Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ważne co daje największą sytośc w przeliczeniu na jednakową ilość kalorii, a cukry proste i tłuszcze dają mniej niż węglowodany złożone i białka
niczym nie poparta dyskusja nie ma sensu, więc cytując Binia opierajmy sie na faktach a nie mitach (czyli najlepiej na wynikach badań)
jeśli już dyskutujemy o kopenhaskiej, to dla mnie jej największą wadą jest upośledzenie zdolności do intensywnych ćwiczeń oraz fakt że podejmują ją w większości nałogowi odchudzacze (to nie wada diety ale osób) którzy raczej nie zaobserwują w jej efekcie przyspieszenia, a raczej dalsze spowolnienie metabolizmu
doskonały natomiast efekt przynieść może ona osobie startującej z wysokiego pułapu kalorycznego, najlepiej jednak gdy okresy 4-5 dniowe bycia na kopenhaskiej przeplata się z 2-3 dniowymi okresami "normalnego" jedzenie (na równi lub nieco powyżej zapotrzebowania (ale to jak zwykle jedynie prywatna opinia i mogę się mylić)
Szacuny
0
Napisanych postów
68
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4037
znowu ja beznadziejna...mam prośbę,czy ktoś może zerknąć na moje jedzonko na którym udaje mi się czasem dłużej trwać ,co poprawić co wyrzucić...
1 ser chudy 120g+otręby+2 łyżki płatków owsianych+ziarenka typu słonecznik , siemie+zalane maślanką albo kefirem
2.przewaznie 2 jajka gotowane albo znowu ser chudy ok 100g
3.mięso przeważnie jakaś bitka albo makrela wędzona/tuńczyk wędzony ok 100g+warzywa ogólnie jem ich dużo ale chyba zacznę ważyć
4.garść orzechów albo znowu ryba albo jabłko
5.czasem nic...czasem pół puszki tuńczyka
Szacuny
0
Napisanych postów
68
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4037
więc jeśli jabłko to kiedy,albo z czym?co jeszcze powinnam zmienić?chrom biorę..dziś 6 dzień,zmuszam się tez do roweru,ale ogólnie karnawał jakiś trudny czas,sobotnie potańcówy ze znajomymi,psują moje dietetyczne postanowienia...rety,kiedy zniknie błoto ze scieżek i wrócę do truchtania...
Szacuny
3
Napisanych postów
261
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3422
wydaje mi sie ze tak! ze moze zmeczyc sie dieta! szczegulnie jesli jesz ciagle to samo albo posilki sa malo urozmaicony... moze brakowac tobie jakis witamin mineralow i tewoj organizm moze sie dopominac o pewne produkty...
Szacuny
0
Napisanych postów
68
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4037
hmm...wydaje mi się ze to nie dopominanie się organizmu,ale zwyczajnie wiemy co jest dobre i smaczne,znamy określone smaki, chcemy próbować nowych zwłaszcza "reklamowanej czekolady"...a tu niestety,nie każda z nas może.....
hmm...odkryłam dziwną zależność im gorzej wyglądam,tym bardziej tracę zapał do pozbywania się "opuchlizny tłuszczowej",dbania o siebie...okropne...