'I don't know know where the answers lie, but I try not to get hung up on the questions.'
oczywiscie nie mowie o kilku wpadkach,ale o analizie ilosci posilkow i ich wplywie na nasz metabolizm ,a juz napewno nie zgodze sie ze na dieice odchudzajacej minimum to 5 posilkow.
Budujesz mięśnie - http://www.sfd.pl/Robimy_mase_-_fakty_nie_mity_by_qaz-t173140.html
Redukujesz tkankę tłuszczową - http://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
Chcesz być zdrowy ? - http://www.sfd.pl/Równowaga_kwasowo-zasadowa-t344643.html
http://www.sfd.pl/Zdrowie_bez_tluszczu_nie_mozliwe!!!-t164189.html#post0
oraz zdefiniuj pojęcie "odchudzania" bo mam takie samo wrażenie jak powyżej
Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...
Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be
Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?
Budujesz mięśnie - http://www.sfd.pl/Robimy_mase_-_fakty_nie_mity_by_qaz-t173140.html
Redukujesz tkankę tłuszczową - http://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
Chcesz być zdrowy ? - http://www.sfd.pl/Równowaga_kwasowo-zasadowa-t344643.html
http://www.sfd.pl/Zdrowie_bez_tluszczu_nie_mozliwe!!!-t164189.html#post0
- mniejsza liczba posiłków (na przykład 3) zdecydowanie utrudnia dostarczenie organizmowi wystarczającej ilości białka niezbędnego w diecie. Zakładając że ja np. potrzebuję minimum 180 gram białka dziennie i że nie zamierzam korzystać z odżywek, stosując 3 posiłki dziennie musiałbym zjadać na jednym posiedzeniu po około 60 gram białka (około 300-400 gram mięsa lub ryby) z którego znaczna część zresztą mogłaby zostać nieprzyswojona i wyjść drugą stroną w formie sraczki. o istotności podaży białka w trakcie diety redukcyjnej chyba nie muszę się rozpisywać
- rozłożenie posiłków białkowych z 3 na np. 6 powoduje około dwukrotne zwiększenie ilości wydzielanego glukagonu (następuje ono po każdym posiłku bogatym w białko) który jak powszechnie wiadomo odpowiada za uwalnianie wolnych kwasów tłuszczowych z adipocytów i wykorzystywanie tłuszczu jako źródła energii
- każde zjedzenie posiłku powoduje wzrost temperatury ciała w odpowiedzi na zachodzące procesy trawienne. to powoduje podwyższenie tempa przemiany materii. Nawet jeżeli jest to tylko 10% dziennego zapotrzebowania, to 10% od np. moich 2400 kcal stanowi 240 kcal - czyli około 60-70 gram spalonego tłuszczu wiecej (wyliczenie teoretyczne, wiem że nie całość pochodzić będzie z tłuszczu), czyli 400 - 500 gram tygodniowo a około 2 kg miesięcznie. Ponieważ jednak jak już napisałem nigdy nie dzieje się tak że całość będzie z tłuszczu pochodzić, można przypuszczać że w zalezności od diety i ćwiczeń będzie to około 0,5 - 1kg miesięcznie, wydaje mi się więc że gra jest warta świeczki
- im bardziej kaloryczny jest posiłek, tym wieksze wnosi ryzyko znacznego podniesienia poziomu insuliny i odłożenia części w postaci tłuszczu. Kiedy ryzyko staje się większe - przy 3 posiłkach po 800 kcal każdy czy 6 posiłkach po 400 kcal?
- badania jasno stwierdzają (szczególnie widoczne jest to u cukrzyków) że częstsze a mniejsze posiłki stabilizują poziom cukru we krwi, poprawiają wchłanianie substancji odżywczych w jelicie a co za tym idzie zdecydowanie zmniejszają uczucie głodu u osób się odchudzających - kto częściej złamie się i napadnie na lodówkę - ten kto jest głodny od 3 czy od 6 godzin?
- częste posiłki spowalniają negatywne adaptacje organizmu do diety (organizm "myśli" że jedzenia jest ciągle dosyć bo często coś dostaje do trawienia) - w efekcie czego poziom hormonów tarczycy na dietach o wiekszej liczbie posiłków spada wolniej. roli hormonów tarczycy w odchudzaniu nie muszę chyba tłumaczyć
- pogodzenie małej ilości posiłków z aktywnością sportową (a szczególnie z kulturystyką) jest bardzo ciężkie. przy takim żywieniu przede wszystkim cierpią nasze osiągi w dowolnej dyscyplinie sportowej - nie jesteśmy w stanie zmusić organizmu do maksymalnych wysiłków. przy jedynie trzech posiłkach dziennie nie sposób również zoptymalizować diety okołotreningowej w treningu siłowym. z tego właśnie między innymi powodu wielu odchudzających sie notuje znaczy ubytek masy mięśniowej w trakcie odchudzania, co jest całkowicie nieporządane gdyż jak wszystkim wiadomo tempo przemiany materii jest tym wyzsze im wiecej masy mięśniowej ma dany osobnik
tyle w telegraficznym skrócie, teraz niech zabierze głos pan Ellis, dla mnie EOT.
