Dlaczego cwicze? hmmm ... pytanie jest glebokie.Trzeba przyznac.A wiec osobiscie cwicze:
Po pierwsze i najwazniejsze - w celach samoobrony.Nie wiem, moze jestem jakims dziwnym przypadkiem ale mam male leki przed zostaniem skatowanym na ulicy. Pomimo 13 lat
treningow czuje to samo. Nie mam ochoty by kontur mojego ciala byl obrysowany biala kreda na betonie. I sadze ze kazdy realnie myslacy czlowiek niezaleznie czy cwiczy 1,10,20,30 lat czuje ze nie jest "alfa i omega". Jesli ktos zdrowo mysli to dobrze wie ze na kazdego znjadzie sie jakis bat.
2. Po drugie: Cwicze dla samego siebie, dla czystej przyjemnosci. W celach rekreacyjnych i zdrowotnych. Dobrym tego przykladem jest to ze od pol roku na dobre cwicze w domowym zaciszu ,bez zawodow i rywalizacji. Wiem, ze to troszke mala ,ale poki co mam mature na karku.
A jakie sa wasze powody, po co cwiczycie?
Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy