Kiepskie warunki

Mam dos dziwny problem:
Mam 18 lat mieszkam u kolegi, a jego mama nie gotuje zbyt zdrowo.
Nie mam zabardzo jak gotowac ,ale moge jesc gotowe produkty zawirajace dobre bialka i tluszcze.
Co mam jesc

wszystko to co nie wymaga gotowania ,ale chcesz jeść na mase czy na rzeźbe czy na co?

Jezeli chodzi o bialko:
ser twarogowy(chudy), mleko, tunczyk w puszcze w sosie wlasnym lub w oleju no i oczywiscie jajka, ale skoro nie mozesz gotowac to raczej odpadaja.

cel diety??

niema jak u siebie

Na mase. Mam 178 i waze 65kg. Troche boxuje a na siłke chodze 4 tygodnie.
Nie chce byc wielki tylko silny trenuje na silowni 3 razy w tygodniu.2 razy w tygodniu sie boxuje pozatym sie rozciagam

czemu mieszkasz u kolegi jezeli moge spytać?

Bo moi starzy nie zyja a utrzymanie duzego domu w 2 osoby jest zbyt drogie zwlaszcza w zime :)

współczuje...
powiedz jak gotuje mama kolegi... pewnie typowo po staropolsku... zupy... pieczyste, ziemniaki i surówka z dużą ilością sosu... bigosy... pierogi...
czy tak??

r404 sory ze pytałem, łap soga wspołczuje

i tez sie podłanczam do pytania willa

Nie ma za co. Juz sie przyzwyczailem :)
Gotuje jak wiekszosc starszych kobiet nieznajacych sie na diecie:
kotlety mielone, schabowe, pierogi, kartofle, zupy,.
Moj kolega i jego rownie patologiczna rodzina nie lubi ryzu ani ryb :/
Pozatym mamja dosc kiepska sytulacje finansowom wiec jakosc produktow nie jest najlepsza. Dlatego stwierdzilem ze powinienem czesc posilkow sam sobie robic a gupio mi bedzie gotowac.
ps: sam siebie utrzymuje. :)