Mam przyjazną materie i jem węglowodany
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
a jak?! jeszcze sobie jakies maseczki dowale haha! :]
Podstawa lezy w silnej woli
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
To co wy w koncu tam zakupiliscie??Bo krecicie jak Zyd sloncem!:D Hehe
Co tam warto i co pomoglo!??
Co tam warto i co pomoglo!??
-Yo,I don't even wanna fight with U man,I'll lay U right where U stand-
>Fotki kumpla(zapraszam)--> http://www.sfd.pl/temat287282-strona2/
Zdjecia znajomego(Dr.Arnigiusz) http://www.sfd.pl/Ziombelek_Dr.Arnigiusz_-t326978.html
Fotki znajomego Mr.Lukas--> http://www.sfd.pl/Mr.Lukas!:-_-t406966.html#post6
...
Napisał(a)
Osobiście pierdykałem się z tym problemem przez jakies 3-4 latka (ciut więcej nawet)... po drodze stosując chyba z 100 róznego rodzaju toników, kremów, maści itp. W tym takze troche antybiotyku (rożnego rodzaju - zarówno płyny jak i tabletki) itp. W sumie jazdy były masakryczne... a czasami po prostu nie chciało mi się nawet wychodzic z tego powodu z domu. Ogólnie praktycznie wszystkie nowości raczej mi pomagały, ale... na krótko - po pewnym czasie ich stosowania po prostu się na nie uodporniłem i... znów pojawiał sie problem, więc trzeba było szukać czegoś innego. I tak przez lata - masakra jak mało co
W końcu - około 1 roku temu - zdecydowałem się wybrac wreszcie do dermatologa. Kobieta (lekarz) przepisała mi taki śmieszny płyn robiony na zamówienie w aptece (koszt, około 5-6 zł, nie pamiętam juz dokładnie) oraz doustnie przyjmowany antybiotyk pt. (...) "tetracyklina"... generalnie daje to bardzo dobre rezultaty (ideałem w kwestii cery moze nie jestem, ale...). Mało tego (uwaga - to ważne!) pani doktor poleciła mi żel do pielęgnacji cery z serii kosmetyków Dr Ireny Eris SALICAM (w sumie to nawet nie żel, tylko maseczka nakładana na 30 min).
Wygląda to dokładnie tak:
http://store1.yimg.com/I/beautyexclusive_1842_1057245
Koszt był dośc znaczny (nie pamiętam, kupiłem go juz jakis czas temu), ale stuff ten jest:
1) przede wszystkim skuteczny - kojące + wysyczające + oczyszczające działanie... w połączeniu z omawianymi wczesniej środkami dał mi bardzo dobre rezultaty!
2) bardzo ekonomiczny - tzn wystarcza na bardzo długo... świetnie się rozprowadza i róznie dobrze zmywa (po 30 min). A do tego dochodzi jeszcze fakt iż stosujemy go 1 na dwa dni (co drugi dzień!).
Mało tego... do zestawu dobrałem sobie jeszcze pianke do mycia twarzy. Coś takiego...
http://www.sklep.vena-vita.wkrakowie.net/product_info.php?cPath=33_69&products_id=782
tyle że pianka a nie żel. Koszt ten sam!!!
Ok, z mojej strony to tyle... w texcie tym chciałem po prostu polecić wszystkim zainteresowanym taki właśnie zestaw, który naprawde pomógł mi w nawiązaniu konkurencyjnej walki z trądzikiem Polecam gdyż... testowałem na sobie... człowieku który jeszcze 2 lata temu nie miał nawet ochoty wychodzic z domu
Pozdrawiam!
W końcu - około 1 roku temu - zdecydowałem się wybrac wreszcie do dermatologa. Kobieta (lekarz) przepisała mi taki śmieszny płyn robiony na zamówienie w aptece (koszt, około 5-6 zł, nie pamiętam juz dokładnie) oraz doustnie przyjmowany antybiotyk pt. (...) "tetracyklina"... generalnie daje to bardzo dobre rezultaty (ideałem w kwestii cery moze nie jestem, ale...). Mało tego (uwaga - to ważne!) pani doktor poleciła mi żel do pielęgnacji cery z serii kosmetyków Dr Ireny Eris SALICAM (w sumie to nawet nie żel, tylko maseczka nakładana na 30 min).
