innowacja to slowo ktore na mnie nie robi wrazenia...
z laciny oznacza cos w stylu odświerzenie...
a suple sana to poprostu odswierzone klasyki. (aczkolwiek odswierzone z klasa)
(wyjatek to v-12 ale to tez odswierzona
kreatyna. aczkolwiek w tym wypadku rewolucja - krok we wlasciwym kierunku)
mi sie podobaja bardziej nowatorskie suple... jak np 7-keto, 6-oxo, fenibut itp. tyle ze w badania nad tego typu substancjami firmy nie lubia inwestowac, bo sukces jest watpliwy i to kosztuje to kase wymaga i czasu. A firma w tym czasie moze zarobic kase na czyms prostszym)
podobnie na rynku farmaceutycznym obserwuje sie tylko 'innowacje' - odswierzenia starych preparatow. tu jest jeszcze gorzej bo pacjent zadko ma wybor (tak jak my mozemy kupic tansze mono), musi wziasc to co lekarz zapisze, a ten z kolei zapisze to co reklamowane (lub za co dostanie koperte -> na jedno wyjdzie)
podsumowujac rynkiem rzadzi reklama, moda, propaganda itp.