Kyokushin - Jak się przygotować

W takim razie proszę o namiary na ten klub, gdzie przy częstotliwości 10 treningów tygodniowo płaci się miesięcznie 2 złote, dostaje na własność piąstkówki, nagolenniki, kask, tarcze... i to wszystko za noszenie kurtki sponsora a trener ma tak dobre serce, że robi to wszystko za darmo

Takich klubów jest sporo a jeżeli chcesz dojeźdzać 500 km to proszę o kontakt na prywat. Ale proponuje najpier przyjechac na obóz i się przekonać czy warto!.
Szkoda ,że w klubie tak niektórych kantują ale dzieje się tak jak sie na niczym nie zna.Wystarczy zrobic kalkulacje ( składki, darowizyny, subwencje, dotacje) rozliczyć zarząd jak działa ,a potem wybrac nowy , gdy z każdy trenujący w prawdziwym klubie ma prao do wyboru władz i uczestniczenia w programie działania.Może też przeglądac papiery klubu i arzdać odpowiedzi i rozliczenia na nurtujące go pytania.

Jeśli się tam zapiszę to po jakim czasie dostanę obiecany sprzęt?

"A sponsora mamy innego i dotacje z Urzędu Marszałkowskiego i Urżedu Miasta.To dostaje każdy klub jeżeli jest inaczej to was kantuja w klubie i kasa idzie do kieszeni szefunia.TO CAŁA PRAWDA."

Tego nie dostaje każdy klub. Trzeba się przebić przez procedury i mieć nadzieję, że oferta klubu zostanie doceniona przez odpowiednie władze. Po czym można dostać np. tyle kasy, że z biedą starczy na udział w jednych zawodach wyjazdowych albo na zorganizowanie ćwierć turnieju na miejscu. Mamy takie kwiatki, że robimy lepsze wyniki w sporcie młodzieżowym niż piłkarze nożni, pływacy i siatkarze razem wzięci, a oni i tak do spółki dostają 26-krotnie (to nie pomyłka) wyższe dotacje na szkolenie młodzieży niż my.

Faktem jest także, że w wielu miejscowościach prowadzący kluby sztuk walki to zapaleńcy, którzy po prostu nie mają siły, wiedzy i czasu przebijać się przez biurokrację... Sam bawię się w to od 10 lat z górką i dalej coś mi sie robi, jak wypełniam coraz bardziej bzdurne wnioski i papierki..

Gizmo

Zmieniony przez - GizmoTKD w dniu 2005-03-02 16:33:49

Nic nie ma za darmo a prodedury muszą byc spełnione.
Olo piąstkówki i ochraniacze dostaje się po 3 miesiącach systematycznych zajęć . Na każdych zajęciach jest sprawdzqna obcnośc aby wszytko było uczciwie. Nawet jak ktos płaci składki po 50 zł miesięcznie to przy tych cena sprzętu chyba każdy klub stac na taki gest w stosunku do swoich karateka. No chyba ,że miszcz zbiera na otwrcie baru czy paubu lub nową brykę

Nawet przy składkach 50 zł miesięcznie nie zawsze na wszystko stać. Składa się na to wiele czynników. Ile kosztuje wynajem sali? Czy jest sprzęt w postaci tarcz i worków? Czy są dofinansowywane wyjazdy na zawody, seminaria? To kwestia priorytetów, co w danej chwili jest ważniejsze...

Gizmo

nie za czesto zdaza mi sie zgadzac z moim przedmowca ale tym razem ma racje. bylem czlonkiem zarzadu klubu i z bliska obserwowalem jak to wsz. wyglada. i mozna tak jak pisze kanji prowadzic klub. tylko trzeba chciec i byc pasjonatem. mi przeszlo poszukiwanie sponsorow, lazenie do wydzialu sportu, orgaznizowanie itd.itp. z prostej przyczyny - poniewaz nie mialem najmniejszego wplywu na to co sie dzialo pozniej.
to co piszesz kanji o zmianie zarzadu - a jak bys sobie to wyobrazal w sytuacji mojego bylego klubu?? system feudalny na jakim oparty jest kyok odrzuca mozliwosc krytyki zwierzchnika (niby jak "oj cos mi sie sensei wydaje ze ktos nas tu na nas wal robi"-jakos sobie nie umiem tego wyobrazic). moje proby zwrocenia uwagi na nieprawidlowosci w kyoku byly kilka lat temu ostro krytykowanie (szczegolnie przez ........ sam wiesz jakie byly prywatne wiadomosci)

ale da sie zorganizowac klub tak jak piszesz. te "procedury" i biurokracja ma wlasnie za zadanie ograniczyc tych ktorzy li tylko na bryke chcieli by sobie pozbierac

shihan tak jest i w niektórych klubach było dlatego coraz więcej ucieka od feudalnych rządów dyktatora Polskiego KK do IkO 2 Baranowski, IKO 3 Kucfirak lub Fundacji Kyokushin KAN sensei Jeremicz.
Ale najwięcej śmieszy fak - przeczytałem na forum ,że ci co najwięcej wchodza mu w tyłek czyli wzeliniaże najięcej mu ten tyłek obrabiaja po kiblach i przy wódce ,a w oczy nic to ject nie normalne!.Wiedzą,że płaca za pseudo egzaminy na prywatne konto a nie na PZK a nadal to robią stenkając i pisząc anonimy . jest super.

kanji oczywiscie w innych IKO jest super wszyscy trenerzy sa pasjonatami dokladaja do dzialalnosci klubow i jest cud miod tak ?
w tym momencie obrazasz tych trenerow zIKO1 ktorzy sa uczciwi i nie interesuje ich kasa tylko chec prezekazywania wiedzy innym

czarne owce sa wszedzie u ciebie w organizacji napewno tez sa wszedzie gdzie w gre wchodzi kasa znajda sie ludzie pazerni bez wzgledu czy bedzie to klub sportowy firma kosciol czy cokolwiek