Wygląda to dokładnie tak:
http://store1.yimg.com/I/beautyexclusive_1842_1057245
Koszt był dośc znaczny (nie pamiętam, kupiłem go juz jakis czas temu), ale stuff ten jest:
1) przede wszystkim skuteczny - kojące + wysyczające + oczyszczające działanie... w połączeniu z omawianymi wczesniej środkami dał mi bardzo dobre rezultaty!
2) bardzo ekonomiczny - tzn wystarcza na bardzo długo... świetnie się rozprowadza i róznie dobrze zmywa (po 30 min). A do tego dochodzi jeszcze fakt iż stosujemy go 1 na dwa dni (co drugi dzień!).
Mało tego... do zestawu dobrałem sobie jeszcze pianke do mycia twarzy. Coś takiego...
http://www.sklep.vena-vita.wkrakowie.net/product_info.php?cPath=33_69&products_id=782
tyle że pianka a nie żel. Koszt ten sam!!!
Ok, z mojej strony to tyle... w texcie tym chciałem po prostu polecić wszystkim zainteresowanym taki właśnie zestaw, który naprawde pomógł mi w nawiązaniu konkurencyjnej walki z trądzikiem Polecam gdyż... testowałem na sobie... człowieku który jeszcze 2 lata temu nie miał nawet ochoty wychodzic z domu
Pozdrawiam!
...
Napisał(a)
Kamaze SG
Ja niedawno temu poszedłem do apteki i pani farmaceutka wydała mi maść na trądzik o nazwie BENZACNE narazie jest dobry zobaczymy jak bedzie dalej.
Tylko ma jedna wade cholernie wysusza skórę..
Jest niedrogi kosztuje chyba 7 zł bez recepty.
Ja niedawno temu poszedłem do apteki i pani farmaceutka wydała mi maść na trądzik o nazwie BENZACNE narazie jest dobry zobaczymy jak bedzie dalej.
Tylko ma jedna wade cholernie wysusza skórę..
Jest niedrogi kosztuje chyba 7 zł bez recepty.
Mam przyjazną materie i jem węglowodany
...
Napisał(a)
Uuu, dzięki! BTW: sam cały czas to jeszcze 'dopieszczam' ale generalnie jest naprawde OK!
Generalnie jestem na forum SFD bardzo często, wiec postaram sie dzielic uwagami itp
A co do mojego zestawu - polecam raz jeszcze! Nie wychodzi jakos strasznie drogo, a efekt jest zadowalający!
I jeszcze dwie uwagi: jedzonko ma tu średnio do gadania (sam jestem na masówce, wiec wpierdzielam spoooro białka, ww itp plus suplementy, a mimo to nie dzieje mi sie nic).
2 - głowa do góry i nie dawać się śmierdzielowi (wiemy chyba o 'kogo' mi chodzi)
Pozdrawiam!
Generalnie jestem na forum SFD bardzo często, wiec postaram sie dzielic uwagami itp
A co do mojego zestawu - polecam raz jeszcze! Nie wychodzi jakos strasznie drogo, a efekt jest zadowalający!
I jeszcze dwie uwagi: jedzonko ma tu średnio do gadania (sam jestem na masówce, wiec wpierdzielam spoooro białka, ww itp plus suplementy, a mimo to nie dzieje mi sie nic).
2 - głowa do góry i nie dawać się śmierdzielowi (wiemy chyba o 'kogo' mi chodzi)
Pozdrawiam!
...
Napisał(a)
Problemy z trądzikiem mam około 6 lat. Przez ten czas brałem mnóstwo różnego rodzaju antybiotyków, które z reguły dawały jakiś efekt tylko podczas kuracji. Po odstawieniu leków broblem po pewnym czasie wracał.
Jakieś 2 miesiące temu skończyłem 8 miesięczną kurację antybiotykami: BISEPTOL i FLUCONAZOLE. Podczas brania leków było dobrze, tylko czasami coś mi wyskoczyło. Po 2 miesiącach odkąd nie biorę antybiotyków znów zacząłem mieć problem z trądzikiem. Mam już dość tego. Zaczynam myśleć że najlepiej było by skończyć życie. To nawet nie jest życie tylko wegetacja - większość z Was napewno wie o czym pisze. Ta choroba potrafi naprawde zniszczyć człowieka, szczególnie gdy cierpi się na nią tyle lat.
