rozciaganie

siema rozciagam sie w/g planu ktory jest wyzej rozciagam sie juz ok 3 tyg 5-6 razy w tyg efekty juz sa widoczne,ale nie o tym mianowicie trenuje tez na silowni do tej pory nie trenowałem nog chce zaczac to robic i teraz pytanie czy rozciagac sie przez treningiem nog po czy moze darowac sobie rozciaganie gdy nadchodzi dzien treningu nog ?

Po siłowni, powinno się rozciągą ćwiczone mięśnie.

naciaganie przed treningiem to standoardowy element rozgrzewki. warunke bezpieczenstwa to dobrze ukrwione miesnie. stadndardowa rozgrzewka obejmuje dlatego czesc areobowa (5-10 min) i potem rozciaganie (ew. z cwiczeniami oddechowymi). inna metoda to tzw. rozciaganie progresywne, wyglada to tak: najpierw napinamy miesien (5-10s) a potem go rozciagamy. napinanie zapewnia jego dobre ukrwienie i elastycznosc.
co do naciagania po treningu to z wlasnego doswiadczenia powiem ze zmienjsza ono znacznie efekt tzw. obolalosci treningowej. innymi slowy miesnie nie lupia tak strasznie nastepnego dnia. zwroc uwage ze po treningu mesnie sa bardzo dobrze ukrwione i elastyczne, az sie prosi o rozciaganie.
ostatni aspekt jaki bym chial poruszyc to tzw. hipoteza "oponczy miensiowych". slyszalem kiedys o teorii w mysl ktorej dobre rozciaganie powoduje lepszy wzrost miesni bo rozciagaja sie te "oponcze" okalajace miesnie, moze to bzdura (chociaz wydaje mi sie ze nie do konca) ale warto sporbowac.

Obaj przedmówcy mają rację. Lekkie rozciąganie powinno być elementem rozgrzewki - wpłynie pozytywnie na ukrwienie mięśni i ich późniejszą zdolność wysiłkową. Po zakończonym treningu nóg również radzę się porozciągać - przyspieszysz wydalanie szkodliwych związków powstałych podczas intensywnego treningu (np. kwas mlekowy - stąd mniejsze zakwasy później). Tyle, że wg mnie rozciąganie po ćwiczeniu nóg na siłowni nie może być bardzo ostre - wystarczy że zniwelujesz efekt "spinania się" mięśni na skutek treningu siłowego. Katowanie ścięgien pozostaw na dni wolne od treningu siłowego nóg.

dzieki za odp jeszcze jedno pytanie z innej beczki,generalnie kiedy wykonuje krazenie noga zgieta 90 sopni opierajac sie o cos czuje jak mi w okolicach pachwiny cos przeskakuje i nawet to slysze nie jest to nic nieprzyjemnego nie boli ale troche sie niepokoje czy to jest normalne ?

przyzwyczaisz się do takiego przeskakiwania w biodrze, jest to spowodowane tym że przestrzenie miedzy stawami są wypełnione takim płynem kalogenem i kiedy tego płynu jest mniej biodro działa wtedy jak nienasmarowany mechanizm czyli przeskakuje zamiast gładko się obracać

dzieki wszytskim za odpowiedz.
pozdrawiam