Potrzebuje porady. Nowa i zielona.

Jestem nowa i potrzebuje pomocy odnośnie diety, jak i ćwiczeń. Zależy mi na tym, żeby odtłuscic sobie brzuch, ktory od zawsze jest moim problemem. Swego czasu robilam cwiczenia na brzuch, ale bez rezultatow. Chcialabym tez wzmocnic miesnie rak i przy okazji schudnac troche w obwodach. Mam 170, waze 56, lat 25. Chce cwiczyc w domu - do dyspozycji mam steper oraz ciezarki na rece 1kg i 2,5kg i na nogi. Kondycja nie najlepsza, wiec nie chce robic na razie zadnych forsownych cwiczen, z sila u mnie tez krucho. Sposob odrzywiania pomine, jem niezdrowo, nieregularnie, glodze sie i obrzeram na przemian. Jesli chodzi o czas jaki moge przeznaczyc na cwiczenia to godzina dziennie w przedziale od 17 do 19. Zamierzam lykac L-karnityne.
Bardzo prosze o jakies konkretne wskazowki, bo jestem totalnie zielona i dotychczas moje cwiczenia odbywaly sie na zasadzie, ze lepiej cwiczyc niz nie cwiczyc, nie wazne jak. Na przeliczaniu wegli, bialek i tluszczy tez zupelnie sie nie znam, ale chcialabym wiedziec na jakie produkty powinnam postawic?
Z gory wielkie dzieki!

Wszyscy nowi i zieloni zaczynają tutaj :

https://www.sfd.pl/temat160598/

Znajdziesz tam odpowiedź na wiekszość swoich pytań. Jeśli coś będzie niejasne, wracaj i pytaj o konkrety

jezuuuusienku!!! z kosci na osci... nie odchudzaj sie bo skonczysz jak wiele dziewczyn tak jak ja np. chociaz juz piszesz ze sie glodzisz i obzerasz na zmiane... ehhh lepiej zacznij zdrowo jesc i ruszac sie dla przyjemnosci a efekty zobaczysz na pewno :-]

170 wzrostu i 56kg no to rzeczywiscie musisz sporo stracic, najlepiej z 20kg Zamiast kombinowac, zainwestuj w zajecia z aerobiku. Doskonale wplywaja na ogolna kondycje ciala a pozatym jest to bardzo przyjemna forma spedzania czasu

nie chodzi mi o pozbycie sie kilogramow, tylko odtluszczenie ciala, bo w moim przypadku zamiast miesni jest duzo tluszczu, czyli proporcje nie takie jak trzeba:( Co prawda w mojej miescinie nie ma fitnesu i na aerobik sie nie zapisze, ale w domciu sobie zorganizuje jakas mieszanke aerobiku ze stepem, mam nadzieje, ze po miesiacu bedzie choc troche lepiej, no i jedzenie - bo na razie same wegle u mnie i tluszce - trzeba sie na bialko przezucic:)ale i tak pozdrawiam wszystkich i dzieki za wypowiedzi.

sluchaj patrzac na to ze kobieta sklada sie w 25%-30% z tluszczu to nie wiem ile ty go posiadasz przy swojej wadze. Wg. mnie tobie brak miesni i dlatego ci sie wydaje, ze masz obwisle czesci na ciele Oczywiscie cwiczenia fizyczne tylko ci pomoga, lecz nie powinnas sie nastawiac na utrate tkanki tluszczowej tylko na rozbudowie masy miesniowej. Jesli w swoim miescie nie masz zadnego fitness klubu itd. to poszukaj czegos innego, np. jogi, sztuk walki czy chocby klubu dla lekkoatletow amatorow.

no po cholerke beda mi te cwiczenia, skoro nie umiem pohamowac apetytu i dzis np. zafundowalam sobie uczte na jakies 3,5 tys. kcal i to po 20. Dosyc,ze pozno to jeszcze niezdrowo, slodko i tlusto. Brawa dla tej pani!!! Musze zaczac z tym walczyc, bo inaczej moge pomarzyc o zgrabnej sylwetce i plaskim brzuchu:(((

nie należy bezsensownie odświeżać tematów sprzed 3 lat
zwłaszcza mając tyle ciekawego do napisania

Musze zaczac z tym walczyc, bo inaczej moge pomarzyc o zgrabnej sylwetce i plaskim brzuchu:(((

wiec zrób to

masz racje Amazone, sorki to sie wiecej nie powtorzy:)
pozdrawiam