...
Napisał(a)
Bahamut kopniecia sa uzyteczne na ulicy ale pod jednym warunkiem: musisz umiec wykonywac je perfekcyjnie.Na ulicy podstawa to rece,samymi nogami nic nie zdzalasz.Zawsze lepiej jest miec dobre rece + nogi.Ja trenuje kick-boxing i kilka razy musialem sie prac na ulicy i jak najbardziej nogi sie przydaly.Podstawa to lapy a jak typ sie odsloni blyskawiczne kopniecie i zazwyczaj wystarczy,jesli nie jest KO to po trepie na korpus albo na czache ewentualnie mocnym low kicku wiekszosc typow wymieka
...
Napisał(a)
No rzeczywiscie trzeba sie nimi perfekcyjnie poslugiwac, byc rościągniętym, miec dobry timing,koordynacje itp. Nogi są ryzykowne. Boks i ręce sa najlepsze gdy jest malo miejsca, ciasno, zwarcie, półdystans, dyskoteta, tłum, klub. Tam kopnięcia praktycznie nie istniejcą bo mozna nie trafic po prostu z braku miejsca i wtedy taki błąd moze zaowocować srogim wyłapaniem
...
Napisał(a)
pawelek770 wiesz zdarzylo mi sie wiele sytuacji w ktorych musialem zaczerpnac elementy kicka bo w moim miescie nie jest trudno wylapac za darmoche (tzn wczesniej sie jeszcze troche trenowalo TKD, JKD no i mialem krotki epizod z tajskim ) ale jesli chodzi o ostatnia sytuacje to wyskoczylem z jakims frajerzyna ktory sie tam o cos do***.al bez sensu oczywiscie. No co tu duzo pisac nie mam jakiegos tam schematu na solowki ale pamietam ze skleil pare strzalow tradycyjnie lewy lewy prawy jakis sierp wszedl no i oczywiscie moj ulubiony front i lowkick cos w tym stylu. Dlugo to nie trwalo ja za wiele nie ucierpialem, z nim bylo troche gorzej. Mysle ze kick to piekna sprawa ale wiem ze jezeli bym trafil na jakiegos chwytacza to moglo by byc gorzej wiec od przyszlego roku zawitam na bjj dla uzupelnienia bo trza byc wszechstronnym
...
Napisał(a)
kolana w klinczu gdzie miejsca ni ma to best option
obym na ulicy nie musiał sprawdzać
kto zna dobry tajski klincz wie o czym mówie
obym na ulicy nie musiał sprawdzać
kto zna dobry tajski klincz wie o czym mówie
...
Napisał(a)
"Boks i ręce sa najlepsze gdy jest malo miejsca, ciasno, zwarcie, półdystans, dyskoteta, tłum, klub. Tam kopnięcia praktycznie nie istniejcą bo mozna nie trafic po prostu z braku miejsca i wtedy taki błąd moze zaowocować srogim wyłapaniem"
W sumie racja, ale do rak mozna dolozyc jeszce kolano i jako tako nog uzywasz
W sumie racja, ale do rak mozna dolozyc jeszce kolano i jako tako nog uzywasz
...
Napisał(a)
W sumie, to kicki na dyskotece sie bardzo przydaja... Pamietam sytuacje, kiedy wyjechalem kolesiowi frontem, az sie na stol wywalil... Boksu jeszcze nie uzywalem, bo nie umialem Ale w sumie tak jak mowie, lowkicki na ulicy i koles nie ma jak uciekac (za bardzo go noga boli A potem juz tylko wyskoczyc, zlapac w powietrzu stopy i kolanami na glowe mu spasc (inna sprawa, jak sie odsunie )
Zawsze miej przy sobie tyle forsy, żebyś mógł zadzwonić z automatu i skorzystać z kibla
Raczadam!
...
Napisał(a)
ja trenuje zapasy i mi sie przydaly kiedy na dyskotece idac sobie spokojnie ni stad ni z owad dostalem dwa strzaly w twarz.Na szczescie nie byly to mocne strzaly ze mnie powalily a kiedy zajarzylem o co chodzi to patrze a typ znowu na mnie idzie z piescia wtedy nurek i szybciutki rzut dobrze ze sie miejsce zrobilo bo bym nie mial gdzie rzucic.Po dyskotece znowu gosciu cwaniaczyl to wejscie w pas posadka i sobie na nim usiadlem.Narazie raz mi sie zdazylo uzyc sily na ulicy wykluczajac kidy szedlem z dziewczyna to jakis typ cos chcial ale laska nie pozwolila mi sie bic.
...
Napisał(a)
Ta... To jest straszne... Juz naciagasz kolesia na kolano, a tu laska wyjezdza ci, zebys go nie bil... I walczysz z pokusa "bic, czy nie bic. Jak uderze, to sie obrazi, jak nie uderze, to kolo sie na mnie rzuci..." Ale jak sie rzuci na ciebie to juz nic innego nie zostaje jak zrobic mu z ryja ...
Zawsze miej przy sobie tyle forsy, żebyś mógł zadzwonić z automatu i skorzystać z kibla
Raczadam!
...
Napisał(a)
Danth3 ja też miałem podobną sytuacje - ide sobie kiedyś z siostrą przez miejskie slumsy i stoją jakieś dwa chudzielce w kapturach (właściwie to jeden chudzielec bo drugi może z 12lat miał)i plują morde .Podchodze do nich już z pochyloną dynką żeby na dziendobry wypie***ć, a moja genialna siostrzyczka łapie mnie za rękę i drze sie zpanikowana żebym go zostawił itd.I niby co miałem zrobić jak siostra mi na ręku wisi?Dlatego rozumiem krisu i wiem jakie to głupie uczucie jak chcesz bronić honoru, a ktoś ci to uniemożliwia.
...
Napisał(a)
Ja chyba zawsze wjeżdżam z front kicka na wysokość klaty (w dżinsach w głowe raczej odpada :/ )
Klincz moze i dobry jak przeciwnik jest lżejszy...ale ja do klinczu niemam przekonania,dystans front a potem zależy jak koleś reaguje na buty...<LOL>
Klincz moze i dobry jak przeciwnik jest lżejszy...ale ja do klinczu niemam przekonania,dystans front a potem zależy jak koleś reaguje na buty...<LOL>
Polecane artykuły