1-klatka,biceps, 2-barki,triceps 3-przerwa 4-plecy 5-przerwa 6-znowu klatka itd.Przećwiczyłem tam półtoramiesiąca.W tym czasie miałem kuracje z kreatyny.Podsumowując ćwiczyłem już ok.4 miesięcy.Biceps urósł mi do 32 cm.waga ok.60 kg.Najlepsze razultaty ma klatka piersiowa.Jest dobrze wyprofilowana poprostu duża i dobrze zbudowana,mówiło mi zresztą o tym wiele osób.
Po przeczytaniu wielu artykułów (głównie na kulturystyka.pl)wiem ,że te 5 dni w tygodniu to za dużo.Postanowiłem zapisać się na siłownie,w końcu żeby coś osiągnąć trzeba tam trafić.Mam zamiar tak ćwiczyć cały czas do wakacji i w czasie tym zrobić dwie kuracje z kreatyny i l-glutaminy.Zaplanowałem taki trening:
Pń.-klatka 4-5 ćw. biceps 3 ćw. przedramie 2 ćw.
Wt.-przerwa
Śr.-barki 4 ćw. triceps 3 ćw. kaptury 2 ćw.
Czw.-przerwa
Pt.-plecy 7 ćw.
Sob.-nogi 5 ćw.
Ndz.-przerwa
W kardzy dzień treningowy ćwiczenia brzucha.na karzde ćwiczenie 4 serie po 6 do 8 powturzeń.Duże ciężary i intensywność treningów.Moim celem są rozmiary,chcaiłbym do wakacji mieć ok.34 cm. w bicepsie i oczywiście proporcjinalny do tego wzrost reszry mieśni.O rzeżbe nie muszę się martwić,jak już wspomniałem jestem szczupły zero tłuszczu.Mam jeszcze jedną ceche ,przy wzroście 1.78 jestem ultra wąski w pasie.To chyba dobrze prawda ? na początku mnie to denerwowało teraz myśle ,że to zaleta.Mam dyslekcje ,więc prosze o przymknięcie oka na ortografie i interpukcje :).
Z góry dzięki za odpowiedż.Mam nadzieje,że ten trening pozwoli mi coś osiągnąć.
Pozdrawiam.