Tym razem nie bedzie o Ronnim, o Ruhlu czy o Munzerze czy o innych kolosach i ich gigantycznych cyklach sterydowych; dzis bedzie krotko i niby o tym samym, ale nie o tym samym bo troszke z innej beki ; jak wiemy najslynniejszy koksiarz w historii to nie Arnold czy inny kulturysta, tylko nasz znakomity Ben Johnson , winstrol-man dzis chcialem Wam przedstawic sylwetke obecnego mistrza olimpijskiego na 200 metrow sprintem, Shawna Crawforda pewno nie wszyscy tu ogladali olimpiade i go nie wiedzieli , a moze nie zwrocili uwagi; ja dostrzeglem i mialem to pisac duzo wczesniej, ale jakos zawsze zapominalem; przedstawiam Wam 2 fotki Shawna Crawforda - zdjecie z zawodow lekkoatletycznych w 2003 roku i nastepne, juz z olimpiady; na jednym jest o połowe chudszy ode mnie; na drugim mnie juz przebija i to wszystko zbudował w niecały rok :D Zwroccie uwage na roznice w barach i bicepsach - przypominam, w nicały rok Klate tez ma teraz niczego sobie, uwierzcie Mottem tego posta jest male pytanko : GDZIE DO C**A WACŁAWA BYŁY NA TEJ OLIMPIADZIE KONTROLE ANTYDOPINGOWE- bo moim zdaniem chyba poszli na piwo
P.S. Na moje oko zaaplikował cykl deca + winko + moze jakis test oczywiscie wszystko w odpowiednio duuzych dawkach