Mój staż na siłowni to 4 miesiące - 2 miesiące 2 x tyg trening ogólnorozwojowy, 2 miesiące 3 x tyg plan na masę.
Mój plan wygląda następująco:
I - klatka - 4 ćwiczenia, triceps 3 ćw (szkoda miejsca na rozpisywanie się jakie, w każdym razie przy progresjii robię powtórzeń odpowiednio 12, 8 ,10, 6 a przy stałym ciężarze 12 powtórzeń, co miesiąc staram sie zmieniać trochę ćwiczenia aby urozmaicić trening) ,, II - plecy (3), biceps (3), przedramie (2) III - barki (4 ćw), nogi uda 3 ćw + łydki 1.
Jeśli chodzi o postępy, są - co tu dużo ukrywać - mizerne. Mięśnie zbytnio nie urosły, chyba praktycznie w ogóle, tłuszczyk został, tam gdzie był, jeśli chodzi o siłę, tutaj odnotowałem postępy, czasem większe, czasem mniejsze, ale niestety przy klatce nic a nic nie ruszyło do przodu.
Zauważyłem przeglądając forum przedstawiony przez Ciebie, Michaił, system treningu 2 dni co drugi dzień, czyli: I klatka, triceps, brzuch, łydki, II uda, grzbiet, biceps. I teraz mam dylemat, czy zostac przy planie 3 dniowym zmieniając tylko cwiczenia i trenowac go co 2 dzien, czyli pon, sroda, piatek i potem niedziela, wtorek, czwartek i odpowiednio sobota, poniedz i tak dalej..... czy tez przerzucic sie na ten plan 2 dni co drugi dzien. Wiem, ze mizerne efekty to sygnal, ze cos by trzeba zmienic, ale wole sie upewnic najpierw dobrze, zanim zdecyduje. Jesli chodzi o trening na rzezbe, to na razie nie mam co rzezbic :), ale z drugiej strony zrzucilbym nadmiar tłuszczyku, stad moje kolejne pytanie: czy po treningu nie zaszkodzi mi powiedzmy 30 minut na rowerku stacjonarnym, i jezeli nie, to czy jezdzic lepiej ze zmiennym poziomem trudnosci czy ze stalym?????
Ostatnie pytanie: czy po 4 miesiacach czas na suplementy, odzywki?? czy za wczesnie jeszcze - jesli chodzi o diete, nie mam jakiejs opracowanej, mialbym problem spory z jej przestrzeganiem, ale staram sie odzywiac wg wskazoowek znalezionych na forum.
Z góry serdecznie dziekuje za pomoc
Zapraszam:
http://mejsonarapaho.mp3.wp.pl/?tg=L3Avc3RyZWZhL2FydHlzdGEvMTcwMDcuaHRtbA==
Miłego słuchania