Słuchaj ty się no starych wyjadaczy!
Nie ma czegoś takiego że pierwszy i ostatni raz !!!
Ten pierwszy to jest zawsze początek bez końca.
I nie ma koksu który cię wyje**e i zdobędziesz troche masy i bedzie luz do końca życia.
Nie ma takiego! Chyba ze zapodał byś somkę, ale tego i tak nie zrobisz!
Odstaw koksy! Wyrzuć to z myśli! Suple są dobre, a od razu nic nei przychodzi. Koks wymaga systematycznego brania aby było to, co człowiek chce! A gadka o kuracjach konkretnych jest tu nei celowa, bo znów musiał byś wziąć parę kuracji wstepnych, a to się już robi więcej niż jedna założona!
Więc reasumując ustalmy że koks jest Be!
Daj spokój bo to nie jest narzędzie którym sobie raz pomożesz!
Trzymaj się supli i nie szalej!