SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Koniec obiecującej kariery ???

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4826

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 906 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6128


Vitor Belfort - jeden z najlepiej zapowiadających się zawodników MMA ostatnio wyraźnie przeżywa kryzys (porażka z Couturem na UFC 49, przegrana z Tito 2:1 na UFC 51, a ostatnio przegrał przez gilotynę z Alistair'em Overeem'em). Co mogło spowodować taki nagły spadek formy ? W walce z Ortizem w pierwszej rundzie Vitor dobrze sobie radził, a potem wypalił się i nie robił już kompletnie nic... Może to przez wiadomość o odnalezieniu jego siostry Priscilli martwej ? Nie wiem. Szczerze mówiąc brakuje mi starego Belforta, który rozniósł Silvę, Tanka Abbotta czy Tra Telligmana. Na UFC 43 w walce z Marvinem Eastmanem, Vitor walczył jak dawniej, a potem walka z Randym i co ? znów się zawiodłem, bo myślałem, że dokopie Couturowi... Co Wy o tym sądzicie ? Chciałbym poznać Wasze zdanie.

*I'm still standing and I'm still waiting for a title fight. Fedor Emelianenko you are next !!!* - MIRKO CROCOP

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
Tak jak mówisz, ale nie chodzi tylko o uzależnienie fizyczne, ale też o psychiczne z tego co wiem. Kerr już sobie bez nich nie radził, nie potrafił bez nich rozpocząć treningów. Pisano o tym kiedyś na sherdogu. Moim zdaniem to + koksy go wykończyły, o jego kontuzjach nie wiem jakie były, ale być może to też.

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 720 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 5006
Rzeczywiście Vitor gdy miał 20-25 lat prezentował bardzo wysoki poziom. Powody spadku jego formy mogą być różne, może też być ich kilka. Moim zdaniem duży wpływ na jego formę z tamtych lat miało branie koksu, bo jak wytłumaczyć taką sylwetkę mając zaledwie 19 lat(nie tylko w sportach walk widać skoki formy z powodu dopingu , ale w wielu innych sportach np: jeżeli ktoś był tylko dobry jeden, dwa sezony)? Na pewno też ten wypadek z jego siostrą miał na niego negatywny wpływ i sam Belfort przyznał, że musi korzystać z pomocy psychologa. Tak więc ogólny spadek formy, śmierć siostry(i kto wie czy nie inne problemy rodzinne) oraz porażki, które też zostawiają ślad w psychice sprawiają, że Vitor Belfort nie jest już tym samym człowiekiem, który zasłynął z KO Silvy. Niestety nie tylko on jest zawodnikiem, któremu wielka kariera przebiega obok nosa. Dla mnie najtragiczniejszym zawodnikiem jest Mark Kerr a jego historię najlepiej przedstawia film "Smashing Machine".
Jest jednak różnica między tymi zawodnikami: Dla Vitora Belforta jest nadzieja na powrót, dla Marka Kerra tej szansy nie ma )-:

Zmieniony przez - Weasley w dniu 2005-06-24 20:37:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 452 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3673
Weesley co się stało z Kerrem bo od czasu porażki z Yamamoto(a raczej porażki z matą ringu)nic o nim nie słysze,nie widziałem tego filmu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1435 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7041
Faktycznie Belfortowi ostatnio nie idzie. Ale moim zdaniem ten zawodnik ma jeszcze spore szanse na ponowne odnoszenie sukcesów. Choć niekiedy zastanawiam się, czy czasem Vitor nie jest przeceniany trochę, taką legendą bez pokrycia. Dlaczego tak niekiedy sądzę? Spójrzmy sobie na jego karierę:

Wypłynął na UFC 12, gdzie rozwalił Telligmana i Ferrozzo. Potem a UFC 13 rozniósł Tanka Abbotta. Owszem, nie da się zaprzeczyć, że to nie byle co...ale czy też znowu coś faktycznie niesamowitego. Telligman to żaden świetny gość, a Abbott i Ferrozzo to tacy podszkoleni streetfighterzy. Myślę, że więcej prestiżu przyniósł mu styl, w jaki wygrał niż sam fakt wygranej.

Co było dalej? Otóż Belfort zupełnie bez chęci do walki i formy wyszedł do walki z niezbyt wówczas znanym Randym Couturem. Był cieniem samego siebie i przegrał.

Potem krótki przerywnik w postaci pokonania niejakiego Joe Charlesa i...chyba największy sukces (patrząc z perspektywy czasu) w karierze Vtora, czyli pokonanie Wanderlei'a Silvy w niecałą minutę, w niesamowitym stylu. Była to świetna walka a Belfort wciąż pozostaje jedynym, który wykończył Silvę w jego karierze.

Dalej już tak różowo nie było. Przeszedł do PRIDE i zawalczył z Kazushi Sakurabą. Sam nie wiem co sądzić o tej walce. Dla mnie to jakaś żenada i jakoś nie przekonują mnie wymówki typu "złamana ręka" i podobne. Może niesłusznie wypowiadam tak ostrą opinię, ale moim zdaniem Belfort dostał kasę za to, by przegrać z idolem Japończyków - Sakurabą.

Potem były niezbyt efektowne wygrane z Yvelem, Matsui oraz Southworthem (pierwsza walka, którą Belfort zakończył techniką). No i...pamiętna walka z Heathem Herringiem. Tego to już inaczej nie da się nazwać jak szwindel. Trzeba chyba było być ślepym, by sądzić, że Belfort wygrał tę walkę. Według mnie Herring dominował zdecydowanie. Owszem był większy, ale to nie jest tłumaczenie - Belfort przyjął wyzwanie i mógł z powodu różnicy masy decydować o niektórych szczegółach regulaminu. Cóż, bez dwóch zdań to był wielki przekręt.

