Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
17
dzieki za wszystkie rady!
najpierw bieganie, potem rozciaganie, nastepnie pompki,
a w czasie zagrozenia ... w jaja i zwiewac,
dobrze zrozumialam? :)
zaczelam juz wczoraj cwiczyc, poszlo niezle, dzis mam zakwasy :D
ale nie poddaje sie.
to do milego,
dzieki chlopaki!
:)
Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
17
dlaczego chce umiec walczyc?
jakis czas temu zaczepilo mnie dwoch plopcow (17letnich) nie bylo groznie, wyrwalam sie.
Ale to nie dlatego cwicze.
chcialabym sama biegac wokol jeziora, wracac wieczorem z centrum miasta nie ogladajac sie za siebie ze strachu...
poprostu nie bac sie!
jest za groznie na ulicach Poznania.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51576
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
no zwykle jak ktoś nie ma odwagi grupą zaatakować nawet pojedynczego faceta atakuje kobiete. pewnie chłopcy mieli po 160 cm wzrostu i chceili sie dowartościować
Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
17
wygladalo to tak, ze chyba zaczynali sie uczyc
- jak zaczepic, zaatakowac czlowieka,
bo cos im nedznie szlo. Na szczescie.
Szli dlugo za mna, krazyli, az okrazyli.
bylam przygotowana, ze chca mnie zaczepic, ale w pewnym momencie stracilam ich z oczu na dlugo, myslalam, ze odpuscili.
A jednak nie!