SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Walka nozem

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 10902

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 84 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 1992
jup

ok - peace with you , brother...



Kiedy bedziesz cierpial
Wiedz , ze Cie zdradzilem
gg #2070211
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Gelo Twoj tata jest 4 lata mlodszy od Seikena?
Seiken jest 59 to znaczy ze Tata jest z 63?a TY jestes z 78
czyli urodziles sie jak Tata mial 15! lat!! Ciaza trwa 9 miesiecy???Wczesnie Tato zaczol albo cosik klamiesz .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tak dziecko wychowywane przez 15 letniego ojca , robi to co widac.
Nie nie obrazilem sie Gelo bo moze mnie obrzic osoba ktora cos soba reprezentuje
Nie zamiezam sie jednak wdawac z toba w akademickie dyskusje , bo nie po to to forum powstalo , polecam chat katolicki tam na pewno znajdziesz sluchaczy.To na tyle do ciebie, prosze nie pisz juz wiecej w tym temacie.

Wracajac do nozy ,ilosc ludzi zainteresowanych tym tematem siega dziesiatkow tysiecy i przynajmniej tu gdzie mieszkam nikt nie widzi w tym nic zlego. Noz od poczatku historii czlowieka , byl tzw, bronia podstawowa i w wielu kulturach do dzisiaj jest synonimem meskosci i wojownika.
W moim miescie jest np.akademia AEMMA , zajmujaca starymi europejskimi sztukami walki bronia , kilka setek ludzi w 50 % naukowcow , adwokatow i lekarzy , nocami walczy na bron biala , organizuje odczyty na temat metalurgii , taktyki , i psychofizycznych aspektow walki bronia ( musze im powiedziec ze maja szczeniackie zainteresowania)
Popey , polecam Janich , to naprawde fachowiec i kasete znam jest dobra.Jezeli chodzi o Cucciego to co prawda z nim trenowalem lae tej kasety akurat nie znam , z Vasilievem radze odczekaj ,naucz sie postaw.

Z rzeznickim pozdrowieniem Seiken
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie zdazylam jeszcze niestety przeczytac wszystkich wypowiedzi, bo jest ich zaskakujaco duzo. Ale juz mnie korci, zeby wam odpowiedziec.
Otoz podzieliliscie sie na dwa obozy -tych, ktozy opowiadaja sie za noszeniem noza i umiejetnym uzywaniem go i tych, ktozry sa przeciwni tej broni. I jedni i drudzy maja po czesci racje. Wedlug mnie jest tak: faktycznie noszenie noza nie musi oznaczac koniecznosci jego uzycia. Przyznam sie po cichu, ze ja sama nosze mala, zgrabna sprezynoweczke w torebce... Nie znaczy to, ze bede chodzic po ulicy i ciac wszystkich po kolei. Tym nozem pewnie i tak niewiele bym zrobila - ot, daje mi tylko pewien komfrot psychiczny. Ale zdaje sobie sprawe z tego, ze mimo, iz teraz mowie, ze nie musze go uzywac (nawet nie wiem, czy zdazylabym go wyjac z torebki, bo mam tam okropny balagan i sporo czasu minie, nim go znajde... :) ), to adrenalina jednak robi swoje. Czlowiek nie jest w stanie przewidziec swojego zachowania w sytuacji ekstremalnej.
Nie bierzecie - z tego, co do tej poy zdazylam zuwazyc - pod uwage jeszcze jednego aspektu sprawy. Trenujac walke nozem nie trzeba koniecznie chodzic z nim po ulicy... Techniki walki nozem obejmuja rowniez typ "noz na gole rece", czyli rozbrajanie napastnika, a to jest baaaardzo uzyteczna umiejetnoscia.
A co do uzywania noza "z yawarowa precyzja", to bardzo trudne i watpie, czy ktos, kto poswieca sie nie tylko samej walce nozem, lecz i innym sztukom, bedzie w stanie kiedykolwiek ja opanowac na tak wysokim poziomie.
To tyle jesli chodzi o zdanie bezbronnej kobietki. Pozdawiam wszystkich duzych fighteow!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 84 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 1992
jup

OK - dzieki Seiken , postaram sie sciagnac te kasete.
Cucciego mam tylko krotki filmik (5 minut) i sa tam surowe podstawy - z tego uczylem sie dotychczas.
Vasiliewa co prawda mam , ale jak mowilem , a Ty potwierdziles - to za duzy magik jak na poczatek...
Dzieks

Kiedy bedziesz cierpial
Wiedz , ze Cie zdradzilem
gg #2070211
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2914 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 17433
Gelo chłopcze zaczynasz mnie martwić. Nie tym, że głupio gadasz tylko tym, że obrażasz ludzi pokroju Seikena. klękaj i proś o przebaczenie.

