Mój pierwszy raz.... z dietą low-carb %-)

No niestety wiem, ale starałem się jakos urozmaicac tą dietę ..
Mam pytanie co do tego czy taką dietę można stosować cyklicznie? Tzn ja stosuje cay trening w ciągu roku cylkicznie czyli, początek semestru zimowego do bożego narodzenia (wtedy święta, wigilia, jedzonko, popitka ), później cały styczeń i połowę lutego do ferii (wtedy tydzień na nartach nie da sie trzymać diety), potem od ferii praktycznie już do lata pomijając jakies sporadyczne wypady weekendowe..
Nie byłbym wtedy w stanie trzymać taką dietę nisko WW, dlatego zastanawiam się czy takie przeskakiwanie nie jest bardzo niezdrowe bo organizm musi się kilka razy w roku przestawiać, następują wahania insuliny itp..
Tylko z tego powodu mam wątpliwość czy zaczynać stosowanie tej diety...
pozdrawiam

no jest ok tak mysle...

Dieta ok. A przeskakiwaniem sie nie martw

Dobra mam jeszcze pytanie czy od czasu do czasu (maksymalnie raz na tydzień można zrobić ładowanie?).. Wiem, że właściwie nie trzeba bo po pierwsze jestem powyżej ketozy a po drugie to nawet przy CKD nie jest wymagane ładowanie..
Ale chodzi o to, że np. dzisiaj zostałem zaproszony na obiad do rodzinki i będzie straszna lipa jak nic nie zjem ..
No a wiadomo jak to na polskiem stole- same węgle a ja się nie wyrobię w 150 ...
Dlatego myślałem o tym żeby dzisiaj obciąć tłuszcza, zostawić białko i zwiększyć węglowodany...
Może być?
Aha dzisiaj jest, lub miał być siódmy dzień na low-carb
pozdrawiam i licze na szybkie odpowiedzi

ladowania sa potrzebne ,i rob jest co jakis czas

Ripper masz tutaj Linka do ciekawych olejów, może któryś z nich przetestujesz.

https://www.sfd.pl/temat189945/ 

Dzięki Quazar
Zasady ładowania to mniejwięcej tak jak przy normalnej diecie masowej? Czyli ok. 2B/kg, 1,5T/kg 5-6gWW/kg??
Dobrze, że chociaż ładowania co jakiś czas bo matka mnie już o anoreksje podejrzewa
"Bo jem tak mało" ale nie liczy ile tłuszczu wcinam ..
Sheep- dzięki, przyda sie napewno
łap sog-a
pozdrawiam

dokladnie kolo 6-8 na kazdy kg

Quaz to może jeszcze mi pomożesz ..
Ogólnie z dietką jest spoko, ładowania na początku nie czułem potrzeby żeby robić ale jak raz zrobiłem to teraz już musze co tydzień ..
Fajne jest uczucie jak mięsnie się pompują bez treningu od samego jedzenia ..
Teraz mam dwa problemy i hmm.. pytania
Więc chodzi o to, że na świętra wyjeżdzam i nie będzie mnie w domu co się wiąze z tym, że nie będę w stanie trzymać diety :-/... Przynajmniej nie low-carb.. Dlatego zastanawiam się czy kilka dni na zwykłej masówce mi nie zaszkodzi? No bo nie wyobrażam sobie ładowania 3 czy 4 dniowego ..
I teraz tak czy lepiej przejść wczesniej już na te węgle (np.: teraz czy poczekać do wyjazdu?)
Druga sprawa chodzi o kolorie.. W swojej diecie mam ich sporo (koło 3200 kcal przy wadze ok. 73 kg. jestem już w 2/3 cyklu kreatynowego i nie zanoowałem przyrostów masy- generalnie stanart u mnie bo u mnie nigdy nie idzie )
3 razy w ciągu tego cyklu w różnych porach robiłem pomiary ciśnienea i tętna, pomijając juz to wysokie ciśnienie miałem tentno na poziomie 90-96 czyli dosyć wysokie.. Jeżeli to tętno utrzymuje się cały czas to właściwie tak jakbym przez cały dzień robił aeroby, może mało intensywnie ale jesdnak 24h/na dobę dlatego zastanawiam sie czy to może nie być przyczyną tego, że wogole mi nie idzie przy dobrej diecie, treningu, suplementacji i regeneracji
A może jestem jakimś fenomenem- moge się oddać na jakies badania

Zmieniony przez - Ripper14 w dniu 2005-03-22 19:23:28