warunki fizyczne

Kicius wogole w tobie nie ma pokory. Co by ktos nie napisal to ty i tak jestes lepszy, pokonalbys i wygral.

Przecież napisałem że przegrałbym z typem jeśli byslmy walczyli na obie ręce. Jednak na lewą rękę to moja przewaga techniczna była ogromna. Wyrównała niedobór masy. Prawie zawsze się sparowałem z większymi i wcale nie są tacy straszni - nawet jeśli obrywam

Nareszcie przyznałeś, że jakbyś walczył na obie ręce z cięższym to byś nie wstał po prawym. Jest postęp

A co do koksu, to uświadom sobie że większość sportowców (także bokserów) stosuje doping.

W każdej sztuce walki najważniejsza jest technika

Racja. Ale jak ktoś ma miażdzącą przewagę fizyczną - to NIE poradzisz. Czy to w stójce czy w parterze. A jak ktoś ma dużą przewagę - to masz problem, na pewno będzie ciężko.

Karate tradycyjne - to nie szafuj szybko stwierdzeniami - bo jest też cała masa innych stylów karate.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-07-04 09:56:00

Ja ważę 60kg on 90kg gdybym nie posiadał jakichkolwiek umijętności to prawdopodobnie nie potrafiłbym się zasłonić lub zejść przed pierwszym ciosem i zaliczyłbym deski. Masa jest bardzo ważna a co powiesz takim jak ja 60kg żeby się koksu nawpieprzali to będą wielcy już to słyszę "jedz koks - będziesz wielki". Zgadnij co to za zagatka mały ptaszek duża klatka?? hahaha

A ja mam takie pytanie: niektórzy mało ważą, a są bardzo silni, np. ktoś ma 160 cm wzrostu, waży przy tym 75 kg i jest bardzo silny. Co sądzicie o takich warunkach?

Ja ważę 60kg on 90kg gdybym nie posiadał jakichkolwiek umijętności to prawdopodobnie nie potrafiłbym się zasłonić lub zejść przed pierwszym ciosem i zaliczyłbym deski

Powiem tak. Jak jesteś dobry to nastukasz nawet 90 kg kolesiowi. Ale chodzi tylko o NIE lekceważenie przeciwnika. I cały czas to wyjaśniam. Pójście na wymianę z cięższym może skończyć się niedobrze.

Masa jest bardzo ważna a co powiesz takim jak ja 60kg żeby się koksu nawpieprzali to będą wielcy już to słyszę "jedz koks - będziesz wielki"

Nie. Przy twoim wzroście możesz ważyć 15 kg więcej bez problemu. Dieta i odpowiedni trening.

Zgadnij co to za zagatka mały ptaszek duża klatka?

Strasznie stare I nieprawdziwe. Ot taka forma kompensacji braku warunków fizycznych...

Akurat ze mną jest inaczej próbowałem wszystkiego aby przytyć prócz suplementów i sterydów. Nic nie pomogło. Masz racje, że wymiana ciosów się skończyła by dla mnie tragicznie dlatego nigdy nie idę na taką wymianę z dużo cięższym tylko punktuje albo stosuje krótkie serie. aby móc w każdej chwili odskoczyć w razie kontry.

Zalecałbym ci także jakiś styl chwytany dorzucić. Przewracasz typa na ziemię i robisz co chcesz

Może z czasem masa pójdzie w górę?

Sama stojka w otwartej walce napewnonie wystarczy. Jezeli ktos ma jakies chociaz pojecie o walce (stojka + parter) a ty tylko stojka to lezysz. W wiekszosci walkikoncza sie na glebie.
Najlepiej byc ogolnie rozwinietym - nie ograniczac sie tylko do jednej formy walki.

Przypomniala mi sie pewna sytuacja.
Pracowalem kiedy z pewnym kolesiem, ogromny gość. Startowal w zawodach strongman, trenowal zapasy. Ogolnie był odsyc obity, nie unikal starc na ulicy.
Wybral sie ktoregos dnia na boks, zeby zobaczyc jak to jest. Trener widząc, jaką gosc ma siłę, wyslal go od razu na sparing-taki mały test. Moj znajomy (wazacy powyzej 120 kg) dostal goscia poro od siebie lzejszego. I tamten go niezle poobijal. a raczej wypunktowal, bo zadnej krzywdy nie mogl zrobic...
Walka miala dalszy ciąg w ...szatni. Gdzie po krotkiej wymianie uderzen lżejszy koles wylądowal w kącie z chwilowo urwanym filmem...

a na ringu-technicznie-prowadził.