jeśli jescze nie jechałeś na żadnym suplemencie, to nie łącz od razu wszystkich na raz. tutaj Acid ma rację - nie odrazu Rzym zbudowano. Na początek wystarczy kreatyna, gainer (w Twoim przypadku, bo jesteś chudy), i dużo dobrego żarcia. widocznie masz dobry metabolizm, więc aby Ci sam brzuch nie rósł od ilości jedzenia, dobieraj produkty wysokoenergetyczne i dobre jakościowo jeśli chodzi o białko (mleko i to nie konieczne chude w Twoim przypadku, jajka (ale góra dwa żółtka na dzień), twarożek-też niekoniecznie chudy, ryby-dużo i często, soja i mięso prawie każde oprócz napompowanych wypełniaczami wędlin i smażeniny-każde smażenie to tragedia dla przewodu pokarmowego).
A jeśli chodzi o energię (ww) to wsówaj dużo chleba(im ciemniejszy-pełnoziarnisty, tym lepszy), ryżu, czasem makaron, mnóstwo warzyw, owoca po treningu, płatki owsiane i inne zbożowe, a dodatkowo w Twoim przypadku możesz sobie zafundować czekoladę dziennie - nie masz masy, więc musisz nabrać, a kalorii musisz mieć dwa razy więcej niż inni.
Jedno opakowanie Olimp 1000 wystarczy, szkoda pieniędzy. Wszystkich produktów na rynku nie znam, ale jeśli to gainer, to może być. możesz nawet jeść go tak jak podaje producent (choć oni często przesadzają).
ave Misiosz
brałem standardowo (Ultimate 1kaps.=750mg HMB):1 na czczo, 2 po treningu i 1 przed snem. na mnie podziałało i jestem gorącym zwolennikiem HMB (mam wolny metabolizm).
ave Acid
wiem, że trzeba cegieł. Sama serwtka też problemu nie rozwiąże, trzeba pomieszać z kazeiną... sukces to umiarkowanie. a najlepsze białko to to naturalne (no może w przypadku produktów mlecznych nie dla wszystkich).
owszem, kreatyna zatrzymuje wodę w organizmie. ale jest ona właśnie potrzebna do tych wszystkich przemian "jonowych", które dzieją się na poziomie komórkowym.
krótko - po cyklu kreatynowym trochę spada siła i masa, ale i tak jest się silniejszym i większym niż przed.
o HMB dużych wiadomości nie mam, ale na mnie działa, więc jest ok.
pozdrawiam
ave
Piotrek
"(...)Jestem POLAKIEM, więc mam OBOWIĄZKI POLSKIE."
ROMAN DMOWSKI "Myśli nowoczesnego Polaka"
nie lubię baców