Fighter
www.kyokushin-matsushima.of.pl 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
skoro sztuki walki sie rozwijaja i powiedzmy ze bjj jest najbardziej jak na razie reality to dlaczego w walce z bronia ciagle jestesmy do tylu? uwazam ze jezeli bron to najbardziej skuteczna w warunkach ulicznych- GUN...

Pozdrawiam
Freestyler
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2914 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 17433
No to szczególnie nie byłeś odkrywczy. Przy takim podejściu probonuję goryla - maskę pgaz oraz fiolkę z sarinem. Działa równe skutecznie i przeciwnik ma spore szanse przeżyć.

Wiadomo, że ten nóż nie jest konkurencją dla pistoletu ale pistolet naprawdę ciężko pasuje do sztuk walki a nóż ze spokojem można tu umieścić.

Fighter
www.kyokushin-matsushima.of.pl 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 64 Napisanych postów 17868 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 102745
JA mysle że nawet jeśli nie umiemy sie posługiwać noże w sposób profesjonalny to jest on przydatny.


...Jakieś kilka lat temu na wakacjach nad jeziorem we 2 poszliśmy "raczyć" się alkoholem do innej ekpiy przy ich ognisku.Po kilku głębszych mój znajomy wdał sie w kłutnie i szarpanine z jednym z tych obcych. (nas było wtedy 2 a ich chyba z 7) Po chwili ta szarpanina przerodziła sie w walke.Oczywiście jako że żaden z "fighterów" nie wykazywał umiejtności ćwiczenia jakiejś MA a do tego doszedł alkohol,walka była śmieszna i bardziej szarpana niż uderzana.Jedna jakoś tak wyszło że to ten obcy przewrócił mojego kolege i "dosiadł" go.Jako że był na oko duzo ciezszy(typowy grubas)znajomy nie miał szans sie wydostać. Gdy chciałem mu pomóc tamci powiedzieli ze to jest SOLO i abym sie nie wtracał albo oni sie przyłącza (7-2 byliśmy bez szans) i obaj dostaniemy łomot.A wiec patrzyłem jak mojego kolegi lico zamienia sie w krwawa miazge gdy ten nieznajomy siedzac na nim tłukł go po ryju.Po chiwli jednak nastapił przełom koleś opamiętał sie i po prostu siegnał do kieszeni bocznej spodni (takiej dużej i łatwo dostepnej,miał spodnie bundeswhery)wyjął popularnego motylka i najzwyklej wibł go twemu obcemu w udo przekrecajac kilkakrotnie za boki.Skutek był taki ze ten "dosiadajacy" zawył jak wilk i najprawdopodobniej z bólu zemdlał. Potem były ogóne dymy ale jako ze tamta ekpia wolała jechać na pogotowie i ratować kompana niż nas atakować udało nam sie spieprzyć.Potem sie sprawa załagodziłą ale fakt faktem że noż uratował mu skóre.


Ja co do broni mam takie zdanie. LEPIEJ MIEĆ I NIGDY NIE UZYWAĆ NIŻ NIE MIEĆ A NAPRAWDE POTRZEBOWAĆ.

KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"

Zmieniony przez - KAIN w dniu 2002-05-20 10:47:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1609 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30475
Nawet znajac MA, uwazam ze powinnismy posilkowac sie jakas bronia.Jest ona, nawet nie uzyta ,dobrym argumentem przeciwko napastnikom.Moje nunchoku kilka razy uratowalo mi kosci.

Cala prawde ujal KAIN.

"Tradycyjny" Doradca

I`am the Lord of the Ring...Martial Arts Ring...
---===http://www.juras.waw.pl ===---

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sztuki walki a problemy z prawem

Następny temat

Garda w bjj a zagrożenie jajek

WHEY premium