Saleta znokautuje Golote?

A ja postawię na Saletę jak będzie wysoki kurs.

a ja obstawie na kogoś po walce i wtedy bede się mądrzył

panowie Gołota wygra daje sobie glowe sciac nie ma bata

No tak Saleta zdejmie pasa, i da Gołocie w gołą pupę kilka razy, aż ten ucieknie z ringu prosto w ramiona trenera.
Sądzę, że do walki nigdy nie dojdzie, raczej hrabia Saleta z gęby dupę robi, bo przecież Gołocie już i tak nic nie zaszkodzi, a raczej gdyby dał łupnia Salecie to jakoś Polacy zaczęliby go postrzegać inaczej, a nie jako strusia pędziwiatra, błyskawicznie z ringu znikającego.

Jeżeli Andrzejowi , psycha nie siądzie ... to pozamiata Salete .. Może sie zmobilizuje jakoś .. dla własnego dowartościowania :D heh zobaczymy ale jestem raczej za Gołotą :D

Saleta ma duże szanse znokautować Gołotę, ale tylko wtedy, kiedy zaatakuje taka samo jak Lamon Brewster, bo jak wiadomo Gołota będzie na początku spięty jak zwykle. Jak Saleta zacznie walić takie "cepy" jak Brewster to będą zbierać Andrzejka(Przemek w ostatniej walce z Różalskim ważył ponad 120 kilo więc zamachowe siłą rzeczy musi mieć przepotężne). Ale jeżeli Andrew poradzi sobie z psychą(w co szczerze wątpię) i nie da się znokautować na początku to miej Boże w opiece Saletę, który jest zdecydowanie gorszym bokserem niż Gołota. Andrzej jest znacznie bardziej doświadczonym pięściarzem, a przecież Przemek na początku był kickboxerem, którzy jak wiadomo mają gorsze techniki bokserskie, a poza tym jeśli się nie mylę zaczął trenować dopiero w wieku 19 lat!!!Ale i tak należy mu się szacunek, gdyż był zawodowym mistrzem europy w boksie, a Gołota nie miał na swoim koncie żadnego zawodowego tytułu.

Jedno jest pewne..... w tej walce na pewno wygra POLAK !!!

Ja obstawię, że obaj uciekną z ringu.

Z ta psycha Goloty jest tak, ze wymieka przed mocno bijacymi zawodnikami. Przemek jednak nie gra w tej samej lidze 'power puncherow' co Tyson, Lewis, Brewster czy Grant. Po prostu (przy calej mojej sympatii i szacunku dla Salety) Andrew nie ma sie czego bac. Najwyzej utraty reszty nazwiska w USA, jesli Saleta go jakims cudem pokona (jesli w ogole, to po nudnej i defensywnej walce, na punkty, ale nie wierze w to)...
Nawiasem mowiac, Golota nie ma slabej szczeki, nie kazdy moze go wyslac na dechy. Przemka, jak wiemy wysylali tam bardzo rozni zawodnicy...

jezeli Gołota to przegra, to sam nie wiem czy bede płakał czy sie śmiał. Szok może się różnie objawiać.