Czy laski lecą na figh'terów?

Wasze wypowiedzi potwierdzają mój pogląd, że kobiety też są wzrokowcami (albo może raczej "wzrokówkami"). Szkoda, że nie chcą się do tego przyznawać.

Drugie spostrzeżenie: już kilka osób rozchwytuje Fleę. A może to fighterzy lecą na laski?

Zmieniony przez - sirChris w dniu 2005-03-09 17:05:25

Kto wie sirChris, kto wie..... A co do siłowni, to ja chodzę na nią 1-3razy w tygodniu. ale nie dlatego, ze jestem kulturystą, tylko rzeby czasem poprawić reźbe, noi takie cwiczenia myślę, ze też są potrzebne. Zwiększają wydolnoś organizmu. Noi na basen jescze chodze (patrzcie moją wypowiedz w temacie "basen....") dla relaxu (noi ma jescze z tego korzyść, ze latem zaczynam ratownictwo wodne za trochę groszy zarobię). No ale jeśli chodzi czy szczupli co kopią, czy masowce tj.strongmani.... większość opiń kobiet jakie słyszałem (i podaje się w statystykach) woli szczópłych . niektórzy szczupli mówią, ze śa chudzi - i niesłusznie. Chudy to jescze inaczej wygląda. A tacy masowce to nie podobają się im bo mówią, ze to spaślaki. Jedna tylko moja koleżanka z klasy mówi "ja lece na łysych i przypakowanych". Noi widze, ze zarywa do 20-30latków (ona ma 17). Inne dziewczyny mówią, ze ona jest jakaś inna. No lae sami powiedzcie: taki ktoś o duuuużej masie wygląda na ociężałego, a ktoś szczupły jest sprawniejszy , szybszy i może dla tego głównie tacy ćwiczą sporty walki...

FAMA, he he he.
Kosa, a gdy spotykasz konkretna dziewczynę, to co robisz? Dyskretnie wypinasz klatę czy wymach**esz nogami?
No tak, głupio pytam...

Jodan: ja może się już nie bede wypowiadać w imieniu większości, bo mam trochę inne poglądy, i raczej wam nie powiem na co lecą "przeciętne", a chyba o to chodzi w tym temacie... Po prostu wiem, że jest naprawde wiele kobiet, które cienią w facetach właśnie to, czego nie pokazują na zewnątrz, ale za to jak już pokażą jakieś efektowne kopnięcie, to faktycznie "zwala z nóg" Tylko że ta część kobiet nie jest tak ewidentnie zauważana, jak te, które łatwo zarwać...well...

Dla mnie osobiście w ogóle trenowanie sztuk walki wykształca takie fajne cechy w facetach, i nie mówie tu o wyglądzie, ale o pewnym sposobie bycia. Tylko w docenieniu tych cech raczej nie pomaga wpatrywanie sie w klate..

Chris: nie zgadzam się na podciaganie mnie pod raczej wąsko przeze mnie pojmowaną kategorię "lasek" jeśli o to ci chodziło...

Kosa: to może jakiś sparring ustawimy, hehe. Oszczędź mi tylko palce, bo bez nich już na basie nie pogram raczej

Pozdruffa

"Kosa, a gdy spotykasz konkretna dziewczynę, to co robisz? Dyskretnie wypinasz klatę czy wymach**esz nogami? "
Wiesz Kosa co chcę zrobić... mogę?

Q-bosh, różne osoby ćwiczą SW. Zresztą... spójrz jaką sylwetkę mają zawodnicy z czołówki Jeśli ktoś jest już na poziomie zawodniczym to siłą rzeczy robi się z niego, jak by tu... "niechudzielec"
Poza tym w moich oczach potężna sylwetka kojaży się raczej z siłą niz ociężałością a chudy... No właśnie

O, flea, grasz?

Nom, gram, i staram sie jakoś to pogodzić z efektami pompek na pięściach...

Znam ten ból
Prawie każdy staw w palcach miałem conajmniej raz wybity i raczej mi to gry (akustyk/elektryk) nie ułatwia

Ollok: no właśnie o tym mówie , nie chudy, nie gruby tylko szczópły. Ale kulturaysta nawet gdy ma duże mięśnie moze być szczupły... No tak konkretnie to mam tu na myśli, że najlpsza jest rzeźba ciałą - same imęśnie , zero tłuszczu.
Flea: a ja znam ten ból pompek na kościach:]. Ale powoli się przyzwyczaiłem , dopiero przy większych powtórzeniach mnie bolą, ale ból znam...heh A jak wyjaśniesz, ze moja koleżanka z klasy co dzień w szkole (ale chodzi często na wagary) i na gg podłącza się do mnie i chyba codzień od niej słysze te słowa: dla mnie bardzo ważny jest wygląd! mówie ci jaką on miał klatę ten mój były. A teraz to kręce z tym 20paro latkiem. A najlepsi są łysi i przypakowani... Po co ona dzień w dzień mi to powtarza? Przecież mnie to wszystko guzik obchodzi z kim ona się umawia i kiedy.

Olo nie mozesz zbuju

Pchelko ale wiesz ja musze podszkolic walke w parterze wiec jak cos to mozemy posparowac

a apropos jak gadam z dziewczyna to nie macham nogami ani nie napinam klaty(mam 63kg wagi wiec taaaaaka klata nie robi wrazenia na laskach)

Pchełko, " Po prostu wiem, że jest naprawde wiele kobiet, które cienią w facetach właśnie to, czego nie pokazują na zewnątrz,"
------------------------
ale mi chodziło właśnie o to, że tego co umiemy nie widać, w przeciwieństwie do rozbudowanej muskulatury. Więc jak kobieta ma cenić cos czego nijak nie widać? I o to tylko mi chodziło.