Powrót do UFC. Moim zdaniem całkiem udany, mimo porażki z Liddellem. Na UFC 43 faktycznie pojawił się "stary" Belfort i tak urządził Eastmana, że rozcięcie Fedora przy drugiej walce z Minotauro wyglądało przy tym jak lekkie draśnięcie No a następnie zdobycie pasa UFC, przez pokonanie Couture'a.

Potem wiadomo jednak jak było: Couture pas odebrał przy najbliższej okazji, następnie porażka z Ortizem no i ostatnia walka z Overeemem ponownie w PRIDE.

Jakie są więc faktyczne sukcesy Belforta, jakie zaś porażki? Świetnie zaczął, jako niesamowicie zbudowany (też mam baaardzo poważne obawy, że to nie był wynik tylko pracy w siłowni ) 19-latek, pokonując znacznie większych i znanych gości - Ferrozzo i Abbotta. Jest jedynym kolesiem, który znokautował Silvę! Zdobył pas UFC po pokonaniu świetnego Randy Couture'a. Ale jednocześnie można to przedstawić tak: będąc na fali sukcesu i wywoławszy w tłumach wielkie nadzieje co do swojej osoby, przegrywa w kiepskim stylu z Couture'm - wówczas niezbyt doświadczonym w MMA. Ośmiesza się w walce z Sakurabą, z którym nawet w stójce przegrywał wyraźnie. Sędziowie przyznają mu absurdalne zwycięstwo w walce z Herringiem, z którym wyraźnie dostał. Stracił pas przy pierwszej jego obronie. Ostatnie trzy walki przegrał nie pokazując nic wielkiego.

Dlatego ja mam bardzo mieszaną opinię na temat Belforta. Ale doceniam jego starania, współczuję mu bardzo tragedii, która go spotkała. I mam jednak nadzieję, że nie tyle się odrodzi, co po prostu od nowa wypracuje sobie wizerunek dobrego fightera. A jeśli nie będzie w stanie to cóż...niech odejdzie. A jak będzie - zobaczymy za jakiś czas.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
Kilbian - Silve wykończył też niejaki Arturo MARIANO

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1435 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7041
Nie Marian...wiem co piszę Pamiętam o Mariano, ale on go nie wykończył, w tym sensie, że rozwalił Wanderlei'a, tylko walka zostało przerwana przez lekarza/sędziego z powodu urazów Silvy. Oczywiście były one spowodowane działaniami Arturka, ale nie można powiedzieć, że go wykończył tak jak zrobił to Belfort
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 9203 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 29034
jesli przerwano walke to chyba go jednak wykonczyl? a moze ja sie nie znam

http://www.smoczyjezdzcy.pl - Smoczy Jeźdźcy - darmowa gra MMORPG w przeglądarce - polecam!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
saib__ ZASŁUŻONY
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 20426 Wiek 34 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 84647
wykończył, ale nie było KO (nokaut) tylko TKO (techniczny nokaut - zatrzymanie przez lekarza)

Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 9203 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 29034
czyli dobrze podejrzewalem ze moge sie nie znac

Nastula przegral przez KO czy TKO?

Zmieniony przez - Sachem w dniu 2005-06-27 15:46:20

http://www.smoczyjezdzcy.pl - Smoczy Jeźdźcy - darmowa gra MMORPG w przeglądarce - polecam!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 906 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6128
Przez TKO

*I'm still standing and I'm still waiting for a title fight. Fedor Emelianenko you are next !!!* - MIRKO CROCOP

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 96 Napisanych postów 8310 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38343
" Dla mnie najtragiczniejszym zawodnikiem jest Mark Kerr a jego historię najlepiej przedstawia film "Smashing Machine".
Jest jednak różnica między tymi zawodnikami: Dla Vitora Belforta jest nadzieja na powrót, dla Marka Kerra tej szansy nie ma )-:
"

Weasley - mógłbyś rozwinąć wątek z Kerr'em - mam ten film na kompie i też coś widzę, że po no contest z Vovchanchinem jakoś sie załamał do reszty. Przecież to maszynka do zabijania a jednak można zauważyć tzw. wypalanie się zawodników.

Co do kwestii Vitora - to powiem, że dzięki obejrzeniu jego highlightu zainteresowałem się VT - bo nie znałem się zupełnie na MMA ani nie wiedziałem, że jest coś takiego. To co pokazał wówczas 18-19 letni Belfort przeszło moje zdziwnienie - szczena mi opadła oglądałem filmik chyba z 1000 razy bo nie widziałem, żeby tak można było miażdzyć klasowych fighterów.

Co do koksu, to każdy zawodnik jest na dopingu, co nie musi się uwidaczniać w postaci masy mięśniowej - test i winstrol zrobiły mu fajny wygląd (mowa o Vitorze) ale zauważyłem, że podobnie jak nasza Mała Mysz - poprostu się wypalił. Nie wnikam czym to jest spowodowane. Belfort ma znakomite warunki, przecież jest jednym z najlepszych uderzaczy, ale jak skomentowac jego spadek formy to nie jestem w stanie wyjaśnić. Belfort to mój idol. Pokazał co miał pokazać, pamięc o nim tak czy siak zostanie, wszyscy wiedzą co osiągnął. Dla mnie i tak zrobil wrażenie. 8-9 lat temu rządził bezapelacyjnie. Był fenomenem i nadal zapewne jest... może stracił ducha walki.

Pozdrawiam.

Be real - you have to make this shit your life. If you aren't in it all the way fully committed don't f***ing bother.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

K-1 HERO'S - pełna rozpiska

Następny temat

Parę fotek z Japonii przed jutrzejszym PRIDE GP MW

WHEY premium