Napis na grobie by mnie cieszył: Nie byle kto,bo byle czym się cieszył
- mafia tadkow niejadkow -
Badania pokazuja ze mozna spokojnie w jedym posilku przyjac 50-60g bialka ,i tak mamy negolukogeneze
- rozłożenie posiłków białkowych z 3 na np. 6 powoduje około dwukrotne zwiększenie ilości wydzielanego glukagonu (następuje ono po każdym posiłku bogatym w białko) który jak powszechnie wiadomo odpowiada za uwalnianie wolnych kwasów tłuszczowych z adipocytów i wykorzystywanie tłuszczu jako źródła energii
jasne to samo moze spowodowac obnizenie w diecie ww
- każde zjedzenie posiłku powoduje wzrost temperatury ciała w odpowiedzi na zachodzące procesy trawienne. to powoduje podwyższenie tempa przemiany materii. Nawet jeżeli jest to tylko 10% dziennego zapotrzebowania, to 10% od np. moich 2400 kcal stanowi 240 kcal - czyli około 60-70 gram spalonego tłuszczu wiecej (wyliczenie teoretyczne, wiem że nie całość pochodzić będzie z tłuszczu), czyli 400 - 500 gram tygodniowo a około 2 kg miesięcznie. Ponieważ jednak jak już napisałem nigdy nie dzieje się tak że całość będzie z tłuszczu pochodzić, można przypuszczać że w zalezności od diety i ćwiczeń będzie to około 0,5 - 1kg miesięcznie, wydaje mi się więc że gra jest warta świeczki
Nie dokonca to zrozumaies ,termogeneza po posilkowa to 10% ale czy zjesz to w 3 posilkach czy 6 orgaizm i tak musi to strawic,zasada zachowania energi
- im bardziej kaloryczny jest posiłek, tym wieksze wnosi ryzyko znacznego podniesienia poziomu insuliny i odłożenia części w postaci tłuszczu. Kiedy ryzyko staje się większe - przy 3 posiłkach po 800 kcal każdy czy 6 posiłkach po 400 kcal?
Nie ryzko sie podnosi w mmecie zwiekszenia bialnlsu kcal ogolenego ,czyli iemy wiecej niz spalamy
- badania jasno stwierdzają (szczególnie widoczne jest to u cukrzyków) że częstsze a mniejsze posiłki stabilizują poziom cukru we krwi, poprawiają wchłanianie substancji odżywczych w jelicie a co za tym idzie zdecydowanie zmniejszają uczucie głodu u osób się odchudzających - kto częściej złamie się i napadnie na lodówkę - ten kto jest głodny od 3 czy od 6 godzin?
To juz zalezy od osbnika,rodzaju diety,stanu zdrowia ,zbyt rozlegle by wchodzic w poelmike jako taka
- częste posiłki spowalniają negatywne adaptacje organizmu do diety (organizm "myśli" że jedzenia jest ciągle dosyć bo często coś dostaje do trawienia) - w efekcie czego poziom hormonów tarczycy na dietach o wiekszej liczbie posiłków spada wolniej. roli hormonów tarczycy w odchudzaniu nie muszę chyba tłumaczyć
jesli jestes na nisko ww i tak poziom T3 spada, wiec dalej mowimy tu przez pryzmat roznego rodzaju diet a spadki poziomu t3 sa zalezne od wielu innych czynikow
- pogodzenie małej ilości posiłków z aktywnością sportową (a szczególnie z kulturystyką) jest bardzo ciężkie. przy takim żywieniu przede wszystkim cierpią nasze osiągi w dowolnej dyscyplinie sportowej - nie jesteśmy w stanie zmusić organizmu do maksymalnych wysiłków. przy jedynie trzech posiłkach dziennie nie sposób również zoptymalizować diety okołotreningowej w treningu siłowym. z tego właśnie między innymi powodu wielu odchudzających sie notuje znaczy ubytek masy mięśniowej w trakcie odchudzania, co jest całkowicie nieporządane gdyż jak wszystkim wiadomo tempo przemiany materii jest tym wyzsze im wiecej masy mięśniowej ma dany osobnik
oki jasne ale majac 3 posilki w diecie i jeden po treningow ,mozan to zoptymalizowac,a dalej mamy ponizej 5 posilkow
Wiesz dalmnie EOT caly czas ,ale wyjasnie o co mi chodzi ,ja przyczepilem sie do stwierdzenia ze w dieice odchudzajcej spozywanie mniej niz 5 posilkow jest bledem,to porostu ogolnik,nie odnosi sie do wielu aspektow dietetycznych,ja jadlem 3-4 posilki i wykonywalem co dzien 2 treningi areobowe i 1 silowy ,wiec mozan wszystko polaczyc.Jak bys my sie taka bawili to mozan by bylo pisac minimum 8-10 posilkow i tez by bylo dobrze ,a zycie jest zyciem i szybko nasze plany werfikuje ,sam obecnie spozywam 5-6 posilkow(dzis nawet 8 ,ladowanie ) ,ale bede na dieice w ktorej mialem okolo 10g ww ,160g bialak i 100g tluszcz spozywalem 3 - 4 i ani nie spieprzylem sobie diety ani nie mailem jakiegos mega katabolizmu
Budujesz mięśnie - http://www.sfd.pl/Robimy_mase_-_fakty_nie_mity_by_qaz-t173140.html
Redukujesz tkankę tłuszczową - http://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
Chcesz być zdrowy ? - http://www.sfd.pl/Równowaga_kwasowo-zasadowa-t344643.html
http://www.sfd.pl/Zdrowie_bez_tluszczu_nie_mozliwe!!!-t164189.html#post0