Myśle że ostatnią rzeczą, która może by mi pomogła jest znany Roacutan i Izotek ale nie mam tyle kasy żeby zakupić któryś z nich. W końcu taka kuracja kosztowała by mnie ze 4 tysiące.
Jakieś 2 miesiące temu skończyłem 8 miesięczną kurację antybiotykami: BISEPTOL i FLUCONAZOLE. Podczas brania leków było dobrze, tylko czasami coś mi wyskoczyło. Po 2 miesiącach odkąd nie biorę antybiotyków znów zacząłem mieć problem z trądzikiem. Mam już dość tego. Zaczynam myśleć że najlepiej było by skończyć życie. To nawet nie jest życie tylko wegetacja - większość z Was napewno wie o czym pisze. Ta choroba potrafi naprawde zniszczyć człowieka, szczególnie gdy cierpi się na nią tyle lat.
Myśle że ostatnią rzeczą, która może by mi pomogła jest znany Roacutan i Izotek ale nie mam tyle kasy żeby zakupić któryś z nich. W końcu taka kuracja kosztowała by mnie ze 4 tysiące.
Pozdrawiam
Dino04
,,Nie jesteś tu sam - jak żołnierz na obcym froncie"
...
Napisał(a)
Będe szczery - znam Twój ból doskonale... te jazdy to w sumie total-horror, szczególnie gdy np planujesz sobie jakieś wyjście, spotkanie z kobietą itp a później (rano) okazuje się ze z raczej g...o z tego będzie. Znam doskonale sytuacje w których będąc np gdzieś poza domem, przypadkowo orientuje się ze na twarzy pojawia się coś nowego (choć jeszcze przed wyjściem z domu było ok)... wtedy o razu zapominasz o wszelkiego rodzaju założeniach i po prostu chcesz juz tylko dostac się do domu, zaszyć w nim i nie pokazywać nikomu... Tak coś faktycznie moze wykończyć człowieka. Choć jest to oczywiście tylko przykład... pamiętam wszystkie tego typu jazdy jak siadanie w autobusie tak by bardziej dojechana przez trądzik strona twarzyczki skierowana była w strone okna (!!!), albo nerwy gdy po jakimś nocnym siedzeniu (gram na konsoli, wiec czasami zdażały mi się jakieś turnieje wymagające przykładowo 30godzin bez snu) wszystko znów zaczynało się paprać Do tego jeszcze non-stop myślenie na zasadzie "pierd....ne lustra! pierd....ne lekramy z za***istymi kolesiami w roli głownej...!!" itp... no po prostu masakra!
W kwestii leków... jak juz pisałem - u mnie wyglądało to raczej tak samo - 4 tyg przerwy a później znów 'face off'.
W chwili obecnej nie biore już zadnego antybiotyku (od około 3 miesięcy) a wspiera się jedynie wspominanymi wcześniej: kremem Eris, pianką do mycia, vit A+E i bardzo sporadycznie (raz na tydzień) płynem robionym w aptece (koszt 5 zł, a taka butla staracza na naprawde bardzo długo). Więc moze jednak i Ty powinieneś tego spróbować (no chyba ze juz to przerabiałes)...
W razie czegoś jestem chętny do duchowego (bo chyba tylko tak moge) wspierania i radzenia...
W kwestii leków... jak juz pisałem - u mnie wyglądało to raczej tak samo - 4 tyg przerwy a później znów 'face off'.
W chwili obecnej nie biore już zadnego antybiotyku (od około 3 miesięcy) a wspiera się jedynie wspominanymi wcześniej: kremem Eris, pianką do mycia, vit A+E i bardzo sporadycznie (raz na tydzień) płynem robionym w aptece (koszt 5 zł, a taka butla staracza na naprawde bardzo długo). Więc moze jednak i Ty powinieneś tego spróbować (no chyba ze juz to przerabiałes)...
W razie czegoś jestem chętny do duchowego (bo chyba tylko tak moge) wspierania i radzenia...
Poprzedni temat
Uczulenie?
Następny temat
watroba a wysilek i suplementy
Polecane artykuły