. Czyli uwzględniają to, że jesteśmy ludźmi.
Zwierze zagryzie do końca, człowiek w rywalizacji nie powinien deptać pewnych wartości.
Skakanie na głowę leżącego, zamroczonego przeciwnika jest poniżej wszelkich standardów!

Rónie dobrze można by zrobić zawody, gdzie osoby dędą walczyły na tulipany (rozbite butelki po piwach). I co?
też to będzie sport? Bo jest fizycznośc, wybierają nalepszego, jest to sport życiowy i przydatny bo czesto się tak bije w knajpach?

Ludzie! no własnie, jesteśmy ludźmi....


Zmieniony przez - wortal w dniu 2005-07-06 03:50:52

Wyciąg z regulaminu :
Ptk.4 - "wortal" ma zawsze racje
Nie klikaj http://wortal.prv.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
Ciekawe spostrzeżenia, sog.

Mojego dziadka, który długo trenował boks dziwi mma. Nie rozumie, jak mozna się tak bić. Zawsze wysuwam wtedy argument, że ja nigdy w życiu nikogo na ulicy nie napadłem. A jezeli mnie napadną-powinienem się bronić w każdy możliwy sposób.
W tym co napisałeś wortal jest bardzo dużo racji. Eskalacja przemocy w mediach i na ulicach jest zatrważająca.Ale to nie jest raczej cofanie się. My tkwimy w tym samym miejscu. dla przykładu-wszelkie konwencje, ograniczenia dotyczące sposobu prowadzenia wojny działają tylko w czasie pokoju. Gdy dojdzie do konfliktów zbrojnych-ludzie mordują się tak jak przed tysiącem lat, tyle ze nowoczesniejszymi metodami. Silent leges inter arma.
Boks ewoluował, to prawda. Bardzo. Ale właśnie natura człowieka pchała go do wynajdoiwania bardziej krwawych rozrywek. Obok boksu zawsze istniały brutalniejsze walki. Dzisiaj w ramach MMA postarano się je jakoś "okiełznać", wprowadzic jednak nieco reguł...w ten sposób tez mozemy na to patrzeć.
Człowieka ciągnie krew i śmierć. Walki gladiatorów, bull baiting, rating i walki psów, dzisiaj boks i walki UFC a nawet polowanie czy wędkarstwo-to wszystko ma związek z atawizmem, ze zwierzęciem które w nas tkwi.
Moim zdaniem my się nie cofamy, tkwimy w miejscu. A moze nawet idziemy do przodu, co moze w takim kontekście nieco przerażać.

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 503
Nie sądziłem, że tak daleko i filozoficznie pójdzie nasza dyskusja. Z przyjemnością czytam ten temat. Nareszcie jest to fajna rozmowa ludzi znających się na temacie i mających swoje zdanie.
Do zobaczenia wieczorem!

szymanowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
PITT ostatnio myślałem, że chodzisz nayebany, te zdjęcia w insomnii
A tu nagle taka mądra wypowiedź! Nic dodać nic ująć. Co do kopania w głowę leżącego pasowało by sprawdzić siłę takiego kopa. Bokserzy wagi ciężkiej mają siłe nacisku ciosu około 1,8 tony (jak się mylę, to mnie poprawcie).

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Full Contact Magazyn w KiF - SdW

Następny temat

Trening MMA dla początkujących

WHEY premium