Tasiny pamiętnik ;-)

No tak "GRUBASKA" hrhrh jak dla mnie to poczatek calej przygody

Kanarku ty mi tu nie spamuj tylko co najwyzej doradzaj Wiesz taki sumienny jestes ze @ piszesz juz kilka miesiecy wiec sama musialam wymyslic cos co zadziala

echhh taska ... żebys Ty była jedyna "poszkodowaną" :/
niestety czasu to ja mam jak widać nawet tutaj /pora pisania/ ..."nie za wiele" żeby ładnie to nazwać /uśmiech z oczkiem/

ale powodzenia zycze oczywiscie !
dobranoc bo jutro sporo załatwiania mnie czeka

wybaczam gniewac sie nie umiem
Dobranoc!!! ja dalej studiuje ksiazke moze dowiem sie czegos nowego

BTW zwiekszylam dawke EF/ kofa do 3x na dobe ----> dobrze znosze takie dopalenie, a wlasciwie nic nie czuje hrhr

Zmieniony przez - taska w dniu 2005-05-27 04:20:37

znieczulenie głodu - to podstawowe działanie efki tutaj
reszta działań i tak występuje samoistnie przez straszny niedobór kaloryczny

nie bój się brać tych 60mg dziennie jeśli nie reagujesz na nią dosyć agresywnie

btw - co do "omdlenia" ... to "tylko" ketoza więc się nie martw
przed treningiem albo w trakcie - albo zaraz po - możesz przyjąc te 10g glukozy - poprawi Ci to samopoczucie i sam trening umożliwi jesli niskie poziomy cukru Cię zabijają, a nie zniszczy to diety w ogole więc nie bój

jeśli chcesz jak najwięcej mięśni zatrzymać to trening siłowy o ile wykonujesz takowy - trzymaj na wyższej intensywności (~5-8 powtórzeń góra)

i szczerze mówiąc ...na głód dobry są aeroby - nawet jeśli miałabyś zjeść coś dobrego - co lubisz - i iść poaerobować przez 30min /powaznie mowie/

nie bój się brać tych 60mg dziennie jeśli nie reagujesz na nią dosyć agresywnie - ok jutro zwiekszam go 60

btw - co do "omdlenia" ... to "tylko" ketoza więc się nie martw
przed treningiem albo w trakcie - albo zaraz po - możesz przyjąc te 10g glukozy - poprawi Ci to samopoczucie i sam trening umożliwi jesli niskie poziomy cukru Cię zabijają, a nie zniszczy to diety w ogole więc nie bój - szczerze nie bardzo sie tym przejelam ale bylam totalnie niezdolna do zycia

jeśli chcesz jak najwięcej mięśni zatrzymać to trening siłowy o ile wykonujesz takowy - trzymaj na wyższej intensywności (~5-8 powtórzeń góra) -silowy staram sie robic na takim obciazeniu ze nie zrobie wiecej niz 9-11 powtorzen, mhmmm czyli musze dowalic jeszcze troche obciazenia

i szczerze mówiąc ...na głód dobry są aeroby - nawet jeśli miałabyś zjeść coś dobrego - co lubisz - i iść poaerobować przez 30min /powaznie mowie/ - tego raczej testowac nie bede wiem ze moge 15-30g carbow podczac treningu spozyc.




Zmieniony przez - taska w dniu 2005-05-27 04:42:21

sprawa treningu siłowego ma się nieco inaczej jeśli w gre wchodziła kontuzja ... aczkolwiek tak niska podaż kalorii oraz ww /siłą rzeczy/ wymusi na Tobie opisywane przez Ciebie side'y w postaci możliwych "prawie omdleń" itp
ja np. jak schodze na niskie ww - w trakcie przestawiania się - tez mam wrecz omdlenia oraz oczywiscie uczucie jakbym zaraz miał wymiotować strasznie ... po prostu musze poleżeć po treningu z 30min /doslownie/ aby się unormowało all

jesli u Ciebie takie stany pojawiają się po aerobach juz - to albo przesadzasz z tymi "aerobami" /intensywnosc/ albo jestes rzeczywiscie bardzo czuła na niski cukier


co do ostatniego zdania o "zabijaniu głodu" - to mówie całkowicie poważnie
lepiej zjesc 300kcal i spalic zaraz te 300kcal /choć w większości przypadków to nie 300kcal a więcej - bo siłą rzeczy zwiększasz intensywnośc treningów poprzez sam posiłek jak i chęć spalenia tych dodatkowych kalorii/ niż przerwać dietę i rzucić się na lodówkę

jesli u Ciebie takie stany pojawiają się po aerobach juz - to albo przesadzasz z tymi "aerobami" /intensywnosc/ albo jestes rzeczywiscie bardzo czuła na niski cukier - intesywnosc chyba jest dobra staram sie miescic w granicy 135-145 tetno. Wydaje mi sie, ze moj organizm jest ie przyzwyczajony do niskich ww, cale zycie zywilam sie prawie wylacznie ww /i bylam szczupla/

Co do rzucenia na lodowke... niee chociaz bede pamietac w momencie kryzysu, ze moge cos wtrzachnac

a teraz DOBRANOC i dzieki

omega3 /fish oil/ - zjedz rano całe 6g
istnieje szansa że chociaż większa część zadziała tam gdzie, i tak jak trzeba

z rybami uważaj /"uważaj" czyt. pamietaj/ - niektóre zawierają sporo tłuszczu

do porannego posiłku /o ile dobrze przeczytałem jadłaś biały chudy ser/ dodaj warzyw

weź sobie do serca moje pierwsze zdanie poprzedniej wypowiedzi /odnosnie treningów i kontuzji/

135-145ud/min to mi nic nie mówi ... po prostu patrz aby nie była to za wysoka intensywnośc /czasem nawet nie spojrzysz na pulsometr a nogi zap*****lają i intensywnosc ostro wzrasta/
ja osobiscie jestem wrogiem mierzenia intensywnosci aerobów pulsometrem w dokładny sposob ... umarłbym jakbym miał zamiast patrzec na pupe biegnącej obok pani - patrzec co chwila albo co gorsza - nasłuchiwać - pulsometru /usmiech z oczkiem/


co do liczenia na jakichkowliek rapidach ... tu ni ema co liczyc - jesz bialko tylko o nic więcej - wychodzi Ci w zaleznosci od tego jak jesteś gruby i jak dużo masz do zrzucenia - 300-800kcal i tyle

Zmieniony przez - kanarek w dniu 2005-05-27 04:59:34

co do pulsometru to wiesz jest taka opcja- Piszczy, jak schodzisz ponizej lub powyzej Zony staram sie byc w strefie 60-70%

Pupy pani... wiesz nie gustuje w paniach

Doliczylam sie wreszcie tych kcal, hrhrh ... wychodzi mi 370kcal z bialka + reszta

Seewy doczytalam o tym Gatorade, mozna go wypic podczas treningu.

zalezy którego ... po prostu popatrz ile ma węgli dany napój
i tyle sprawdzania

ok - słonko juz ostro świeci u mnie - na szczescie mam okna na zachód więc ide spac
4h snu musi wystarczyc ajak