podciaganie na drazku min 10 !!! plisss

heh :D ja spokojnie wyrabiam na drazku , 50 i 1000 tylko moj ziom nie radzi na drazku i to jego problem przedstawiony tylko nie chcialo sie zakladac nowego profilu :D , u mnie jest 15 X , nie cwicze specjalnie wlasnie od 2 tygodni dopiero cos tam . Wlasnie zdajemy do sapsp , vlad88
dam Ci dobra rade jesli chcesz sie dostac to nie licz na punkty ze sprawnosciówek tylko testy roz******l na minimum i masz zagwarantowany wjazd , pzdr

zbij trochę wagi,i będzie ci łatwiej.Ja to się podciągam od zawsze dlatego nie mam z tym problemów, ale myślę że będzie ci łatwiej,no chyba,że masę też potrzebujesz.

podstawa jest sprwnosciowka a testy to sa dla picu zeby szlo ud**ic niepotrzebne osoby,,,chcialem w tym roku terz zdawac do krakowa kumpel gada ze tam jest prosciej niz w czestochowie pod wzgledem sprawnosciowym ale wybralem cspsp,,w cspsp jest okolo 1200podan u was niecaly 1000

capsell a twoj kumpel szybki jest aby w biegach??rok temu jeden gosciu mowil ze 400 przebiega w 1' a jak bieglismy 1000 to ledwo zrobil 3'30",,jakie macie czasy na 1000??

vlad88 w kraq jest duzo lepej niz w czestochowie , nie wiem skad masz te info ze tyle zdaje z tego co wiem to w krakowie jest trudniej sie dostac i w razie czego mozna przenies podanie do czestochowy juz po testach . Egzamin sprawnosciowy jest wystarczy zdac na miniumum , tylko przylozyc sie do testow z teorii , jesli bedziesz mial max z sprawnosciowek a testy oblejesz to ni****a . najpierw przyjmuja tych co zdali teorie a pozniej dopiero dobieraja na podstawie ilosc lacznej pnkt . Na 50 mam 6,7 sek , 15 x na drazku , 1000 - 3 min 10 sek

capsell wiem ze w krakowie jest duzo lepiej ale z tego co wiem to do krakowa i poznania jest sie prosciej dostac niz do czestochowy z paru powodow (i niechodzi o testy z fizy i chemi)wiesz moze masz racje, moj kumpel konczyl krakow i opowiadal mi ze kiedys tam zdawal chlopaczek ktory w szkole zajmowal czolowe miejsca na olimpiadach z fizy i chemi na szczeblo krajowym zawsze mial szostki na swiadectwach z tych przedmiotow i na maturze zdal na 6 i co sie okazalo ze testow z fizy i chemi nieumial zdac na minimum !!!nieumial nawet odpowiedziec na 13 najprostszych pytan z kazdego testu!!!!pisali to nawet w gazetach krakowskich..pomysl dlaczego testy do szkoly sa anonimowe!!??,,,,,,info na temat osob to wystarczy zadzwonic i ci podaja,,za***isty jestes na 50!!duzo trenowales do tysiak??chyba nie bo lekko bys skroil 2'50",,moje czasy to 50m-7.40,drazek 15x,1000m-3'10",,,mysle sobie ze w dniu zawodow zrobisz 2'55" i podciagniesz sie z 20x ja rok temu jadac na zawody nierobilem 10x a tam zrobilem 15x,,

3 X w tygodniu podciągaj sie z pomocą partnera lub krzesła.Z pomocą partnera czyli koleś lapie Cie za nogi i pomaga podciągać.Mi to BARDZO pomogło.pozdro

ja tak sobie zobaczyłęm posta... na 1000 mam 3,04 na drążku może wycisne 4

Jedyne co Cie ratuje, jesli nie masz dostepu do wyciagu gornego to podciaganie sie z pomoca (albo partner albo krzeslo). W ten sposob mozesz zwiekszyc swoja sile pokonujac momenty krytyczne.
Zycze powodzenia i pozdrawiam.

capsell dlaczego niektorzy zamiast przyznac sie, ze maja problem, udaja, ze pisza w imieniu kolegow. To forum jest od tego aby pomagac a nie wysmiewac sie z cudzych problemow. A co do odpowiedzi na twoje pytanie to wlasnie ja dostales, tylko nie zwrociles na nia uwagi. Damixxx jest jej autorem. Ja robilem to tak, ze drazek mialem i w drzwiach i w piwnicy. Kazde wyjscie lub wejscie do pokoju, kazde wyjscie i wejscie do bloku zakonczone bylo podciagnieciami. Oczywiscie nie robilem tego co 5 minut, ale dziennie robilem ok. 20-30 serii na maxa. Ile dam rade. Jesli ze zmeczenia zrobisz tylko jedno powtorzenie to wierz mi, ze ono tez ma wplyw. Nie zabiera to wiele czasu, a efekt murowany. Masz niewiele czasu, wiec znajdz jakis drazek, rure w piwnicy i dawaj smialo. Masz do 26 z dniem dzisiejszym 12 dni. 3 dni odejmij na odpoczynek przed egzaminami. Jeden dzien w trakcie zostaje 8. Czyli od dzisiaj 4 dni tyrasz, 1 dzien przerwy, 4 dni tyrasz 3 dni przerwy i egzaminy. Przy tej metodzie z 20 pompek dziennie w 1,5 miesiaca doszedlem do 140 pompek. Ale pamietaj o jeszcze jednej rzeczy. Nawet gdy juz nie bedziesz mogl sie podniesc do konca, to w ostatnim ruchu postaraj sie utrzymac w pozycji w ktorej cie zaspawalo z 2-3sec i opuszczaj sie powoli, a nie puszczaj od razu. Obiecuje, ze sie zdziwisz.